Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Budowy nowych mieszkań i domów w Krakowie i innych miastach - zdjęcia, relacje, nowe informacje, ceny mieszkań.
pozdro
Posty: 2713
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 16 lut 2019, 10:05

Ja sie zgadzam ze Krakow jest strasznie obskurny. Pelno dziur w zabudowie pelno jakichs klepis, zlomowisk, dzikich parkingow. Idziesz taka wybickiego o tej porze roku gdy nie ma jeszcze lisci. Patrzysz i myslisz czy to wietnam czy bangladesz? Jak to wyglada stacja benzynowa jakas dzilka po gigancie. Reklama na reklamie na zardzewialych stelazach. Jakies rudery pseudo budynki zaorsla. 3 swiat. Najlepsze ze to wszystko jest pewnie raptem 2km od rynku. Sorry ale Krakow to ma jeszcze duzo do zrobienia w nadgonieniu. W cale sie tak szybko nie rozwijamy. Nie wiem czy przy obecnym tempie budowy jestesmy w stanie dokonywac renowacji podupadajacej tkanki mieszkaniowej. Krakow potrzebuje imigrantow i wiekszej liczby inwestycji. Bo zanim sie te dziury zabuduje inne budynki zaczna sie sypac.
Przeciez w tym miescie jest tyle zanieczyszczen ze jak po zimie wchodzisz na balkon to masz 1cm pylu! Ja latam z odkurzacem 3 razy w tygodniu i mam pelno kurzu wpadajacego nawiewnikami okiennymi. Przeciez tynki elewacje u nas degraduja sie w takim tempie ze kupujesz jasny blok a za 5 lat masz szaro bury do remontu. Do tego kwasne powietrze spalinu samochodow i korozja wszystkiego.
W Krakowie inwestycje sa jeszcze systematycznie blokowane i miasto nie rozwija sie tak szybko jakby moglo. Do wladzy dochodza takie Gibaly co kwestionuje jakikolwiek rozwoj i chcialyby wszystko rozdawac za darmo. Inwestycje sie tnie ciagle. To brakuje kasy na nowe tramwaje, o metrze nie wspominajac. Na pocieszenie w wiekszosci miast polski jest gorzej. Mozemy sie tylko z Wroclawiem i Warszawa porownywac. Jak teraz jest taki kryzys w budownictwie ze nowych inwestycji jest jak na lekarstwo. Od roku nie widzialem zadnego wiekszego osiedla typu avia na 10 blokow ktore by powstawalo w Krakowie. Same takie malutki pojedyncze kamieniczki co najwyzej sie pojawiaja. Brak wielkich projektow. Ok sa te Wislane Tarasy czy Grzegorzki Park czy Mieszkaj w Miescie i Nowa 5 Dzielnica, tyle ze to inwestycje zapoczatkowane w 2014 moze 2015 roku. Zero informacji o nowych wiekszych planach inwestycyjnych.
Chcialby czlowiek kupic jakies mieszkanie w wiezowcu 20 pietrowym nad wisla zero takich ofert.


pozdro
Posty: 2713
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 16 lut 2019, 10:08

Turystyczna sila Krakowa lezy tak naprawde poza nim. Wiekszosc turystow z zagranicy wybiera Krakow z 2 powodow. Albo dlatego ze jest tanie piwo, bedzie tansze w innym miescie z tanim Ryanairem to poleca tam. Drugi powod to Auschwitz i baza wypadoea do Oswiecimia. 1 dzien Wawel i Sukiennice 2 dzien Oswiecim i wypad z Krakowa.

Z budapesztem, praga (4 linie metra), wiedniem, monachium, barcelona w sumie nie ma sie co porownywac.

mac_kow
Posty: 737
Rejestracja: 03 wrz 2018, 23:21

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: mac_kow » 16 lut 2019, 11:38

Kolega Pozdro ma ten statystycznie uzasadniony czas, kiedy pisze coś- z grubsza- z sensem.

Nawet Jego hipersubiektywne oczy widzą doskonale nie tylko dziadostwo i nieład, ale programową stagnację/zapaść miasta- tak, realną zapaść, bo kto się nie rozwija ten się cofa. I na okolicach Wybickiego się nie kończy.

Miarą rozwoju nie jest to, ile nowych osiedli wybudowano a to, jak będzie się żyło ich mieszkańcom.

Rozwój tego, w jaki sposób usługi miejskie mają służyć wszystkim mieszkańcom to jakaś żenada.
Trzeci świat nie raz sprawdza się lepiej- mam sporo doświadczeń np. z Meksyku i mogę porównać.

MPK jest może i nowoczesne, ale na tym jego zalety się kończą. Plucie mieszkańcom w twarz poprzez jawne ograniczanie częstotliwości i likwidacje linii. W godzinach szczytu- ciągły ścisk.
Całe ogromne skupiska ludzi de facto wykluczone komunikacyjnie i brak planów zmiany tego stanu rzeczy- vide Kliny, Złocień, większość Rybitw.
Jeśli plany są, to znów mieszkańcy dostają solą w ryj od władz przez wieczne przesuwanie planów- vide tramwaje do Mistrzejowic czy na Prądnik Biały.

Efekt taki- dokładnie jak w trzecim świecie- że ceny nieruchomości zależne są wyłącznie od bieżącej sytuacji komunikacyjnej, bo o przyszłej trudno mówić.

Tzw. infrastruktura jest, jaka jest. Zero spojrzenia na demografię i miejsca zasiedlenia. Case study- wprowadzacie się na Zabłocie. Sporo nowych mieszkań, prawda? Pytanie- gdzie posłać dziecko do podstawówki? A wcześniej- do żłobka i przedszkola?
O próbie ulżenia kierowcom nawet szkoda mówić- bo infekcja jedynie słuszną filozofią "miasta dla ludzi nie dla samochodów" przynosi efekty. Zwężamy, podnosimy opłaty, ale nie dajemy nic w zamian- a rzeczywistość wykluczonych komunikacyjnie rejonów skrzeczy.

Chodniki, skwery, fragmenty ulic "remontowane" latami- coś, co w pierwszym świecie zajmuje tygodnie i miesiące, u nas ciągnie się przez lata lub wręcz dziesieciolecia.

To, że z powodów czystej kalkukacji biznesowej i stosunku jakość/cena przyszło tu mnóstwo zagranicznych firm i windowane są wynagrodzenia- jeszcze nie czyni z Krakowa metropolii.


krakus1891
Posty: 465
Rejestracja: 07 maja 2018, 12:07

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: krakus1891 » 16 lut 2019, 12:48

Krakus44 pisze:Krakow zawsze bedzie zupelnie wyjatkowy w skali Polski i Europy. To kulturowe, naukowe, historyczne serce Polski, stara stolica, osrodek naukowy, ale i siedziba wielu firm europejskich.

Miasto akademickie to i owszem czy prężny ośrodek naukowy ... , nie przypominam sobie w ostatnich 100 latach krakowskich noblistów z wdziedzinach innych niż literatura ... , Ile firm europejskich ma swoją gółówą siedzibę w krk , a nie tylko oddział odpowiedzialny za call center czy sprawy kadrowe ... . Poleceam wizytę w Tuluzie i fabryce Airbusa... , aby zobaczyc jak wygląda znaczący osrodek naukowy...
Krakus44 pisze:Mieszkajac 16 lat na Zachodzie nie spotkalem osoby ktoraby nie znala albo zle mowila o Krakowie natomiast Wroclaw...malo kto zna. To miasto znaczace w skali Polski, Niemiec...ale nic wiecej.

Ale jak to się ma do wzrostu cen mieszkań w krakowie , ten zapyziały wrocław ceny najmu ma niemal identyczne jak kraków ..,
bankier.pl/wiadomosc/Ceny-ofertowe-wynajmu-mieszkan-pazdziernik-2018-Raport-Bankier-pl-7621130.html pomimo niższych cen sprzedazy bankier.pl/wiadomosc/Ceny-ofertowe-mieszkan-listopad-2018-Raport-Bankier-pl-7628133.htm . Czy wrocła ma je niedowartościowane ... a może w krakowie są przewartościowane
Krakus44 pisze:Jestem optymista jesli chodzi o rozwoj naszego miasta Znalazlem tu wiele czarnych proroctw dotyczacych wyludniania, krachow gospodarczych Polski , Krakowa itd itd . Takie bajdurzenie. Nie wierze w to.

Tylko to bajdużenie oparte jest o konkretne dane raporty i prognozy, sam przyznajesz że Twoje zdanie oparte jest o "wiarę" ...

Krakus44 pisze: To wersje tych ktorzy sie boja, nie maja odwagi lub srodkow zeby zakupic mieszkanie w Krakowie.

Rozumiem że ze względu na brak argumentów atakujemy dyskutantów ;).
Krakus44 pisze: Jestemy czescia Europy i ceny ''niestety'' beda w Krakowie wzrastaly, nieproporcjonalnie do innych regionow w Polsce. Krytykantom zawsze proponuje..''sptkajmy sie tutaj za 2 lata na forum'' i ocenmy kto mial racje. Ceny nie maleja i nie beda. Pomimo zaklinanania rzczywistosci niektorych ''znawcow w temacie''.

Przytaczamy fakty, prognozy, metody obliczania wartości mieszkań, dane historyczne i to wszystko wskazuje na nadmierną wycene meiszkań. Zaklinaniem rzeczywistości jest twierdzenie iż pomimo napompowanej bańki na skutek taniego kredytu , ceny mieszkań będą rosły niemal w nieskończoność ...
Krakus44 pisze: Ja tez wolabym wierzyc, ze za pare lat ceny spadna o kilkanascie, kilkadziesiat %. Ale to marzenia scietej glowy. Moze spadna o pare % ale potem wzrosna o kilkanascie...Do zobaczenia za 2 lata... :lol:
.
Cały problem z kupnem mieszkania to to że nie kupuje się go na dwa lata .... , tylko na dwadzieścia, i tę inwestycje tzreba rozpatrywać w takim przedziale czasowym w którym z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością , stopy % w końcu wzrosną a demografia zacznie wpływać na rynek nieruchomości.
Z perspektywy 2 lat możesz mieć racje , 5 mało prawdopodobne , 10 ...

pozdro
Posty: 2713
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 16 lut 2019, 13:58

Z MPK to nawet radni nie beda potrafili zlikwidowac 20 minutowych biletow i podniesc cen sieciowek czy tam zlikwidowac te na jedna linie. Co to oznacza kazdy wie prad drozeje wynagrodzenia rosna, biletow mniej wiec musi byc gesciej. Ja akurat nie korzystam na codzien, ale dziewczyna korzysta to tak jedzie jak juz bardzo musi autobusem bo scisk taki ze nie wsiadzie. Dobrze ze ma blisko 2km do pracy to z buta leci jak sie wkurzy. Droga powrotna tez z buta. Wiec placi te 70zl ale i tak malo korzysta bo sie nie da jezdzic tym cudownym MPK. Autobusy jezdza jak im sie zawidzi raz 3 na raz inny. razem 20 min nic nie jedzie. W prownaniu nawet do pragi budapesztu, czyli europy centralnej czy jak kto woli wschodniej. Wypadamy slabo. Takie SKM mowi sie o tym duzo a narazie nie wybudowano chyba zadnego przystanku z inicjatywy miasta. Wladza chyba wie ze by tezeba bilety podniesc z 70zl na 150zl w zamian z 3 linii skm wiec woli nie rozgrzebywac tematu. Wiec dryfujemy w marazmie. Dokladnie pare osiedli sie wybuduje, troche biurowcow. Tak ze utrzymyjemy stan zastany. Tyle, ze w takim tempie w czasach najwiekszego prosperyty budowlanego pokolenia wyzu demograficznego lat 80 to to jest smieszne. Jak wyz demograficzny powojenny mialy UK czy Niemcy to zbudowano kilka linii metra, powstalo miliony m2 biurowcow i ogarnieto cale dzielnice miast.

pozdro
Posty: 2713
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 16 lut 2019, 22:33

Dobra a co sadzicie o tych kampanich reklamowych
dom-dla-rodziny.pl/czy-nabywajac-nowe-mieszkanie-pod-najem-w-krakowie-mozna-stracic

Bo to troche dziwne dzialanie, stowarzyszenie zniechecajace do inwestowania w Krakowie

pozdro
Posty: 2713
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 17 lut 2019, 16:42

Dla tych co twierdza ze Krakow sie rozwija jakos niesamowicie bo mu skacze 1000 mieszkancow rocznie do gory, albo nie spada.
Przykladowo w takim perlinie przybywa 50 tys rocznie nowych mieszkancow co daje 0.5mln co kazde 10 lat


http://wyborcza.pl/7,155287,24461600,be ... n-dla.html

Raven
Posty: 7
Rejestracja: 07 paź 2018, 23:07

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Raven » 17 lut 2019, 19:14

pozdro pisze:Dla tych co twierdza ze Krakow sie rozwija jakos niesamowicie bo mu skacze 1000 mieszkancow rocznie do gory, albo nie spada.
Przykladowo w takim perlinie przybywa 50 tys rocznie nowych mieszkancow co daje 0.5mln co kazde 10 lat


http://wyborcza.pl/7,155287,24461600,be ... n-dla.html


Obserwując Twoje komentarze myśle, że lepiej dla Ciebie by było gdybyś wyjechał na zachód. Przecież Ty sie w tej Polsce zagnębisz.


pawel111
Posty: 127
Rejestracja: 19 sie 2018, 18:05

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pawel111 » 18 lut 2019, 15:07

Raven nie wiem czy zauważyłeś, że Ukraina nie jest w Unii Europejskiej i kraj jest wydymany na maxa - jest kilkadziesiąt lat za Polską. Szkoda, że nie podałeś jako przykład Tbilisi, Istambułu, Bangalore, albo Bombaju. W naszej skali ekonomicznej wystarczy Kraków porównać do Gdańska, Poznania czy miast z naszej strefy ekonomicznej - Brno, Praga. Nie zaklinajmy rzeczywistości - Kraków jest mega zadupiem, a te uczelnie niegdyś tak gloryfikowane, już nie mają większego znaczenia. Turyści przylatują, bo lata Ryanair, jest tanie piwo, ładne i łatwe/tanie dziewczyny, tanie dobre jedzenie i zakwaterowanie. Kolega Włoch z Irlandii przylatuje co miesiąc do Krakowa na laski na weekend, wydając tyle co na taxi i pizzę na wynos w Dublinie.

pozdro
Posty: 2713
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 18 lut 2019, 18:48

pawel111 pisze:Raven nie wiem czy zauważyłeś, że Ukraina nie jest w Unii Europejskiej i kraj jest wydymany na maxa - jest kilkadziesiąt lat za Polską. Szkoda, że nie podałeś jako przykład Tbilisi, Istambułu, Bangalore, albo Bombaju. W naszej skali ekonomicznej wystarczy Kraków porównać do Gdańska, Poznania czy miast z naszej strefy ekonomicznej - Brno, Praga. Nie zaklinajmy rzeczywistości - Kraków jest mega zadupiem, a te uczelnie niegdyś tak gloryfikowane, już nie mają większego znaczenia. Turyści przylatują, bo lata Ryanair, jest tanie piwo, ładne i łatwe/tanie dziewczyny, tanie dobre jedzenie i zakwaterowanie. Kolega Włoch z Irlandii przylatuje co miesiąc do Krakowa na laski na weekend, wydając tyle co na taxi i pizzę na wynos w Dublinie.


Dokladnie podpisuje sie pod tym.
Polska Tailandia Europy. ;) Przy czym Krakow sie nawet do Bangkoku nie umywa. Z tymi laskami najlepsze byly pranki na yt jak ktos udawa ze nie jest polakiem hehe.



Wróć do „Nowe inwestycje mieszkaniowe w Krakowie - bloki, apartamentowce, domy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 43 gości