BudujeSie.pl

Hej, a co myślicie o mieszkaniach w Bochni z perspektywy Krakowa? Trafiłem ostatnio na coś takiego, jak Apartamenty Brzeźnicka w Bochni budowane przez dewelopera MKM DOM Sp. z o.o. Sp. k. Inwestycja wygląda jak większość nowych projektów, które powstają, też w Krakowie, tymczasem ceny są znacznie niższe niż tu. Metr kwadratowy mieszkania kosztuje tam od niecałych 6 000 zł do nieco ponad, czyli ceny, które w Krakowie są ciężkie do znalezienia. Dzisiaj, w perspektywie częstej pracy zdalnej, może Bochnia ma sens, jeżeli nie trzeba każdego dnia dojeżdżać do Krakowa, jak myślicie?

Bochnia to jest koniec swiata. Wolalbym w takiej cenie kupic mieszkanie w Wieliczce czy Skawienie. Dobre miejsce to trz domy i szeregowki w sidzinie. Oba tr miasta maja lub beda miec dostep do SKM. Skawina ma zalety takie ze dobry punkt wypadowy na poludnie np do suchej beskidzkiej czy nad jezioro mucharskie. W Krakowie tez mozna ciagle kupic mieszkania po 7000zl np na Klinach zaleta to dosc przyjazna okolica wada to odleglosc od centum. Dobre jak ktos funkcjonuje w obrebir ruczaju kampus uj czy czerwone maki max wadowicka. Sa tez mieszkania na kurdwanowie czy w biezanoeie prokocimiu po 7000-8000zl. Sa tez mieszkania na mistrzejowicach przy projektowanym przystanku skm 10 min pociagiem od centrum. Jak mozna kupic mieszkanie 10 min skm od centrum to po co kupowac 40 min skm od centrum

Niewielkie miasta, takie jak właśnie Bochnia mają swoje zalety, wszystko jest mniej więcej na miejscu, ludzie się bardziej kojarzą, choć to pewnie ma i wady. Z Bochni też pociągi go Krakowa powinny sprawnie jeździć, na pewno nie tak szybko, jak z Wieliczki, ale jednak. Budynki jak poniżej, nic specjalnego, ale też tragedii nie ma. Można by mieszkać, wysokie okna, są balkony, choć może chciałoby się większe.


Wizualizacja: MKM DOM

Natomiast pozdro ma sporo racji też, jeżeli chodzi o lokalizację Bochni. W teorii relatywnie blisko do Krakowa, ale jak przyszło mi kiedyś po jakimś koncercie dostać się nieco później do Krakowa z Bochni, to tragedia. Pociągiem np. można było przez Tarnów, ale nie było gwarancji, że zdąży się tam na pośpieszny do Krakowa, taksówka kilkaset złotych, Uber czy Bolt, można zapomnieć, busa żadnego... Szkoda gadać. Natomiast jeżeli ktoś mieszka w Bochni i tam koncentruje się jego życie, to dlaczego by nie?