Patologie deweloperskie w Krakowie / wady inwestycji mieszkaniowych budowanych w Krakowie
: 30 gru 2020, 23:33
Obserwując przez ostatnie lata rynek pierwotny w Krakowie odnoszę wrażenie, że jakość mieszkań oraz planowanie przestrzenne bloków i osiedli jest na zatrważająco niskim poziomie przy jednocześnie bardzo wysokich cenach. Niestety ale zakupy inwestycyjne bez dbałości o jakość zepsuły rynek. Ciasna zabudowa i mieszkania okno w okno to niemal standard od dłuższego czasu. Niemniej to co widuję ostatnio zakrawa o miano patologii. Znalezienie inwestycji z komórkami lokatorskimi ponad 3m2 nie jest proste, coraz częściej są to przestrzenie ażurowe lub ze zwykłej siatki w okolicach 2m2 (nie mówiąc już o sławnych szafkach lokatorskich). Boxy garażowe zamiast zwykłych miejsc? Bez szans. Zieleń na dachach zamiast w okolicy bloku. Place zabaw wielkości 2 miejsc postojowych na wielkich osiedlach. Reklamowanie zwykłych chodników wokół bloków jako przestrzeni spacerowych. Minimalna dopuszczalna wysokość mieszkań. Oj długo by wymieniać. Nie zazdroszczę jeśli ktoś szuka mieszkania jako domu dla rodziny. Masz dwa rowery i sprzęt narciarski? Masz problem.
To co mnie skłoniło aby założyć ten temat to ostatni spacer Młynówką - mało co nie wpadłem na ordynarny płot inwestycji.
Może pora naświetlić kilka absurdów u konkretnych deweloperów z naiwną nadzieją, że kupujący zaczną zwracać na to uwagę i wymagać nieco więcej....
To co mnie skłoniło aby założyć ten temat to ostatni spacer Młynówką - mało co nie wpadłem na ordynarny płot inwestycji.
Może pora naświetlić kilka absurdów u konkretnych deweloperów z naiwną nadzieją, że kupujący zaczną zwracać na to uwagę i wymagać nieco więcej....