Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Budowy nowych mieszkań i domów w Krakowie i innych miastach - zdjęcia, relacje, nowe informacje, ceny mieszkań.
pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 07 lut 2019, 16:29

dobra ale czy przeciętna rodzina w Krakowie nie może kupić mieszkania w ciągu 3 lat?
Średnie wynagrodzenie w Polsce to coś koło 5000 brutto, tylko że to ćpolska.
Odrzućmy wsie i pracowników niewykwalifikowanych, etc.
Zostawmy specjalistów.
Odrzućmy emerytów i ludzi z PRL bez doświadczenia (bo nie było pracy i nie mieli jak go zdobyć nawet po studiach)
Weźmy normalsów co kupują mieszkania. Myślę, że przeciętnie zarabiają w Krakowie bez problemu 5-10 tys pracując w korpo.
To daje dla 2 osobowej rodziny koło 10-15 tys netto (zakładam, że jedna osoba zarabia mniej)
To rocznie daje jakieś 120-180 tys zł.
Po 3 latach daje to 360 - 540 tys. zł.
Takie na jedno dziecko 70m2 da się kupić.

Kraków jest turystyczny i zarabia się najlepiej w Polsce. Zarobki specjalistów nie odbiegają od Warszawskich. Jak są różnice to pomijalnie niższe.
W warszawie pewnie większa kadra dyrektorska, polityczna, celebryci, ale oni moga preferować pałacyk w Podkowie Leśnej. Więc nie są klientem rynkowym.
Patrzmy realnie, polska to specyficzny kraj po transformacji ustrojowej. Średnie zarobki niczego nie oddają. Osoby niestranformowane zarabiają mało. Osoby przetransformowane zarabiają na niezłym poziomie i je stać. Wiadomo to ciągle jest sporo mniej niż w DE, FR, UK, czy USA, ale jednak w 3-5 lat mieszkanie mogą kupić.


Koala
Posty: 2
Rejestracja: 20 sty 2019, 22:16

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Koala » 07 lut 2019, 16:55

Nie wiem skąd masz informacje o takich zarobkach w Krakowie, zarobkach w Korporacjach. Pensje o których piszesz ma może 1% ludzi w Polsce. Zarabiać netto 10tyś w korporacji w Krakowie to naprawdę trzeba się postarać.

Oczywiście są tacy ludzie którzy pewnie zarabiają łącznie m-cznie 15 tyś ale musieliby nie jeść, nie pić, chodzić na piechotę żeby w 3 lata odłożyć na mieszkanie, które potem musisz jeszcze urządzić. Nie zapominaj o podatku, kosztach notarialnych itp Faktycznie Twoje wypowiedzi są bardzo bardzo teoretyczne i nie maja wiele wspólnego z rzeczywistością.

Jak świat stary na inwestycje najlepsze są kawalerki albo duże mieszkania które podzielisz na mniejsze. Ew. możesz kupić duży apartament albo dom na osiedlu ekspatów i mieć pewny zysk z firm, które im te nieruchomości wynajmują. Z całym szacunkiem dla Krakowa i jego mieszkańców ale pod tym względem to raczej blado wypada w porównaniu do Warszawy.

AgentDejv
Posty: 220
Rejestracja: 10 gru 2015, 18:42

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: AgentDejv » 07 lut 2019, 18:00

Niektórzy odrzucają twarde dane i argumenty. Na to nie ma rady:)

Skoro średnio Niemiec zarabia 3 lata na mieszkanie a Polak 8 lat, to nie ma co z tym dyskutować.

Idąc tokiem myślenia pozdro: odrzucając niewykształconych Niemców, emerytów, bezrobotnych i mieszkańców małych wsi wyjdzie nam, że przeciętny niemiecki normals zarabia na mieszkanie pół roku :) To będzie kolejny dowód na to, że mieszkania są za tanie.

Dziękuję dobranoc :)


Krakus44
Posty: 536
Rejestracja: 24 paź 2018, 21:03

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Krakus44 » 07 lut 2019, 20:18

AgentDejv pisze:Niektórzy odrzucają twarde dane i argumenty. Na to nie ma rady:)

Skoro średnio Niemiec zarabia 3 lata na mieszkanie a Polak 8 lat, to nie ma co z tym dyskutować.

Idąc tokiem myślenia pozdro: odrzucając niewykształconych Niemców, emerytów, bezrobotnych i mieszkańców małych wsi wyjdzie nam, że przeciętny niemiecki normals zarabia na mieszkanie pół roku :) To będzie kolejny dowód na to, że mieszkania są za tanie.

Dziękuję dobranoc :)


Ale wlasciwie skad masz te dane?
Sprawdzilem sytuacje w dwoch bliskich mi krajach:
Polska: srednia pensja 5000 zl brutto, srednia cena za m2: 6000 zl.
Szwecja: srednia pensja brutto 30 000 koron (12 000 zl), cena za m2: 25 000 koron (ok 10 000zl).

Biorac pod uwage kupno mieszkania 50 m2:
Polak musi odlozyc 60 pensji a Szwed 42 pensji, wiec jakis gigantycznych roznic nie ma, biorac pod uwage ze podatki i zycie w Szwecji sa znacznie wyzsze. W praktyce Szwedowi zostaje ok 18 000 koron po odliczeniu podatku (7200 zl netto) = musi odlozyc 70 pensji
, a Polak 3500 zl netto = musi odlozyc 86 pensji.

Tragedi zatem nie ma...Jak to mowia wszedzie dobrze gdzie nas nie ma... ;)

mac_kow
Posty: 737
Rejestracja: 03 wrz 2018, 23:21

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: mac_kow » 08 lut 2019, 9:57

pozdro pisze:Weźmy normalsów co kupują mieszkania. Myślę, że przeciętnie zarabiają w Krakowie bez problemu 5-10 tys pracując w korpo.
To daje dla 2 osobowej rodziny koło 10-15 tys netto (zakładam, że jedna osoba zarabia mniej)
To rocznie daje jakieś 120-180 tys zł.
Po 3 latach daje to 360 - 540 tys. zł.
Takie na jedno dziecko 70m2 da się kupić.
ale jednak w 3-5 lat mieszkanie mogą kupić.


Obserwuję lekką poprawę stanu oceny rzeczywistości przez kolegę Pozdro. To już nie "średnio 15k brutto" tylko jednak "5-10"- zakładam, że netto. I takie widełki zmieniają postać rzeczy- bo widzisz, Pozdro.
Gdybyś był w branży to byś wiedział właśnie, że między 5 a 10 różnica jest kolosalna nie tylko matematycznie, ale też życiowo. 5 netto to faktycznie w Krakowie raczej "nisko rosnący owoc".

Reszta dywagacji- strach się bać- mam nadzieję w odniesieniu do reguły 3-letnich zarobków, tak?
Bo chyba nie zakładasz, że w praktyce ktoś "może kupić" mieszkanie przy takich zarobkach? Może, jeśli akurat pod Mostem Podgórskim jest miejsce do spania bo nie zastawiły go parkująće samochody i akurat można upolować dzikie świnie z Zakrzówka.

krakus1891
Posty: 465
Rejestracja: 07 maja 2018, 12:07

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: krakus1891 » 08 lut 2019, 10:31

Bańka na nieruchomościach to globalny problem , bo cały świat wprowadził polityke niskich stóp %. Banki nadrukowały pieniędza które miały iśc na pobudzenie gospodarki a zamiast tego poszły w spekulacje na wszelkich aktywach, głwnie na NYSE i nieruchomościach, poza USA i Arabia Saudyjską wszędzie stosunek cen do zarobków jest powyżej 3
numbeo.com/property-investment/rankings_by_country.jsp
Kraków pod tym względem jest jednym z najgorszych miast w polsce
money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ceny-mieszkan-deweloperzy-zarobki-placa,247,0,2300407.html
Mieszkania mają z czego spadać , a będzie coraz ciekawiej
alebank.pl/gus-wiecej-mieszkan-oddanych-do-uzytku-i-rozpoczetych-budow-w-2018-r/?id=273381&catid=22871&cat2id=30292
Liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto w 2018 r. wzrosła o 7,7% r/r i wyniosła 221 907, podał także GUS.
W samym grudniu ub.r. liczba ta wyniosła 11 091, czyli spadła o 9% r/r i o 34% m/m.

Spadek m/m o 34 % rozpoczetych budów to już tak prawie panika... Ciekawe jakie będą dane za styczeń ...
Cykl inwestycyjny to tak co namniej 3 lata tak więc rynek jeszce zasili tak 500-600 tys mieszkań , nim ograniczenie ograniczenie zacznie wpływać na rynek.
Najpierw beda pojawiac się informacje o tym że rosnie oferta i spada sprzedaż , a potem o kolejnych obniżkach cen, pytanie czy bedzie to korekta tak jak w latach 2008-2012 , czy krach, ale to pewnie bedzie zależało od czynników globalnych, czyli jak będzie wyglądał kryzys na świecie. Jak na razie niemiecka gospodarka hamuje jak w trakcie ostatniego kryzysu w 2008 , tyle że wtedy bankrutowala grecja i prawie strefa euro sie rozpadła, teraz jeszce jest spokój a mimo to ... w gospodrace równie źle jak wtedy.
parkiet.com/Okiem-eksperta/302089995-Slabe-dane-z-Niemiec-psuja-nastroje.html

pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 08 lut 2019, 10:42

Wczesniej pisalem o IT, teraz pisze o korpo w korpo nie tylko pracuje IT ale tez inne branze elektronicy, inzynierowie ksiegowi, hr, finanse. Nie wiem gdzie tu widziesz roznice. Ze w IT sie zarabia srednio 12, a seniorzy maja 15 brutto to dalej tak uwazam. Tu podaje jeszcze netto dochod i uwzgledniam ze niektorzy zarabiaja mniej jak HRowiec ktory zatrudnia pracownikow IT i nie ma 14 tylko 7 tys.Testerzy tez zarabiaja pewnie ponizej 10 tys. Z tym IT mialem na mysli programistow deweloperow i devopsow. No i te 6 -12-18 tys junior mid senior to normalne zarobki.
So jeszcze prawnicy, lekarze, pelno ludzi dobrze oplacanych. Nowe pokolenie po studiach w wiekszosci ci co zostaja w Krakowie trafia na rynek wysokokwalifikowany i dobrze oplacany. Ci co konczyli gorsze studia to wracaja na wies. Starsze pokolenie wylecialo z rynku pracy. Wiem to po znajomych i rodzinie. Gdzie w poczatku lat 90 nie bylo zapotrzebowania na inzynierow lub placili smiesznie nisko. Jak raz wylecisz na 10 lat to potem juz do branzy nie wrocisz. Tak wiec starsze pokolenie zaniza srednie zarobki. Tam tylko waska grupa zarabia dobrze, co przebolala te niskie zarobki z lat 90 i jest teraz specjalistami z duzym doswiadczeniem.

pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 08 lut 2019, 10:50

Nie rozumiem jak nie mozesz po 3 latach kupic. Masz 2 pracujace osoby zarabiajace lacznie 10-15 tys. Juz nawet zakladajac ze ktoras osoba jest gorzej oplacana, albo 2 srednio. To 3 lata mozesz bez problemu kupic mieszkanie.


slomski007
Posty: 55
Rejestracja: 29 sie 2018, 21:01

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: slomski007 » 08 lut 2019, 12:33

AgentDejv pisze:
Krakus44 pisze:
AgentDejv pisze:Nie analizowałem lokalizacji w Kolonii, tylko rzuciłem pierwszym lepszym przykładem z ceną na poziomie 10500 zł /m2 gdzie obecnie w Krakowie ceny ok 9000 zł są czymś powszechnym.
Natomiast fakty są takie, że Kolonia to jedno z najbardziej rozwiniętych miast w Europie, przy którym Kraków to wypizdówek z tanią siłą roboczą głównie w branży outsourcingowej. Siła nabywcza mieszkańca Kolonii jest nieporównywalnie wyższa więc nawet jeśli ceny mieszkań w wartościach bezwzględnych mają odrobinę wyższe, to są dużo bardziej dostępne.
Z danych Deloitte wynika, że mieszkanie na które Polak musi odłożyć równowartość 8-letnich średnich pensji Niemiec pracuje tylko 3 lata. Polska jest na szarym końcu dostępności mieszkań w Europie.

Dobrze, ale idąc Twoim tokiem rozumowania to wszystko w Polsce powinno być tańsze ...np samochody również. A paradoksalnie są często nawet droższe, porównywałem ostatnią cenę za nową Toyotę RAV4 albo Volvo V90. To o czym piszesz dowodzi właśnie, że ciągle w Polsce zarabiamy mniej niż nasi są siedzi za zachodnią granicą. Poza tym pamiętaj, że nie da się przeliczać bezkrytycznie stosunku ceny mieszkania do zarobków bo życie na Zachodzie jest o wiele droższe niż w Polsce. Efektem zostaje Ci znacznie mniej oszczędności niż mogłoby Ci się pierwotnie wydawać. Mieszkam tutaj 15 lat i zapewniam, że wiem o czym mówię.

Niestety nie da się porównać nieruchomości od towaru ruchomego w sytuacji kiedy nie ma granic celnych i działamy właściwie na jednym rynku.
Prawda jest taka, że ceny produktów spożywczych, elektroniki, samochodów itd są w Europie na bardzo podobnym poziomie.
Nieruchomości to już zupełnie inny temat i zazwyczaj są droższe tam, gdzie się najwięcej zarabia oraz w rejonach turystycznych. Poziomy cen u nas są oderwane od tych czynników i mają charakter spekulacyjny.

Taki oto argument, że gdzieś nieruchomości są droższe i dlatego u nas też podrożeją jest od czapy, bo ceny zależą od sytuacji konsumentów, których albo stać na zakup albo nie.
Stopy procentowe, poziom bezrobocia, demografia i polityka fiskalna - to decyduje.
Obecnie mamy najniższe stopy w historii, rekordowo niskie bezrobocie, sporą liczbę ludzi w wieku 25-35, którzy teraz kupili mieszkania, niskie podatki od nieruchomości.
Nie widzę tu możliwośći ani obniżki stóp, ani dalszego obniżenia poziomu bezrobocia czy obniżenia podatków. Natomiast bardzo duża szansa jest że niektóre lub wszystkie te elementy się pogorszą. Argumentów do spadków jest znacznie więcej niż do wzrostów cen mieszkań i to cała historia.

miałoby to sens gdyby obcokrajowcom lub konsumentom z danego kraju z kapitałem zarobionym za granicą zabroniono zakupu nieruchomości w kraju.

tak nie jest więc Twoja hipoteza nie jest słuszna.

Marecki67
Posty: 56
Rejestracja: 13 maja 2018, 8:49

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Marecki67 » 08 lut 2019, 13:05

Rado, że też Tobie jeszcze się chce dyskutować z pozdro.
Nawet jak zamieścisz link z danymi GUS
polskiobserwator.de/aktualnosci/raport-pensje-polakow-wedlug-zawodow-ponad-10-tys-zl-zarabia-juz-45-proc-zatrudnionych
, to Ci pozdro powie, że on i tak wie lepiej, jak chociażby w wątku o "wyludniającym" się Krakowie



Wróć do „Nowe inwestycje mieszkaniowe w Krakowie - bloki, apartamentowce, domy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości