Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

[Oleg_]

ciągle rozmawiasz i porównujesz Polskę z Hiszpanią, Niemcami, Szwecją.
Oczekujesz, że Polska zostanie uratowana przez bogate kraje.
Może przyjedzie tu jakiś bogaty inwestor i kupi Twoje mieszkanie za 20 tys. / M2.
Haniebny.
Tymczasem kraje te postrzegają Polskę jako jeden z krajów UE, które wciąż grożą opuszczeniem UE.

[pozdro]

Dla mnie sytuacja jest win win ceny wzrosną, mieszkania zyskają min na wartości, będę musiał iść po podwyżkę do szefa bo wszystko drożeje, ceny spadną kupię sobie szybciej więcej mieszkań bo będą tańsze, w sumie po podwyżkę tez nie zaszkodzi pójść.

[bono19]

[Kamaz]

I bardzo dobrze. Jak to mówią - chytry traci dwa razy. Nie mogę się doczekać wzrostów

[anubis]

Deweloperzy na nikogo żadnych podatków nie przerzucą. Jakby jeszcze podnieśli ceny to dopiero by im sprzedaż poleciała. Dostaną trochę bardziej po kieszeni i tyle. No chyba, że wszyscy chcą zacząć sprzedawać w tempie, w którym Tętnowski sprzedaje Krowodrza Park.

[Mar G]

Deweloperzy na nikogo żadnych podatków nie przerzucą. Jakby jeszcze podnieśli ceny to dopiero by im sprzedaż poleciała. Dostaną trochę bardziej po kieszeni i tyle. No chyba, że wszyscy chcą zacząć sprzedawać w tempie, w którym Tętnowski sprzedaje Krowodrza Park.

Tak jak Interbud - podnieśli Kliny na 10 tys i sprzedaż...wystrzeliła. Oj

[bono19]

Anubis pisałem to już, ale widocznie pomijasz to co niewygodne - miesiąc w miesiąc ta sama śpiewka - spadki lada moment,a jakby na początku Twojej krucjaty na forum kupić przeciętne mieszkanie, dziś sprzedałbyś je z zyskiem. Jak to wytłumaczysz - czy nie jest to Twoje zaklinanie rzeczywistości?

[anubis]

Jakbym na początku pandemii kupił mieszkanie to dzisiaj musiałbym spuścić z ceny ok. 15-20%, aby w ogóle ktoś się nim zainteresował. Nawet otodom i domipora piszą, że cena ofertowa (nawet nie transakcyjna) wzrosła podczas pandemii ledwo 3%. Cenatorium za to donosi o spadku średniej ceny transakcyjnej. Mieszkania tanieją i to jest już fakt.

Zyskałbym gdybym kupił dom pod miastem, ale domem nie jestem zainteresowany.

[pozdro]

Dobre teksty. Bujda ze mieszkania są drogie, nigdy nie były. Kilka przykładów
rynekpierwotny.pl/oferty/develia-wczesniej-lc-corp-sa/centralna-park-krakow-czyzyny-11349/763833
rynekpierwotny.pl/oferty/sento-sa/sentotu-krakow-pradnik-bialy-11478/774128
rynekpierwotny.pl/oferty/cracovia-property/osiedle-dobra-forma-etap-iii-krakow-podgorze-duchackie-11209/755614

Niektórzy po prostu celują tutaj w nie swoją półkę cenowa. Nie mamy komunizmu, różnych ludzi stać na inny segment mieszkaniowy, Typowe mieszkania są po 6-7 tysięcy, dla klasy średniej po 7-9 tys zł. Dla biznesmenów są po wyżej 10 tys to normalne.

[Witt]

Jakbym na początku pandemii kupił mieszkanie to dzisiaj musiałbym spuścić z ceny ok. 15-20%, aby w ogóle ktoś się nim zainteresował. Nawet otodom i domipora piszą, że cena ofertowa (nawet nie transakcyjna) wzrosła podczas pandemii ledwo 3%. Cenatorium za to donosi o spadku średniej ceny transakcyjnej. Mieszkania tanieją i to jest już fakt.

Zyskałbym gdybym kupił dom pod miastem, ale domem nie jestem zainteresowany.

Gdzie tanieja? Konkrety prosze z cen KRAKOWSKICH opartych na autentycznych transakcjach i uwielbianym przez Ciebie wolumenie. Piszesz o faktach odnosnie obnizek cen...to o nie prosze.
Masz na mysli Kliny, ktore rok temu mozna bylo nabyc za 7k/m2? a dzisiaj za 10k...? Gdzie te spadki trollu...? Masz na mysli te 4 apartamenty inwestycyjne na jedna umowe wyszukane przez Olega..? Tyle ze ja sie pytam w takim razie znowu o wolumen...