Osiedle Górka Narodowa Kraków od Dom Development - opinie na forum

[Mixstep]

Czy ktos z Was ma jakies zdjecia z budowy nowego etapu i moglby sie podzielic?

[SirCinek]

Dzwoniłem przed chwilą z ciekawości. Ostatnie niedobitki 4 pok. w budynku A (ekspozycja płn-wsch narożne, lub wszystkie okna na zachód od dziedzinca) mieszkania 4 pok. 73-75m2 - po ~11700zł /m2 (1 pietro). Quo vadis rynku.. quo vadis...

parkiet.com/budownictwo/art38683781-prezes-domu-development-zadaniem-zarzadu-jest-optymalnie-korzystac-z-warunkow-rynkowych czyli doimy ile wlezie

[pozdro]

W sensie tanio czy drogo? Akurat Gorka narodowa to dobra lokalizacja nie gorsza niz np mieszkaj w miescie bronowice czy jakies podedworza. Inwestycje 29 listopada czy tramwajowe powoli dobiegają sie konca. Osiedla powoli sa domykanie wiec juz nie ma tam chaosu. 12k cena nie jest tam niczym niezwykłym. Ja to sie dziwie ze dopiero teraz tyle kosztuja. Jak taki lokum Vista biora 14k. 12k/m2 to to tak dobra cena. Na plus że nie wciskają miejsc postojowych jak ktoś nie potrzebuje.

Teraz takie zarobki są po prostu minimalne dobijają do 5k brutto. Programiści mimo kryzysu w branży dobijają do 20-25k brutto. W krakowskich korpo na stanowiskach nietechnicznych 10-15k brutto jest latwo osiągalne. Takie 20-25k netto na 2 osoby z psem to teraz nic niezwykłego. Co to za problem płacić 5-6k /mc raty kredytu. Jak ktoś 1 mieszkanie kupuje to rrso już z 5%. A będzie spadać też dla wszystkich innych. W EU nigdzie taniej nie kupi wszedzie te ceny startuja od 3k euro w miastach milionowych juz stopy EBC nie sa takie niskie. Zarobki mają podobne jak się kosztem życia uwzględnia. W sumie w IT np Niemcy podobno te same grosze co nasi zarabiają 6k euro brutto, a taki Berlin 6k euro/m2 to jednak u nas okazyjne ceny ciagle.

Z drugiej strony faktycznie przy takich cenach zakup trochę nie ma sensu bo wynajem wydaje się korzystniejszy. Ok może przy bezpiecznym kredycie 2% jest porównywalnie. Nie mniej jak ktoś się np. nie łapie to wynajem jest dobrą i tanią alternatywą. Rynek PRS rozwija się coraz dynamiczniej. REITy co prawda przyblokowali bo ten najem instytucjonalny mógłby rosnąć jeszcze szybciej. Imigrantów nam też sporo napływa. Potencjał jest

[scr4tchi]

W sensie tanio czy drogo? Akurat Gorka narodowa to dobra lokalizacja nie gorsza niz np mieszkaj w miescie bronowice czy jakies podedworza. Inwestycje 29 listopada czy tramwajowe powoli dobiegają sie konca. Osiedla powoli sa domykanie wiec juz nie ma tam chaosu. 12k cena nie jest tam niczym niezwykłym. Ja to sie dziwie ze dopiero teraz tyle kosztuja. Jak taki lokum Vista biora 14k. 12k/m2 to to tak dobra cena. Na plus że nie wciskają miejsc postojowych jak ktoś nie potrzebuje.

Teraz takie zarobki są po prostu minimalne dobijają do 5k brutto. Programiści mimo kryzysu w branży dobijają do 20-25k brutto. W krakowskich korpo na stanowiskach nietechnicznych 10-15k brutto jest latwo osiągalne. Takie 20-25k netto na 2 osoby z psem to teraz nic niezwykłego. Co to za problem płacić 5-6k /mc raty kredytu. Jak ktoś 1 mieszkanie kupuje to rrso już z 5%. A będzie spadać też dla wszystkich innych. W EU nigdzie taniej nie kupi wszedzie te ceny startuja od 3k euro w miastach milionowych juz stopy EBC nie sa takie niskie. Zarobki mają podobne jak się kosztem życia uwzględnia. W sumie w IT np Niemcy podobno te same grosze co nasi zarabiają 6k euro brutto, a taki Berlin 6k euro/m2 to jednak u nas okazyjne ceny ciagle.

Z drugiej strony faktycznie przy takich cenach zakup trochę nie ma sensu bo wynajem wydaje się korzystniejszy. Ok może przy bezpiecznym kredycie 2% jest porównywalnie. Nie mniej jak ktoś się np. nie łapie to wynajem jest dobrą i tanią alternatywą. Rynek PRS rozwija się coraz dynamiczniej. REITy co prawda przyblokowali bo ten najem instytucjonalny mógłby rosnąć jeszcze szybciej. Imigrantów nam też sporo napływa. Potencjał jest

A jak z indeksem pyszne.pl na Górce Narodowej? Sprawdzałeś może?
Co do wypocin odnośnie zarobków to nawet nie skomentuje, bo widzę tutaj lekkie odklejenie od rzeczywistości. Jeśli uważasz, że w każdym korpo zarabia się 10-15k to zejdź na ziemię. No chyba, że pracujesz po 12h dziennie, a nie 8.

[ghd]

Ja czytałem tutaj, że poniżej 30k miesięcznie do raczej słabo. I tego się trzymam. Czytałem też o tanich domach za Kalwarią oraz o prestiżowych kawalerkach w prestiżowej dzielnicy Krowodrza. Sporo mąki krąży w powietrzu.

[Mixstep]

W sensie tanio czy drogo? Akurat Gorka narodowa to dobra lokalizacja nie gorsza niz np mieszkaj w miescie bronowice czy jakies podedworza. Inwestycje 29 listopada czy tramwajowe powoli dobiegają sie konca. Osiedla powoli sa domykanie wiec juz nie ma tam chaosu. 12k cena nie jest tam niczym niezwykłym. Ja to sie dziwie ze dopiero teraz tyle kosztuja. Jak taki lokum Vista biora 14k. 12k/m2 to to tak dobra cena. Na plus że nie wciskają miejsc postojowych jak ktoś nie potrzebuje.

Teraz takie zarobki są po prostu minimalne dobijają do 5k brutto. Programiści mimo kryzysu w branży dobijają do 20-25k brutto. W krakowskich korpo na stanowiskach nietechnicznych 10-15k brutto jest latwo osiągalne. Takie 20-25k netto na 2 osoby z psem to teraz nic niezwykłego. Co to za problem płacić 5-6k /mc raty kredytu. Jak ktoś 1 mieszkanie kupuje to rrso już z 5%. A będzie spadać też dla wszystkich innych. W EU nigdzie taniej nie kupi wszedzie te ceny startuja od 3k euro w miastach milionowych juz stopy EBC nie sa takie niskie. Zarobki mają podobne jak się kosztem życia uwzględnia. W sumie w IT np Niemcy podobno te same grosze co nasi zarabiają 6k euro brutto, a taki Berlin 6k euro/m2 to jednak u nas okazyjne ceny ciagle.

Z drugiej strony faktycznie przy takich cenach zakup trochę nie ma sensu bo wynajem wydaje się korzystniejszy. Ok może przy bezpiecznym kredycie 2% jest porównywalnie. Nie mniej jak ktoś się np. nie łapie to wynajem jest dobrą i tanią alternatywą. Rynek PRS rozwija się coraz dynamiczniej. REITy co prawda przyblokowali bo ten najem instytucjonalny mógłby rosnąć jeszcze szybciej. Imigrantów nam też sporo napływa. Potencjał jest

A jak z indeksem pyszne.pl na Górce Narodowej? Sprawdzałeś może?
Co do wypocin odnośnie zarobków to nawet nie skomentuje, bo widzę tutaj lekkie odklejenie od rzeczywistości. Jeśli uważasz, że w każdym korpo zarabia się 10-15k to zejdź na ziemię. No chyba, że pracujesz po 12h dziennie, a nie 8.

Czy indeks pyszne.pl obrazuje w dzisiejszych czasach o tym jak sie w danej dzielnicy mieszka? Chyba lepiej popytac osoby, ktore juz tam mieszkaja. A najlepiej odkleic sie od ekranu telefonu i samemu pojechac na osiedle i ocenic polegajac na wlasnym doswiadczeniu.

[scr4tchi]

Czy indeks pyszne.pl obrazuje w dzisiejszych czasach o tym jak sie w danej dzielnicy mieszka? Chyba lepiej popytac osoby, ktore juz tam mieszkaja. A najlepiej odkleic sie od ekranu telefonu i samemu pojechac na osiedle i ocenic polegajac na wlasnym doswiadczeniu.

Według Pana o nicku "pozdro" tak, więc dlatego go pytam

[SirCinek]

W sensie tanio czy drogo? Akurat Gorka narodowa to dobra lokalizacja nie gorsza niz np mieszkaj w miescie bronowice czy jakies podedworza.

No moim skromnym zdaniem drogo mam wrażenie, że od początku roku, ceny w modnych inwestycjach poszły do góry 10-20%. Nic tylko dziękować miłościwie nam panującym. Tutaj dodam duży plus dla osiedla Lasówka - w sierpniu zeszłego roku dostałem dokładnie taką samą wycenę jak kilka dni temu.

Niestety, ceny mamy powoli warszawskie, a jednak jak spojrzeć na średnią zarobków to nie ta liga. Miasto to nie tylko pracownicy korpo i programisci na B2B.

[pozdro]

Średnia to średnia. Krakowskie zarobki są wyższe niż w jakiejś Warszawie o kilka stówek. Nawet Gdańsk ma wyższe średnie zarobki niż Warszawa. Nie ma się co dziwić, że w Krakowie mieszkani są droższe niż w Warszawie. Nie dość, że się lepiej zarabia. To jeszcze rynek deweloperski mniejszy, mniej miejsca na zabudowę. Warszawa to ma pełno pustych terenów i dziur w tkance miejskiej.

[ghd]

To prawda. I właśnie dlatego ludność kupuje te prestiżowe pierdolniki poniżej 60 metrów. Co to w kuchni jest jadalnia i salon oraz część garderoby, a w sypialni można zmieścić co najwyżej łóżko piętrowe. Kupuje bo ją po prostu stać. Również dlatego po zaciągnięciu ręcznego przez tego upasionego złodzieja sprzedaż praktycznie stanęła. Ciekawe dlaczego? Pewnie ludność miała inne wydatki. Ja chyba wiem dlaczego niektórzy tak mocno uzależnieni są od centrum, a raczej od sprawunków w tych okolicach. Oczywiście nie chodzi o mąkę, czy cukier. I żeby nie było. Nie potępiam. Jak głosi znane w pewnych kręgach hasło Never Stop The Madness. Na zdrowie.