Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

[Mar G]

Dlatego na poważnie analizuje się i rozlicza scenariusz bazowy jako analogiczny warsztatowo :
poprzedni ceny minus 15% - obecny max minus 5% - kolejny za kwartał ... może + X %

Z tym, że on nie jest analogiczny warsztatowo. W poprzednim raporcie było, że "przewidują spadek do 15% przy prawdopodobieństwie 60%". Teraz zrezygnowano z prawdopodobieństwa i podano scenariusz bazowy oraz pozostałe.

Wydaje mi się, że oni raczej zakładają scenariusz pesymistyczny (na moment publikacji ogłoszono przecież lockdown od dzisiaj, takie raporty powstają kilka tygodni, najgorszą informację dostali na sam koniec pracy), ale też nie mogą przedobrzyć, bo te raporty są głównie pod przyszłą politykę kredytową - to nie jest raport "dla nas" tylko dla akcjonariuszy instytucjonalnych.

W każdym razie każdy sobie może ocenić jak chce - mamy pełną treść raportu. Dla mnie osobiście taki raport należy traktować jak rekomendację biura maklerskiego ("kupuj - trzymaj - sprzedaj"), a poziomy to sobie musi każdy inwestor oszacować sam.

taki tam lockdown w czasie noworoczno-3 Królowym...
wpływ na gosp. będzie znikomy. w tym czasie i tak większość firm urlopuje się. tylko turystyka dostanie w łeb.
argument na siłę.

[platinium]

Dlatego na poważnie analizuje się i rozlicza scenariusz bazowy jako analogiczny warsztatowo :
poprzedni ceny minus 15% - obecny max minus 5% - kolejny za kwartał ... może + X %

Z tym, że on nie jest analogiczny warsztatowo. W poprzednim raporcie było, że "przewidują spadek do 15% przy prawdopodobieństwie 60%". Teraz zrezygnowano z prawdopodobieństwa i podano scenariusz bazowy oraz pozostałe.

Wydaje mi się, że oni raczej zakładają scenariusz pesymistyczny (na moment publikacji ogłoszono przecież lockdown od dzisiaj, takie raporty powstają kilka tygodni, najgorszą informację dostali na sam koniec pracy), ale też nie mogą przedobrzyć, bo te raporty są głównie pod przyszłą politykę kredytową - to nie jest raport "dla nas" tylko dla akcjonariuszy instytucjonalnych.

W każdym razie każdy sobie może ocenić jak chce - mamy pełną treść raportu. Dla mnie osobiście taki raport należy traktować jak rekomendację biura maklerskiego ("kupuj - trzymaj - sprzedaj"), a poziomy to sobie musi każdy inwestor oszacować sam.

Anubis, 16 lipca pisałes

Nikt się nie spodziewa 15% obniżek, bo tyle to będzie do zimy na pewno. Ludzie się raczej spodziewają 30% i osobiście myślę, że w perspektywie roku tyle będzie.

30 października zrobiłes korekte

Gwoli ścisłości, nigdy nie pisałem o spadku 30%, tylko spadku do 15% w tym roku, a potem dalszym zjeździe do 30%. Pisałem to w ślad za analizą PKO BP, która przewidywała 15% spadek.

Teraz piszesz, że wydaje Ci się że analitycy PKO "zakładają scenariusz pesymistyczny". No jasne, scenariusz bazowy jest pisany tylko dlatego że szef kazał (na siłę), a optymistyczny wykupiony przez deweloperów

W każdym razie każdy sobie może ocenić jak chce - mamy pełną treść raportu. Dla mnie osobiście taki raport należy traktować jak rekomendację biura maklerskiego ("kupuj - trzymaj - sprzedaj"), a poziomy to sobie musi każdy inwestor oszacować sam.

Dokładnie, zgadzam się w 100% i polecam wszystkim z zapoznaniem się całości i wyciągnięciem wniosków samemu

[Indyk]

Też uważam że Anubis powinien odpuścić i przestać psuć rynek!
Tutaj na szali jest majątek wielu forumowiczów, nie można tak sobie wchodzić i pisać że może przestać rosnąć!

[Grejfrut]

Też uważam że Anubis powinien odpuścić i przestać psuć rynek!
Tutaj na szali jest majątek wielu forumowiczów, nie można tak sobie wchodzić i pisać że może przestać rosnąć!

Tak, każdy to naganiacz, fliper i od cesji Dokładnie tak. Jak ktoś potrafi czytać ze zrozumieniem, to widzi co chcę przekazać i to rozumie. No ale lepiej wierzyć w bajki o smokach, że niedługo to będą dopłacać, aby ludzie brali mieszkania, bo przecież Tesli tam nie podładujesz Róbcie co chcecie, ja mam swoje dwa M i na szczęście mam spokój

[platinium]

Ja też jestem w takiej sytuacji, w tym roku przychody podwoiły się, na zdalnej można pracować dla 2-3 klientów jednocześnie <3. Ale nie każdy niestety jest w tak dobrej sytuacji, więc ja jak najbardziej rozumiem takie analizy i próby przekonania innych - tylko please, róbmy to bez manipulacji. Największą zaletą tego forum jest to, że pojawia się tu wszystko na temat nieruchomości (raporty, prognozy, statystyki) bardzo szybko po opublikowaniu. Nie trzeba śledzić miliona stron. To jest super Natomiast przy każdym wpisie pojawia się "własna opinia" lub fragment który czasami jest wyrwana z kontekstu w stylu wiadomości tvp (bez wględu czy chodzi o spadki/wzrosty).

[Grejfrut]

Tylko widzisz, ja Anubisa nie rozumiem. Facet pisze, że odkłada 10k/miesiąc bez wyrzeczeń, a liczy każdy grosz przy zakupie M. M to nie tylko cena, ale też komfort mieszkania u siebie, robienia co się chce itd. Tego się akurat na pieniądze przeliczyć nie da. Ja też lubię to forum, ale dla mnie obłędem jest zarówno naganianie, jak i spędzanie tutaj tyle czasu. Rozumiem jakby ktoś chciał zainwestować w mieszkanko w centrum. Ok, czasy dla takich inwestycji są niepewne, a spore obniżki realne. Nie ma turystów, nie ma studentów, ceny najmu lecą, sprzedaż takich mieszkań stoi. To są fakty. Dlatego bym czekał, ale gdy kupujesz dla siebie, to serio? Mieszkania/domy z fajnymi wystawami, układami i działkami (dotyczy domów) nie będą czekały do końca pandemii, tego jestem pewny. Dlatego tutaj bym się poważnie zastanowił, czy moje szczęście naprawdę jest warte utraty idealnego M, bo być może będzie coś taniej. Jasne, dobrze jest kupić w dołku, ale nikt tak naprawdę nie wie, w jakiej fazie jesteśmy aktualnie. Wszyscy piszą, bańka, bańka, bańka. A co jak to był dopiero początek dynamiki wzrostowej? Tego nikt z nas nie wie i to są przypuszczenia. Ja bym zrobił jak wyżej. Inwestycyjnie bym się wstrzymał, dla siebie bym kupił i w sumie kupiłem.

[Indyk]

Ja też nie wiem w jakiej fazie jesteśmy.
Ale się domyślam.

A przy okazji, warto pomóc koledze w potrzebie.
zrzutka.pl/9svx88

A tak na serio to ja kupuję dla siebie. W sensie nie kupuję, bo czekam we własnym mniejszym mieszkaniu.
Przymierzałem się do paru mieszkań 100m+ w Krakowie przez chwilę, ale podłamałem się jakością tych ofert.
Poczekam bez ciśnienia, co polecam wszystkim którzy nie mają noża na gardle.

[Grejfrut]

Ja też nie wiem w jakiej fazie jesteśmy.
Ale się domyślam.

A przy okazji, warto pomóc koledze w potrzebie.
zrzutka.pl/9svx88

A tak na serio to ja kupuję dla siebie. W sensie nie kupuję, bo czekam we własnym mniejszym mieszkaniu.
Przymierzałem się do paru mieszkań 100m+ w Krakowie przez chwilę, ale podłamałem się jakością tych ofert.
Poczekam bez ciśnienia, co polecam wszystkim którzy nie mają noża na gardle.

Niech sprzeda mieszkania? A jak ma w kredycie, no to cóż. Trzeba myśleć. Budowanie majątku na kredycie nie jest złe, ale musi mieć rozsądny wymiar, tj. powinniśmy być w stanie utrzymać nasze aktywa min. przez 6 miesięcy bez żadnego zysku. Inaczej to nie ma sensu, bo liczymy tylko na prosperity. Utrzymanie mieszkania po kredycie, to już nie są duże koszty.

[Oleg_]

Ja też nie wiem w jakiej fazie jesteśmy.
Ale się domyślam.

A przy okazji, warto pomóc koledze w potrzebie.
zrzutka.pl/9svx88

A tak na serio to ja kupuję dla siebie. W sensie nie kupuję, bo czekam we własnym mniejszym mieszkaniu.
Przymierzałem się do paru mieszkań 100m+ w Krakowie przez chwilę, ale podłamałem się jakością tych ofert.
Poczekam bez ciśnienia, co polecam wszystkim którzy nie mają noża na gardle.

Dlatego w centrum Krakowa widzimy „świetną ofertę”. Mieszkania duże 60-70m2 za 10K / m2.
Natomiast mieszkania to: 3 "pokoje". faktycznie 3 pokoje airbnb, każdy z łóżkiem + łazienką.
Ludzie nie chcą go kupować, ponieważ naprawienie układu, przekształcenie jednej sypialni w kuchnię wymagałoby dużo pieniędzy i czasu.
A inwestorzy nie kupią tego teraz, może w przyszłości, ale nie teraz.

[pozdro]

Tez polecam Kurdwanow jest tam spory potencjal do wzrostów. Po oddaniu Trasy Lagiewnickiej i przyspieszonego autobusu. Kurdwanow - Kampus UJ (<10min czas dojazdu) tam ceny beda jak w Czerwonych Makach. Calkiem fajna dzielnica do mieszkania.