BudujeSie.pl

Jeszcze jedna inwestycja na obrzeżach Krakowa rusza, jeszcze dalej niż Atalowa cegielnia, przy ulicy Kantorowickiej deweloper Towarzystwo Budownictwa Społecznego „Krak-System” S.A. ma zamiar wybudować osiedle pod nazwą Kantorowicki Zakątek. Mieszkania 1-pokojowe, 2-pokojowe i 3-pokojowe w niewysokich blokach, bo mających maksymalnie 3 piętra. No i odległość od miasta powinna tu pewnie wynagradzać cena, jak spojrzałem na przykładowe mieszkanie składające się z pokojów, to można kupić mieszkanie już poniżej 9 000 złotych za metr kwadratowy, więc jest dosyć tanio. Na początek wchodzą chyba 3 bloki, są pod nimi garaże podziemne. Część mieszkań już jest zarezerwowanych, więc pewnie będzie się to sprzedawało.

Czy jest lepiej niż niedalekie osiedle Strefa Cegielnia budowane przez dewelopera Atal? Jak myślicie, jak wypada jedno i drugie? O okolicy, w której budowany jest Kantorowicki Zakątek już sporo zostało powiedziane, ale tu chyba obwodnica i S7 będą przebiegały nieco dalej?

Kantorowice - dla sporej ilości osób z Krakowa ta nazwa nie kojarzy się zbyt dobrze. Za "komuny" to tutaj właśnie przesiedlano uciążliwych lokatorów z miasta. Chyba trochę tych baraków jeszcze tam istnieje...

Również interesuje się tematem, ktoś z mieszkających w blokach Krak - System badz ogolnie na osiedlu starym może cos powiedziec o deweloperze / okolicy / mieszkancach / perspektywach ?

chcąc opchnąć bloki w najgorszej możliwej lokalizacji to kiedy jak nie właśnie teraz?
myślę, że ta potwora znajdzie kilku chętnych amatorów
jakby ktoś szukał zalet, to np. stosunkowo blisko jest stamtąd do cmentarza na grembałowie, albo na wieczorne spacery nad baranówką

realista pisze:chcąc opchnąć bloki w najgorszej możliwej lokalizacji to kiedy jak nie właśnie teraz?
myślę, że ta potwora znajdzie kilku chętnych amatorów
jakby ktoś szukał zalet, to np. stosunkowo blisko jest stamtąd do cmentarza na grembałowie, albo na wieczorne spacery nad baranówką

no niestety, kiedy jest się młodym kawalerem w Krakowie a centrum jest za 20k/m, dobre lokalizacje za 15k/m to trzeba mierzyć siłe na zamiary i wybrać 15m na alejach lub 50m w zesławicach...

Mercy pisze:

realista pisze:chcąc opchnąć bloki w najgorszej możliwej lokalizacji to kiedy jak nie właśnie teraz?
myślę, że ta potwora znajdzie kilku chętnych amatorów
jakby ktoś szukał zalet, to np. stosunkowo blisko jest stamtąd do cmentarza na grembałowie, albo na wieczorne spacery nad baranówką

no niestety, kiedy jest się młodym kawalerem w Krakowie a centrum jest za 20k/m, dobre lokalizacje za 15k/m to trzeba mierzyć siłe na zamiary i wybrać 15m na alejach lub 50m w zesławicach...

otóż to, tylko po co mieć w adresie zameldowania kraków i dopłacać za to kilka tys. z metra?
zobacz ceny mieszkań domów w sąsiednich miastach , "do krakowa" dalej nie będzie, a ceny znacznie bardziej znośne
w innych miejscach w Polsce da się budować za 5k/m2, już nie pisząc o domkach 100-150 m2

realista pisze:otóż to, tylko po co mieć w adresie zameldowania kraków i dopłacać za to kilka tys. z metra?
zobacz ceny mieszkań domów w sąsiednich miastach , "do krakowa" dalej nie będzie, a ceny znacznie bardziej znośne
w innych miejscach w Polsce da się budować za 5k/m2, już nie pisząc o domkach 100-150 m2

Stan deweloperski blisko Krakowa za 5k/m2 mając do tego jakieś podwórko (mówiąc o domku)? Chyba, że to "blisko" to Proszowice, czy inny Miechów.

a inne miejsca w polsce to oznacza kraków albo blisko krakowa?

skoro za tyle da się budować to znaczy, że w kantorowicach celują w rekord marżowy, bo przecież działki tam w cenie nie wyzszej niz w proszowicach

realista pisze:a inne miejsca w polsce to oznacza kraków albo blisko krakowa?

Mimo, że zgadzam się z zaporowością ceny, to nie ma się co oszukiwać, miasto wojewódzkie jest bardziej atrakcyjne pod względem pracy czy usług. Nie każdy pracuje zdalnie. Jest stosunkowo blisko do centrum NH w której właściwie jest wszystko. Odległość od rynku to nie jest wyznacznik wszystkiego.

jankomuzykanto pisze:

realista pisze:a inne miejsca w polsce to oznacza kraków albo blisko krakowa?

Mimo, że zgadzam się z zaporowością ceny, to nie ma się co oszukiwać, miasto wojewódzkie jest bardziej atrakcyjne pod względem pracy czy usług. Nie każdy pracuje zdalnie. Jest stosunkowo blisko do centrum NH w której właściwie jest wszystko. Odległość od rynku to nie jest wyznacznik wszystkiego.

ale szefie, przecież z kantorowic (jeśli ktoś nie pracuje na grambałowie) to praktycznie w każde miejsce w krakowie jest dalej niż np. ze skawiny, a tam ceny znacznie niższe, dlatego nie widzę sensu przepłacać za tzw. kraków, skoro stamtąd jest dalej do tzw. centrum miasta niż z większości podkrakowskich miejscowości, o to się rozchodzi

a jak nie przekonuje odległosć od centrum bo to żaden wyznacznik, to załóżmy że pracujemy na ruczaju czy w jakimkolwiek innym obszarze, gdzie jest dużo miejsc pracy, więcej niż w upadającej hucie

w nowej hucie jest najmniej stanowisk pracy z całego krakowa, więc to słaby wyznacznik, a idziesz w kierunku pracy stacjonarnej

tak, wiem, zaraz padnie argument, a co jak ktoś pracuje na wzgórzach w dps'ie, to ma kupować w skawinie? nie, to niech kupuje na grembałowie ze smakiem