Inwestycja 29L Kraków (al. 29 Listopada) / Archicom deweloper - opinie na forum

[neo]

Rusza nowa inwestycja w Krakowie za którą odpowiada deweloper Archicom - 29L Kraków, tj. nowa zabudowa w okolicy al. 29 Listopada - swoja drogą, w którym to dokładnie miejscu będzie? Maja chyba postawić 2 całkiem spore budynki. A co ciekawe, w sprzedaży oferowane są tam nie tylko mieszkania, ale także lokale inwestycyjne.

Budynki mają mieć chyba 12 kondygnacji wysokości, o ile ostatnie piętro to nie mają być antresole do mieszkań. Te lokale inwestycyjne, to od 25 m2, więc wychodzi na to, że będzie to niezły akademik. Są też duże mieszkania 2-poziomowe, nawet powyżej 90 m2, ale czy chciałbym wydać (z miejscem postojowym) pewnie znacznie powyżej 1,4 mln zł po to, żeby mieszkać... w molochowatym akademiku? Moja opinia jest taka, że raczej nie, ale może ktoś ma inną i podzieli się na forum?

[neo]

No i jeszcze ceny mieszkań w Krakowie w tej inwestycji, zaczynają się od 17 312 zł/m2, to oczywiście najmniejsze lokale, poniżej 30 m2 i na wysokim piętrze - pokój dzienny z aneksem kuchennym ma tam 15 m2, więc rozłożone łóżko wchodzi do kuchni - idealne warunku do życia. Natomiast najtańsze mieszkania tam, przynajmniej jeśli chodzi o cenę m2 kosztują 13 802 zł/m2, ale patrząc na to, że to metraże w okolicach 90 m2, całość i tak wychodzi za 1,25 mln złotych, i to bez miejsca postojowego. Co myślicie o takiej ofercie dewelopera Archicom? Jak dla mnie, to odpłynęli jednak, ale może to tylko moja opinia o Archicom i tym, co pokazali.

[anubis⠀]

Czy to jakiś nowy objaw patodeweloperki, by wyciskając maksymalny PUM robić z części de facto mieszkań (>25 m2) lokale 'inwestycyjne', by omijać współczynnik miejsc parkingowych? Jeśli tak to wstyd, bo wydawało się, że Archicom raczej jakiś poziom trzyma, chociaż po tym potworku jaki zrobili na wysokości estakady przy Turowicza, raczej nie należy spodziewać się niczego dobrego.

Odnośnie architektury, to budynek brzydki jak noc.

[przyjezdny]

Okolica zmieni się całkowicie przez aktualnie budowany akademik i teraz jeszcze te 2 14-piętrowe molochy. Duży plus, że przewidziane są lokale usługowe na parterze. Pewnie będzie jakaś knajpa, których w okolicy nie ma za dużo.

Mieszkania są bardzo słabe w tej inwestycji. Cena niezbyt wysoka jak na obecne realia, ale to nie zmienia faktu, że jedne z gorszych układów mieszkań jakie widziałem w ostatnim czasie. Antresole to plus w fajnych inwestycjach, ale tutaj to raczej będzie minus.

Najbardziej jednak zastanawiają mnie lokale inwestycyjne. Jest ich kilkukrotnie więcej od mieszkań. Czy jest aż takie zapotrzebowanie na takie produkty inwestycyjne? Szczególnie w tej okolicy? Ciekawe, czy za niedługo na rynku wtórnym będzie wysyp takich lokali na wynajem, gdy okaże się, że jednak biznes się nie spina. Bez znacznych podwyżek cen na rynku najmu nie widzę żadnego sensu w takich inwestycjach. A żeby taka podwyżka nastąpiła to do Krakowa musiałoby zacząć zjeżdżać jeszcze więcej osób każdego roku.

[Nowy]

Też mnie zastanawia komu będą chcieli upchnąć te lokale Inwestycyjne, ale patrząc na to, ile tego powstaje i jaki widok to ogromny kapitał będzie zainwestowany, wcale się nie zdziwię, jak będzie się to chciało w jakiś sposób państwu ożenić, tj. sprzedać / wynająć. Myślicie, że nadawałoby się pod imigrantów? Głośno myślę, ale może ktoś ma inne pomysły na to, jak takie "mieszkania" zostaną zmonetyzowane?


Wizualizacja: deweloper Archcom

Poza tym w życiu nie kupiłbym mieszkania w bloku, w którym z definicji znaczna część (większość) lokali idzie na wynajem. Z zasady wynajmujący mniej dbają o obejście i zasady w nim panujące, niż właściciele.

A tych bloków, to nawet na wizualizacji nie udało się ładnie pokazać. Straszne kloce, jak Start w Bieżanowie.

[Nowy]

I taka zabudowa to raczej tej okolicy uroku nie przyda specjalnego. Usługi spoko, pytanie tylko co w nich (w lokalach usługowych) powstanie. Równie dobrze może to być jakiś market dużej sieci albo coś podobnego.


Wizualizacja: deweloper Archicom

Tu w większości małe mieszkania, szkoda, choć rozumiem, że taki rynek. A jak widzicie tą okolicę? Mnie średnio się podoba, ale też nie znam jej jakoś specjalnie, więc może dlatego jej nie doceniam.