BudujeSie.pl

Okazuje się, że deweloper HK Group odpalił jeszcze jedną inwestycję w Krakowie, dokładniej to też w Czyżynach, a chodzi o Loft 04. Budynek ma być niewielki, zaplanowano w nim tylko 10 mieszkań na 3 piętrach, przy czym największe z nich to prawie 108 metrów kwadratowych - mieszkanie 5-pokojowe, ale są też mniejsze, bo poniżej 40 m2.

Lokalizacja niezła, Czyżyny, nie jest to ich najlepsza część, ale też nienajgorsza. Co myślicie o tej inwestycji, ktoś podzieli się opinią na forum?

już chyba był temat o tym, najbliższa okolica to ponoć jakieś krzaki i inne chabyrdzia, gdzie strach chodzić, więc jak ktoś nie jeździ BWP to lepiej nie kupować

W czerwcu za 37 metrowe mieszkanie wraz z miejscem na platformie chcieli prawie 580 tysięcy, jak dla mnie za dużo

czyzy pisze:Lokalizacja niezła, Czyżyny, nie jest to ich najlepsza część, ale też nienajgorsza. Co myślicie o tej inwestycji, ktoś podzieli się opinią na forum?

Z czystej ciekawości, która część Czyżyn jest postrzegana jako najlepsza, a która najgorsza?

strainer pisze:

czyzy pisze:Lokalizacja niezła, Czyżyny, nie jest to ich najlepsza część, ale też nienajgorsza. Co myślicie o tej inwestycji, ktoś podzieli się opinią na forum?

Z czystej ciekawości, która część Czyżyn jest postrzegana jako najlepsza, a która najgorsza?

Najlepsza to ta gdzie pewien deweloper sprzedał cały blok przez telefon nawet nie wystawiając oferty na internet a najgorsza to ta gdzie mieszkańcy starają się przekonać innych, że widok na pobliskie kominy Łęgu oraz milion samochodów tłoczących się do wyjazdu na Aleję Pokoju lub Nowohucką jest bardzo fajny i że i tak się tam miło mieszka a reszta im nie wierzy nawet jak są tam osiedla o nazwach jak Fajny Dom

inna teoria bliższa prawdy to taka że najlepsza część to ta od strony parku lotników, czyli wzdłuż lema, gdzie ceny są najwyższe, a najgorsza to te śmietniki urbanistyczne pomiędzy orlinskiego, a hynka

nie wiedziałem że centralna i te okolice to Czyżyny, ja już pod plaszowskie wypierdy to zaliczam, łęg czy jak tam to zwal

realista pisze:inna teoria bliższa prawdy to taka że najlepsza część to ta od strony parku lotników, czyli wzdłuż lema, gdzie ceny są najwyższe, a najgorsza to te śmietniki urbanistyczne pomiędzy orlinskiego, a hynka

nie wiedziałem że centralna i te okolice to Czyżyny, ja już pod plaszowskie wypierdy to zaliczam, łęg czy jak tam to zwal

Tak naprawdę to chyba centrum dawnych Czyżyn, czyli to gdzie tam była wieś to chyba właśnie mniej więcej teren tej inwestycji z tematu czyli to między Aleją Pokoju a Jana Pawła szczególnie przy rondzie Czyżyńskim a to od Avii do Dąbrowskiej to raczej pola były uprawne a wyżej pas startowy a tam gdzie te Centralne to łąki. Fajne są też te osiedla przy muzeum Lotników, to prawie takie top jak to przy Arenie tylko budowane w biedniejszych czasach.

Tak jest, krzaki i ciernie. Biją, kradną i gwałca. Nie przyjeżdżajć bo można dostać w mordę albo zostać pogryzionym przez watahe wściekłych bezpańskich psów biegających po ulicach .

Lepiej od razu jechać na Lema, tak jest miasto, prestiż, bogactwo i topowe bloki ze wspaniałymi ogrodami zaprojektowanymi przez najlepszych specjalistów.

hellhax pisze:Tak jest, krzaki i ciernie. Biją, kradną i gwałca. Nie przyjeżdżajć bo można dostać w mordę albo zostać pogryzionym przez watahe wściekłych bezpańskich psów biegających po ulicach .

Lepiej od razu jechać na Lema, tak jest miasto, prestiż, bogactwo i topowe bloki ze wspaniałymi ogrodami zaprojektowanymi przez najlepszych specjalistów.

może delikatnie przerysowane, ale faktycznie niedaleko prawdy, bo już która osoba z rzędu pisze o tym miejscu w takim tonie

zadupie jakich mało, do tego faktycznie wydaje się być idealne dla różnej maści patologii

strainer pisze:Z czystej ciekawości, która część Czyżyn jest postrzegana jako najlepsza, a która najgorsza?

Moim zdaniem, i nie tylko moim, najlepsza to ta część na północ od Medweckiego, Stare Czyżyny (czyli też okolica Dolnomłyńskiej), to taki środek, a najgorzej, to różne Centralne, Sołtysowskie, Galicyjskie (chyba, że ktoś tam ma fajną działkę na dom, bo Czyżyny to do Mostu Wandy prawie sięgają). I w to ujęcie nie wliczałem okolic Tauron Areny oraz Tomickiego (taki ciekawy skraj Starej Huty).