Bez podstawowego przeszkolenia wysyłać kolejnych autorów widmo?
Jednocześnie wyrażam sprzeciw, by - do jeszcze niedawna - kraniec Krakowa, którędy przejeżdżający tramwajem nowohucianie mówili "wjeżdżamy do krakowa" nazywać prestiżowym.
Jako powód wskazuję, brak możliwego stopniowania w języku polskim bardziej prestiżowych rejonów Krakowa, w sytuacji kiedy Dąbie nie znajduje się nawet w pierwszej dziesiątce prestiżowych obszarów Krakowa, a Dąbska w trzysetce prestiżowych ulic.
Pozdrawiam ze średnio prestiżowego bloku przy Czarodziejskiej, nawet tramwaju tu nie ma ani intymnych loggi, o stawie z łabędziami nie wspominając.
Pewnie, każdy z wywodu poprzedniego postu będzie miał swoją wisienkę na torcie, moją jest
Kilka mieszkań zostało zakupionych przez pracowników Dasty, co jest dobrym znakiem (pewnie w sporo mniejszych cenach).
Przez pierwszych kilka lat, jak kupowałem mieszkania to w biurze sprzedaży praktycznie każdego dewelopera słyszałem od najmniej wykwalifikowanych pracowników, że inwestycja jest taka super, że sam/a kupiłem/am tam mieszkanie. Potem kupując u tego samego dewelopera kolejne już im te żenujące slogany przez gardło nie przechodziły, ale nie sądziłem, że ktoś inaczej niż w ramach żartu może przywołać taki tekst jako poważny argument, dawno się tak nie uśmiałem, co najmniej od dwóch stron tego wątku.
Dobrze, że nie walnął tekstem, że cały zarząd się tam obkupił mieszkaniami
(co jest w krakowie popularne, jednak świadczy tylko o tym, że trzeba było wykazać sprzedaż by uzyskać kredytowanie od banku).A od siebie dla potencjalnie zainteresowanych nowym mieszkaniem mam radę: kupujcie w miarę możliwości u ogólnopolskich deweloperów, tam takich kwiatków, kumoterstwa, śmiesznych konotacji i żenujących sytuacji nie ma jak u lokalnych spanoszonych ostatnimi laty nowobogackich
ewentualnie rynek wtórny w paro/kilkuletnim budownictwie - polecam 
Na pocieszenie tym, którzy się sfrajerzyli zakupem, wspomnę, że większe odklejenie ma miejsce w przypadku bloków przy ul. Portowej budowanych przez Matexi, może pozostali dwaj budujący tam pójdą w jego ślady, ale póki co to jest liderem, a ich klienci... wiadomo
edit: żeby nie tworzyć nowych postów, odniesienie postu Pana poniżej: nawiązanie do inwestycji Matexi było pod kątem odrealniania cen w stosunku do faktycznej ich wartości, czym przebili nawet inwestycję z niniejszego wątku w tym względzie.
