BudujeSie.pl

Ma ktoś może doświadczenie z tym, jaka odległość balkonów od siebie jest optymalna, ile powinna wynosić odległość pomiędzy balkonami i czy są jakieś przepisy, które by to określały. Choć tu chyba niespecjalnie jest jakieś prawo, które by to określało, skoro balkony mogą być na jednej płycie podłogowej, a tylko oddzielone cienką ścianką z pleksi albo inne niezbyt solidnego materiału.

Tu na przykład tak umiejscowione balkony w nowym bloku. Jak myślicie, odległość między nimi jest dobra i pozwoli na jakieś minimum prywatności, czy jednak te balkony są od siebie zbyt blisko?



Jaka powinna być minimalna odległość pomiędzy balkonami, żeby dało się z takiego balkonu komfortowo korzystać. Jak myślicie, podzieli się ktoś może opinią na ten temat?

Oj tam, to jest raczej standard w Krakowie, że buduje się balkony blisko siebie.



Tu przykład z Centralnej, czy Ciesielskiego, bo tak się chyba nazywa ta nowa ulica tam.

Z drugiej strony trzeba sobie zadać pytanie, czy lepszy mniejszy balkon albo w ogóle jego brak, bo przy małych mieszkaniach, z jednym - dwoma oknami, to nie da się za dużo wcisnąć powierzchni na zewnątrz. Nie chciałbym tak mieć, ale wolałbym też taki balkon w mieszkaniu, niż jego brak.

Jeżeli chodzi o to, jakie są optymalne odległości pomiędzy balkonami, to im większe, tym lepsze ; ) Ale jeśli już balkony są tak blisko siebie, to lepiej jak są zrobione graniczące ze sobą loggie, tylko oddzielone normalną ścianą, a nie jakąś dyktą. Naprawdę to o wiele lepiej robili w starych blokach z PRLu, gdzie była solidna ściana i naprawdę nie miało się wrażenia, że na balkonie obok ktoś też przebywa.