Osiedle Start City Kraków od dewelopera Start ul. Republiki Korczakowskiej forum

[Volfeer]

Z perspektywy czasu mógbym znacznie więcej napisać, niestety pod kątem budowlanym też rewelacji nie ma.
Dostałem od Startu np. "basen" na balkonie, bo ktoś wpadł na genialny pomysł, aby spadki z murku (zamiast barierki) zrobić do środka, a w środku balkonu niecka. Teraz wychodzi problem z wentylacją grawitacyjną, która się bardzo słabo sprawdza i wieje zimnem do budynku. Kolejna rzecz, to bardzo słaba jakość elektryki w części wspólnej, czujki ruchu co chwile się rozregulowują i już raz były wymieniane. Praktycznie od nowości nam się drzwi też do klatki nie zamykają, bo ktoś nie pomyślał i tworzy się poduszka powietrzna. Drzwi również opadają na zawiasach. Start uraczyl nas też Lokią, firmą która nie radzi sobie z administracją osiedlem, a do tanich nie należy. Od kilku miesięcy nie możemy się doprosić rozwiązania problemu z bardzo małym zasięgiem pilotów do szlabanu, zacinającą się bramą garażową, wspomnianymi drzwiami, ostatnio padło oświetlenie wokół budynku.

[mac_kow]

Z perspektywy czasu mógbym znacznie więcej napisać, niestety pod kątem budowlanym też rewelacji nie ma.
Dostałem od Startu np. "basen" na balkonie, bo ktoś wpadł na genialny pomysł, aby spadki z murku (zamiast barierki) zrobić do środka, a w środku balkonu niecka. Teraz wychodzi problem z wentylacją grawitacyjną, która się bardzo słabo sprawdza i wieje zimnem do budynku. Kolejna rzecz, to bardzo słaba jakość elektryki w części wspólnej, czujki ruchu co chwile się rozregulowują i już raz były wymieniane. Praktycznie od nowości nam się drzwi też do klatki nie zamykają, bo ktoś nie pomyślał i tworzy się poduszka powietrzna. Drzwi również opadają na zawiasach. Start uraczyl nas też Lokią, firmą która nie radzi sobie z administracją osiedlem, a do tanich nie należy. Od kilku miesięcy nie możemy się doprosić rozwiązania problemu z bardzo małym zasięgiem pilotów do szlabanu, zacinającą się bramą garażową, wspomnianymi drzwiami, ostatnio padło oświetlenie wokół budynku.

Z ciekawości- w jakiej to inwestycji i po ilu latach? Ogólnie, zarzuty tego typu tyczą się tak samo dewelopera jak i... zarządcy oraz przede wszystkim użytkowników. Problemy z tego typu rzeczami są po prostu wszędzie i to słabo uczciwe wobec dewelopera.

A co do samego Startu- jak oceniłeś / oceniła Twoja ekipa "odbiorowa" jakość i parametry mieszkania, liczb i rodzaj usterek oraz czas i jakość ich usunięcia? Bo to jest najważniejsze. Z tego, co ja słyszałem, to Start trzyma naprawdę wysoki poziom, jeśli o to chodzi- chociaż dawniej w ich inwestycjach bywało różnie i podobnoż np. na Lipińskiego pękały ściany.

Zaznaczam od razu- wiem na ten temat nieco więcej niż w innych wątkach, ponieważ znajomy zdecydował sie na zakup w 3 etapie Start City (pisałem o tym poprzednio).

[Volfeer]

Kurzei.

Tak mam porownanie np do Gamy, gdzie kolega kupowal i musial odbierac trzy razy mieszkanie. Tutaj Start to byl idealem, jezeli faktycznie porownujemy do innych, ale do idealu jednak im daleko.

Odbior, deweloper zastrzegl sobie max 1h na odbior, wiec firma nie mogla wyciagnac wszystkich armat. Sporo drobnych poprawek, pochwale ich za rowne tynki i zachowane katy. Z wiekszych rzeczy to porysowane szyby (wypolerowali), wspomniany balkon, do dzisiaj okucia do srodka, bo powiedzieli, ze tak ma byc, bo sie bedzie lala woda na biala elewacje, balkon wyprowadzilem samemu, Start dorzucil sie do dodatkowego kleju, slaba jakosc nawiewow w oknach, rozpadl sie w rekach osoby przekazujacej mieszkanie.

W samym budynku fatalnie zaprojektowany smietnik, bez wentylacji mechanicznej, bez czujki ppoz. W lecie do niego ciezko wejsc. Pekniec poki co nie ma.

Jak na krakowskie standardy, to Start jest w miare ok, ale jak wspominalem, do gloryfikowania ich to mi daleko.

[mac_kow]

Kurzei.

Tak mam porownanie np do Gamy, gdzie kolega kupowal i musial odbierac trzy razy mieszkanie. Tutaj Start to byl idealem, jezeli faktycznie porownujemy do innych, ale do idealu jednak im daleko.

Odbior, deweloper zastrzegl sobie max 1h na odbior, wiec firma nie mogla wyciagnac wszystkich armat.

Jak na krakowskie standardy, to Start jest w miare ok, ale jak wspominalem, do gloryfikowania ich to mi daleko.

No właśnie... niestety- ideałów budowlanych nie ma. Podobno nawet własny dom jednorodzinny buduje się względnie dobrze dopiero za trzecim razem. Słyszałem bardzo wiele złego o tzw. premium inwestycjach- jeśli chodzi o jakość wykonania. Startowi trzeba przyznać na pewno to, że- poza wtopami z przed dekady- całokształt jest sensowny.

Czy ograniczanie czasu na odbiór mieszkania jest zgodne z prawem- ciekawe. Aż dopytam znajomego, czy ma taki zapis w umowie deweloperskiej. Brzmi jak kiepski, absurdalny żart; zresztą inaczej odbiera się mieszkanie np. 20 metrowe a inaczej 90 metrowe. Chociażby z tego względu klienci z większymi mieszkaniami są dyskryminowani.

[Volfeer]

W umowie dew. takiego zapisu nie bylo. Pojawil sie w pismie dotyczacym daty odbioru.

Prawo do reklam na elewacji tez jest niezgodne z prawem i jest klauzula abuzywna, a jakos takie zapisy sobie deweloper do KW dodal i nikt mu nie moze nic zrobic.

[mac_kow]

W umowie dew. takiego zapisu nie bylo. Pojawil sie w pismie dotyczacym daty odbioru.

Prawo do reklam na elewacji tez jest niezgodne z prawem i jest klauzula abuzywna, a jakos takie zapisy sobie deweloper do KW dodal i nikt mu nie moze nic zrobic.

Żenada i absurd po całości- nie wiem co zyskują w ten sposób. Może tutaj akurat nie ma drugiego dna tylko zależy im na punktualności, jeśli np. przeprowadzają więcej odbiorów tego samego dnia?

Przecież nawet po podpisaniu protokołu, właściciel ma pełne prawo na zgłaszanie wad z tytułu rękojmi lub gwarancji. Firma może przyjść drugi raz i zrobić wszystko co trzeba.

[Volfeer]

Tak, ale tylko wady budowlane. Porysowanych okien, grzejnikow ect juz potem nie zglosisz, po moga powiedziec, ze przy odbiorze bylo ok. Tak, chcieli odebrac 60 mieszkan w 2 dni i dlatego limitowali czas. Slabe generalnie to bylo i malo profesjonalne.

A potem byla jazda z notariuszem, chcielismy swojego, do czego mamy prawo i bardzo nam utrudniali, koniec koncow odpuscilismy.

[mac_kow]

Odświeżę nieco wątek. Byłem dzisiaj w okolicy.

1. Budynek 3 etapu jest w trakcie pieczenia; wykonywana jest już elewacja. Oj, widać te 5-7 lat różnicy czy ile. Nowa farba to nowa farba. Wprawne oko zauważy też raczej bardzo niewielkie, ale stosunkowo liczne różnice w architekturze w/s do poprzednich etapów. Powiem tak- wygląda mniej obrzydliwie niż sądziłem, że będzie.

Jeśli wierzyć stronie dewelopera, to w budynku zostało na sprzedaż dosłownie jedno mieszkanie w oszałamiającej cenie 7800zł/m na 3 piętrze budynku. Ciekawe kto i kiedy to kupi.

2. Dowiedziałem się z osiedlowych plotek, że planowany jest nieśmiało kolejny taki sam budynek między Teligi3 a Republiki Korczakowskiej 19. Oj, zrobi się tam ciasnawo, jeśli plany dojdą do skutku.

3. Budy przy Republiki Korczakowskiej nadal straszą. Nie ujmując nic nikomu, ale niektóre budynki uliczne w Indiach wyglądają lepiej. Bardzo dziwne, że w takim miejscu ostała się tego typu "zabudowa"...

[slawek]

Kolejny z booków osiedla Start City coraz bliżej ukończenia, trzeba przyznać, że całkiem pasują do otoczenia i tej okolicy.



Plus jest taki, że nie jest stamtąd daleko do parku, w zasadzie na tramwaj też chyba da się dojść bez większego problemu.



Ta niska zabudowa tak średnio pasuje do tej okolicy.



A jest może ktoś, kto się podzieli na forum informacjami o tym, jak się tam mieszka?

[mac_kow]

Mieszkanie dla przyjaciela jak widać już się "gotuje" A od innych wiem, że mieszka się w tej okolicy stosunkowo doskonale. To autentycznie pełna infrastruktura, przestrzeń i zieleń, dwa duże ładne parki, w tym Jerzmanowskich po rewitalizacji, nie-przepełnione szkoły i przedszkola + ok 20 minut do ścisłego centrum przy pomocy MPK.

Z racji powstającego kampusu CM UJ po drugiej stronie Wielickiej, wydaje się, że także "inwestycyjnie", to miejsce skazane na sukces.

Wśród setek forumowych stron o innych "trendy" inwestycjach, tutaj, w tym brzydkim klocku, deweloper już dawno, po cichu, sprzedał wszystkie (poza jednym "niedobitkiem") mieszkania, a do końca budowy jeszcze 10 miesięcy. Podnosząc w międzyczasie ceny de-facto 3-krotnie.

Na tej malutkiej działeczce z pojemnikami na odzież pojawiło się pozytywne WZ na budynek handlowo-usługowy.