StormSunny pisze:Witam,
Tytułowy zapis jest w umowie deweloperskiej. Czy to absurd czy to normalne?
Zdaje się, że faktyczną chwilą sprzedaży mieszkania jest właśnie akt notarialny / przeniesienie własności. Mogę się mylić, ale zdaje się, że tym samym deweloper mógłby się zabezpieczać, żeby nikt nie dochodził od niego kar za opóźnienie. No właśnie, dopytaj o to, od jakiej daty byłyby ewentualnie naliczane. To, że na akty notarialne deweloperzy zostawiają sobie znacznie więcej czasu niż na odbiór, to raczej normalna praktyka, choć faktycznie, rok to sporo.