Ogrody Glogera Kraków / Mieszkaj w Mieście (Henniger Investment) - opinie na forum (nowe osiedle na Glogera)

[dylemat]

Dodatkowo jeszcze położone znacznie poniżej poziomu ulicy.



Ulicy Glogera, wzdłuż której chodnik jest tylko po jednej stronie, i to nie po stronie osiedla Ogrody Glogera (poza tym małym kawałkiem służącym do dojścia do przejścia dla pieszych), choć może zbudują kiedyś nieco więcej... nie wiem.



Bloki to proste kostki, szaleństwem na elewacji są te jasne obwódki okien, ale zupełnie się tu nie nastarano.

[dylemat]

Dla mnie te budynki, to już wyglądają, jak stare, choć przecież takie nie są.



Nie wiem, może dzięki temu będą się wolniej starzały, bo trudno będzie kiedyś stwierdzić, ile mają lat.



Powiedzcie mi, czy ja przesadzam, czy mam jakieś wygórowane wymagania? Ja wiem, że to nie top lokalizacja, ani top osiedle w Krakowie, ale moja opinia jest taka, że to mocno słabo wyszło. Jak myślicie?

[hubcio]

Na wizualizacjach to wygląda jeszcze jako tako, ale faktycznie, na twoich zdjęciach w taką pogodę to szału nie robi. Może celowali w fanów minimalizmu czy nawet brutalizmu. Takie smutne osiedle się wydaje.

[dylemat]

Takie smutne osiedle się wydaje.

Właśnie też miałem takie wrażenie, pewnie dodatkowo potęgowała je jesienna pogoda, ale moim zdaniem dosyć ponury ten projekt wymyślili.

[dylemat]

To jeszcze kilka zdjęć, na których widać, jak wygląda zagospodarowanie trenu pomiędzy blokami na osiedlu Ogrody Glogera.



Chyba na działce wzdłuż całego osiedla ciągnie się taki zieleniec z górkami - ogólnie miło, choć jakoś tak ponuro odrobinę, może przez dzień.



Nie ma wysokiej zieleni, co pewnie wynika z tego, że pod spodem jest garaż, ale moim zdaniem wizualnie cierpią na tym bardzo nowe bloki i to nie tylko tu.

[dylemat]

Słabe moim zdaniem jest też to, że zabudowa powstała poniżej nasypu drogowego - taka sobie ta działka pod mieszkaniówkę, no ale kto co lubi. Może przez to było taniej.



A tu jeszcze po drugiej stronie drogi jest ceglany mór okalający teren zakonny. I to od strony zachodniej, to wszystko, więc słońce tam niże i niewiele go będzie dochodziło popołudniu poza latem.

[dylemat]

Okna fajne, wysokie, choć chyba ta pionowa część też się nie otwiera.



Za to ten tynk, to po prostu takie przeciętny, tanio wygląda, choć to deweloperski standard w Krakowie dzisiaj.



Plus, że pomyśleli o tym, żeby do mieszkań z ogródkiem zamontować kraniki z wodą

A po sąsiedzku już powstaje II etap osiedla Ogrody Glogera w Krakowie

[tonyxxl]

Nie ma wysokiej zieleni, co pewnie wynika z tego, że pod spodem jest garaż, ale moim zdaniem wizualnie cierpią na tym bardzo nowe bloki i to nie tylko tu.

Taka niska zieleń i taka alejka z ławeczkami to marzenie niejednego mieszkańca "nowoczesnych" bloków.

Np na niodległej ul. Vetulaniego tak porobił Murapol. Praktycznie zieleń kończy się na ogrodzeniu własnego ogródka i to małego.
Od razu wychodzi się na ulicę manewrową wokół parkingu, dziesiątki jak nie setki aut między blokami i kostka brukowa. Dramat.
Tutaj stare zdjęcia zaraz po oddaniu. Dzisiaj tam prawie każde miejsce postojowe jest sprzedane przez dewelopera i zajęte. Resztki marnej trwawy dla pozoru zieleni chyba zostawili. Nawet nie ma wydzielonego chodnika, chodzi się między jeżdżącymi samochodami...piesi i spacerowicze niemile widziani