BudujeSie.pl

Chciałbym zapytać o Twoją opinię.
Agent nieruchomości (Greg) z oferty nie mówi po angielsku lub nie chce ze mną rozmawiać (ok, już się przyzwyczaiłem).
Już kilka razy próbowałem umówić się na wizytę i bez powodzenia.
Już się poddałem, już mnie to nie obchodzi, ale byłem ciekawy.
Ta oferta jest ważna tak długo, jak szukałem, czyli co najmniej 7+ miesięcy. (Jestem prawie pewien, że widziałem to 7+ miesięcy temu, na pewno 6 miesięcy temu).

Tak więc proszę o opinię:
Jak myślisz, dlaczego ta oferta nie została sprzedana?
Bo w porównaniu z resztą w okolicy i myśląc, że zdjęcia są + - poprawne i opis jest poprawny.
Dlaczego ta oferta miałaby nadal istnieć, jeśli jest to dobry koszt X korzyści. 89m2 6,4k / m2 umeblowane, 10 piętro, ekspozycja zachodnia + południowa, 2 balkony ...

otodom.pl/pl/oferta/krakow-mieszkanie-o-powierzchni-89m-z-widokiem-ID46dta.html

Czasami myślę o zdobyciu czegoś nowszego, ale ta oferta wciąż jest, a nawet umieszczają jako ogłoszenie w otodom teraz, to znaczy, że jeszcze nie została sprzedana. jeśli wyszukasz kilka podobnych mieszkań w OTODOMIE (i posortuj według nowej daty), zobaczysz, że jest to jedno z najstarszych ogłoszeń. Również na własnej stronie internetowej: KupDom:

kupdom.malopolska.pl/nieruchomosc/krakow-mieszkanie-o-powierzchni-89m-z-widokiem

buda pisze:Co do tego mieszkania:
1. Biuro jest spod Krakowa z Wieliczki, być może dlatego problemy z porozumieniem się. Dziwne jest dla mnie, ze ktoś dał ogłoszenie o dużym mieszkaniu w Krakowie na wyłączność do biura poza Krakowem.
2. Oferta może być nieaktualna, tylko ją wrzucają dla reklamy – być może.
3. Jeśli oferta jest aktualna, mieszkanie jest duże i cena niska, to znaczy, ze coś jest nie w porządku.

Mieszkanie ma 26 lat i jest na ostatnim piętrze. Być może sa problemy z kaloryferami i ciepłą wodą. Nie ma garażu, parkowanie pewnie pod chmurką. Czynsz podejrzewam wynosi ok. 900 - 1000 zł, to bardzo dużo. Mieszkanie to tzw. własność spółdzielcza z księgą wieczystą, to znaczy, ze po zakupie stajesz się członkiem starego tworu pod nazwą Spółdzielnia mieszkaniowa. Być może budynek jest zrujnowany, posprayowany, ze zniszczoną windą i popalonym ścianami?
Mnie dziwi, ze w takim starym zwyklym bloku zbudowano wielkie mieszkanie – dziwne… Może powstało z połączenia dwóch i głupio wygląda na żywo? Dziwne sa te pokoje, bo bardzo małe jak na 89 m2. I też niejednorodne stylowo, w częsci jakby mieszkała starsza pani, a w części pstrokacizna. Moze tam śmierdzi? Remont takich 89 m to ok. 50 000 zł. Może cos jest nie w porządku z księgą wieczystą? Dziwne dla mnie, ze mają kuchnię indukcyjną, być może w budynku jest gaz i cała instalacja, a oni coś pozmieniali? Za stary jest ten budynek jak na taką nowoczesność. Wieżowiec 10 pięter z 1995?
Uwaga - Może być jakiś zapis w Statucie Spółdzielni – może cudzoziemcy mają jakieś obostrzenia?
Co do wcześniejszego pytania o dom w Bochni – jeśli się przeprowadzasz z Wrocławia, to mieszkaj w Krakowie, a nie w Bochni 43 km od Krakowa.
Oleg, może zapisz się do kilku Biur Nieruchomosci w Krakowie i będą Cię zasypywać ofertami i też nagraniami . ofert. Odżałuj te kilkanascie tysięcy prowizji, to jest ich zadanie, szukać ofert dla klienta i będą Cię reprezentować, zobaczysz, ze kupisz lokal pod koniec lutego. Na przykład Biuro Technocasa lub Bracia Sadurscy.

Dziękuję bardzo,
mieszkanie jest nadal dostępne, ale teraz wiem, jakie mogą być inne problemy.

Jeśli chodzi o Technocasa, Sadurscy, miałem z nimi problem iz EstateStreet.
Technocasa, byłem na wizycie pod koniec 2019 roku, spodobało mi się mieszkanie, złożyłem ofertę. i to wszystko. Nie słyszałem od agenta.
1 tydzień: prośba o aktualizację, nic. 2 tygodnie: prośba o aktualizację, nic. 4 tygodnie ponownie zapytałem agenta o moją ofertę, a agent powiedział: Przepraszam, właściciel już sprzedał mieszkanie.
Co?
Z szacunkiem ktoś inny zaproponował przede mną, a agent nawet mi nie wspomniał. Albo ktoś inny zaproponował po mnie, co jest głupie, bo miały być negocjacje.

EstateStreet problem jaki miałem to agent powiedział mi: Mam idealne mieszkanie, które kończy remont, za 2 tygodnie wyślę Ci szczegóły. 3 tygodnie później przesłała mi szczegóły ... To było mieszkanie, które było już dostępne 4 tygodnie. A na innej stronie było taniej.
Wysłałem jej stare ogłoszenie o mieszkaniu, a ona odmawiała: Nie, to niemożliwe, to mieszkanie było właśnie naprawione.
Ale to było to samo mieszkanie, właściciel zapewne miał agencję z inną nieruchomością.
Ale obraziła się.

I wreszcie kwestia Sadurscy polega na tym, że mają zbyt wielu agentów i prawdopodobnie się nie lubią, albo nie wiem.
Podobało mi się 1 mieszkanie, agent nie odpowiadał.
tygodnie później spodobało mi się inne mieszkanie, umówiłem się na wizytę, pojechałem odwiedzić. nie podobało się ... Powiedziałem agentowi: przepraszam, nie podobało mi się. Ale chciałem odwiedzić tę inną ofertę z Twojej witryny ..
Powiedziała: To nie moja okolica / sąsiedztwo.
Powiedziałem: ok, ale inny agent mi nie odpowiada.
Powtórzyła: Przepraszam, nie mogę pomóc, to nie moja okolica.
Po 6 tygodniach agent odpowiedział mi: Mieszkanie zostało sprzedane.

Dziękuję za informację i pomoc.
Z mojego doświadczenia wynika, że agenci niewiele pomogli.

buda pisze:Bierzesz to osobiscie, a to jest tylko biznes.
O sprzedaży pierwszego mieszkania zdecydował właściciel. Zapewne nie chciał sprzedać cudzoziemcowi, ja tez bym się bała. Obojętnie, czy ktoś pochodzi z USA czy z Białorusi albo Szwajcarii - po co się pakowac w potencjalne kłopoty.
O sprzedaży drugiego mieszkania zdecydował wlasiciel, ktory dał po kryjomu mieszkanie do kilku agencji i w drugiej sprzedał - co ma do tego agencja?
O trzecim mieskzaniu zdecydował system pracy w biurach - każdy agent wyszukuje mieszkania na własną rękę i się nimi opiekuje. Jest tzw. opiekunem mieszkania. Bierze z tego prowizję. Wiec jeden drugiemu nie wchodzi w drogę.
Przecież agencje żyją z prowizji i chcą sprzedawać dziesiątki mieszkan. Za mieszkanie np. 600 000 zł agencja bierze dwa razy - od własciciela i od kupującego -np. 3%, tzn. 2 x 18 000 = 36 000 zł. Po to pracują, aby sprzedawać.
Masz małe szanse jako cudzoziemiec nie mowiący po polsku i z innego miasta kupić mieszkanie bezposrednio od wlasciciela, bez posrednika- po prostu. Skoro masz pieniadze to kupuj mieszkanie od dewelopera stojące, już zbudowane i po problemie.

Przepraszam, nie było jasne.
Nie jestem przeciwko agencjom. Miałem problemy, ale chętnie bym z nimi pracował. Ale zwykle o tobie zapominają

Wysyłają ci kilka linków, jeśli ci się to nie podoba, zatrzymują się i nie wysyłają nic więcej. Nawet jeśli przyjdzie do nich nowa oferta, zapominają o mnie

.
Przydarzyło mi się to nawet w dobrych agencjach, z którymi miałem świetne kontakty, bardzo miłych ludzi, którzy próbowali mi pomóc. Było miło, ale wtedy nie było oferty, która mi się podobała, a po prostu o mnie zapominają. Może myślą, że już kupiłem mieszkanie lub nie prowadzą listy. ale zatrzymali się, zamiast spytać, czy wciąż szukam

Dziękuję za radę, wolę rynek wtórny. Ale rozumiem twój punkt widzenia dotyczący kupowania od programisty.

Oleg_ pisze:Przepraszam, nie było jasne.
Nie jestem przeciwko agencjom. Miałem problemy, ale chętnie bym z nimi pracował. Ale zwykle o tobie zapominają
Wysyłają ci kilka linków, jeśli ci się to nie podoba, zatrzymują się i nie wysyłają nic więcej. Nawet jeśli przyjdzie do nich nowa oferta, zapominają o mnie .
Przydarzyło mi się to nawet w dobrych agencjach, z którymi miałem świetne kontakty, bardzo miłych ludzi, którzy próbowali mi pomóc. Było miło, ale wtedy nie było oferty, która mi się podobała, a po prostu o mnie zapominają. Może myślą, że już kupiłem mieszkanie lub nie prowadzą listy. ale zatrzymali się, zamiast spytać, czy wciąż szukam

Dziękuję za radę, wolę rynek wtórny. Ale rozumiem twój punkt widzenia dotyczący kupowania od programisty.

Ja mam podobne wrażenie. Nie wiem jak teraz w czasie pandemii ale wcześniej zarówno deweloperzy jak i agenci traktowali Cię na zasadzie 'bierzesz pan albo do widzenia'. Nie było mowy o indywidualnym podejściu, informowaniu o zmianach, nowych ofertach itp. Ogólnie pamiętaj że agent reprezentuje stronę sprzedającą i próbuje też ugrać jak najwięcej. Ja jak rozmawiałem i cenie jednego mieszkania to zapewniał że negocjacja max 10k, po 2 miesiącach oferta spadła i żadnej informacji nie dostałem

Jeśli jest tak nadal to może faktycznie na rynku nieruchomości nie jest tak źle. Ciekawe.

buda pisze:Oleg_, może to
krakow.emmerson.pl/mieszkanie-sprzedaz-100m2-540000pln-swoszowice-krakow-malopolskie,29153/6342/OMS

Dziękuję za podpowiedź
Ale znowu wolę rynek wtórny, ponieważ nie wiem, którym deweloperom tutaj ufać.
Również lokalizacja tego nie jest dla mnie idealna, najlepiej na południe lub z łatwym dojazdem na południe.
Gdyby moja praca została zmieniona na 100% domowe biuro, wróciłbym do Wrocławia. Na pewno.
W teorii moja firma może zacznie wracać do biura po II kwartale, tylko 50% pracowników, to znaczy dopiero po III kwartale wszyscy wrócimy do biura. To, jeśli nic innego się nie zmieni.
Dlatego też nie spieszy mi się z zakupem mieszkania.
Bo może w lutym zdecydują się na zmianę, dadzą niektórym pracownikom możliwość pracy prawie w 100% z domu. To by było dla mnie super, przyjeżdżanie z WRO do KRK raz w miesiącu jest w porządku.

ceny nie spadną (700K):
premium-estates.pl/mieszkania-na-sprzedaz-699999zl-73m2-krakow-stare-miasto-o5777650

ta sama reklama od tego samego agenta na koniec października 2020 r . (750k):
krakow.nieruchomosci-online.pl/mieszkanie,m3,z-kuchnia-z-oknem/22044961.html

-50k

Oleg_ pisze:ceny nie spadną (700K):
premium-estates.pl/mieszkania-na-sprzedaz-699999zl-73m2-krakow-stare-miasto-o5777650

ta sama reklama od tego samego agenta na koniec października 2020 r . (750k):
krakow.nieruchomosci-online.pl/mieszkanie,m3,z-kuchnia-z-oknem/22044961.html

-50k

Heh, Oleg, ty to chyba nowy w internetach jesteś. Tak właśnie ogarnięci ludzie sprzedaja mieszkania, samochody, sztabki złota. Wystawiają po cenie + 15% od średniej, potem schodzą aż znajdną kupca - mając jeszcze kilka % na negocjacje

mariar pisze:Heh, Oleg, ty to chyba nowy w internetach jesteś. Tak właśnie ogarnięci ludzie sprzedaja mieszkania, samochody, sztabki złota. Wystawiają po cenie + 15% od średniej, potem schodzą aż znajdną kupca - mając jeszcze kilka % na negocjacje

Mariar,
Nie mówię, że ceny spadną.
Albo że ceny nie spadną.

Kto mówi, to własnymi słowami agent nieruchomości. We własnym poście. Jeden z 22 października 2020 r. A teraz.
Sprawdź linki.

Jeśli chcesz co narzekać, narzekaj jej lub na nią

Oleg_ pisze:
mariar pisze:Heh, Oleg, ty to chyba nowy w internetach jesteś. Tak właśnie ogarnięci ludzie sprzedaja mieszkania, samochody, sztabki złota. Wystawiają po cenie + 15% od średniej, potem schodzą aż znajdną kupca - mając jeszcze kilka % na negocjacje

Mariar,
Nie mówię, że ceny spadną.
Albo że ceny nie spadną.

Kto mówi, to własnymi słowami agent nieruchomości. We własnym poście. Jeden z 22 października 2020 r. A teraz.
Sprawdź linki.

Jeśli chcesz co narzekać, narzekaj jej lub na nią

No niemniej ofertowa cena tu spadła o 50 tys., a jaka byłaby transakcyjna, to pewnie się nie dowiemy. Niemniej to przykład na obniżkę faktycznie. kilka miesięcy temu ktoś by pewnie opuszał z tych 750 tys. tych kilka procent, teraz podstawą do rozmowy będzie już 700 tys.

Swoją drogą Oleg_, już chyba w trzech miejscach widziałem Twój post o tym

Nowy pisze:
Oleg_ pisze:
mariar pisze:Heh, Oleg, ty to chyba nowy w internetach jesteś. Tak właśnie ogarnięci ludzie sprzedaja mieszkania, samochody, sztabki złota. Wystawiają po cenie + 15% od średniej, potem schodzą aż znajdną kupca - mając jeszcze kilka % na negocjacje

Mariar,
Nie mówię, że ceny spadną.
Albo że ceny nie spadną.

Kto mówi, to własnymi słowami agent nieruchomości. We własnym poście. Jeden z 22 października 2020 r. A teraz.
Sprawdź linki.

Jeśli chcesz co narzekać, narzekaj jej lub na nią

No niemniej ofertowa cena tu spadła o 50 tys., a jaka byłaby transakcyjna, to pewnie się nie dowiemy. Niemniej to przykład na obniżkę faktycznie. kilka miesięcy temu ktoś by pewnie opuszał z tych 750 tys. tych kilka procent, teraz podstawą do rozmowy będzie już 700 tys.

Swoją drogą Oleg_, już chyba w trzech miejscach widziałem Twój post o tym

Przepraszamy, mój oryginalny post został usunięty.
nie pewny dlaczego.

Chciałem tylko użyć tego przykładu jako świetnego odniesienia, ponieważ ma 73 m2 w centrum miasta.

BudujeSie.pl

Jakie mieszkanie i gdzie kupić w Krakowie - dyskusja na forum

Jakie mieszkanie i gdzie kupić w Krakowie - dyskusja na forum

Re: Jakie mieszkanie i gdzie kupić w Krakowie - dyskusja na forum

Re: Jakie mieszkanie i gdzie kupić w Krakowie - dyskusja na forum

Re: Jakie mieszkanie i gdzie kupić w Krakowie - dyskusja na forum

Re: Jakie mieszkanie i gdzie kupić w Krakowie - dyskusja na forum

Re: Jakie mieszkanie i gdzie kupić w Krakowie - dyskusja na forum

Re: Jakie mieszkanie i gdzie kupić w Krakowie - dyskusja na forum

Re: Jakie mieszkanie i gdzie kupić w Krakowie - dyskusja na forum

Re: Jakie mieszkanie i gdzie kupić w Krakowie - dyskusja na forum

Re: Jakie mieszkanie i gdzie kupić w Krakowie - dyskusja na forum