Chyba nie było o tym na tym forum, ale była w Krakowie nowa inwestycja publiczna, czyli nowe Archiwum Miejskie Urzędu Miasta Krakowa, w którym przechowywane miały być dokumenty dotyczące mieszkańców, np. dane meldunkowe.
Wizualizacje: Urząd Miasta Krakowa
No właśnie, miały być, a właściwie to już były, tyle że obiekt pali się od wczoraj i nie wiem czy udało się go wreszcie zgasić. Nie macie wrażenia, że coś tu jest nie tak. Nowy budynek, czy nawet zespół budynków, bo tam hal do przechowywania dokumentów było kilka... pali się chyba nadal od wczoraj.
Archiwum Miejskie Urzędu Miasta Krakowa przy ul. Na Załęczu w Czyżynach
Archiwum Miejskie Urzędu Miasta Krakowa przy ul. Na Załęczu w Czyżynach
Ostatnio zmieniony 07 lut 2021, 18:26 przez iti, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Archiwum Miejskie Urzędu Miasta Krakowa przy ul. Na Załęczu w Czyżynach
Takie hale się tam palą, a w nich dotyczące nas dokumenty... Wydawałoby się, że taki budynek, tym bardziej, że nowy, powinien mieć jakieś super zabezpieczenia: alarmy, systemy gaśnicze, systemy oddymiania itp. Tymczasem od jednego budynku zajmują się kolejne, akcję utrudnia gęsty dym, a dokumenty, z których wiele jest nie do odtworzenia, idą z dymem.
Wizualizacje: Urząd Miasta Krakowa
Można by zażartować, że urzędnicy uznali, że przechowają nasze dane w chmurze, tyle, że to nie jest śmieszne, ale raczej straszne. Jeżeli wszystko w tym mieście tak wygląda, to strach przez most przejść, bo nie wiadomo, czy się nagle nie zawali... Pożar archiwum miejskiego w Krakowie, to wielka porażka miejskich urzędników i władz miasta. Ciekawe przez ile lat będziemy odczuwać tego skutki.
Myślicie, że będą odbudowywać, czy już nie będzie sensu, bo ilość dokumentów, które trzeba przechować, tak się zmniejszyła?
Wizualizacje: Urząd Miasta Krakowa
Można by zażartować, że urzędnicy uznali, że przechowają nasze dane w chmurze, tyle, że to nie jest śmieszne, ale raczej straszne. Jeżeli wszystko w tym mieście tak wygląda, to strach przez most przejść, bo nie wiadomo, czy się nagle nie zawali... Pożar archiwum miejskiego w Krakowie, to wielka porażka miejskich urzędników i władz miasta. Ciekawe przez ile lat będziemy odczuwać tego skutki.
Myślicie, że będą odbudowywać, czy już nie będzie sensu, bo ilość dokumentów, które trzeba przechować, tak się zmniejszyła?
Re: Archiwum Miejskie Urzędu Miasta Krakowa przy ul. Na Załęczu w Czyżynach
Zjarało się to się zjarało - na cholerę drążyć temat.
Re: Archiwum Miejskie Urzędu Miasta Krakowa przy ul. Na Załęczu w Czyżynach
yyeeoo pisze:Zjarało się to się zjarało - na cholerę drążyć temat.
A to nie jara się jeszcze?
Re: Archiwum Miejskie Urzędu Miasta Krakowa przy ul. Na Załęczu w Czyżynach
Nowy pisze:yyeeoo pisze:Zjarało się to się zjarało - na cholerę drążyć temat.
A to nie jara się jeszcze?
4.dzień .... kto zaprojektował i kto podpisał kontakt na coś takiego. historyczne dokumenty z kilkudziesięciu lat poszły z dymem - Jego Eminencja kończy panowanie z przytupem
gazetakrakowska.pl/czwarty-dzien-pozaru-archiwum-urzedu-miasta-strazacy-wyburzyli-dwa-otwory-w-scianie-i-uzywaja-drona-z-kamera-termowizyjna/ar/c1-15433595
Re: Archiwum Miejskie Urzędu Miasta Krakowa przy ul. Na Załęczu w Czyżynach
efekt końcowy
img.investmap.pl/gallery/52/52/506164_ori.jpeg
img.investmap.pl/gallery/52/52/506164_ori.jpeg
Re: Archiwum Miejskie Urzędu Miasta Krakowa przy ul. Na Załęczu w Czyżynach
Nawet 98 proc. zasobu Archiwum Urzędu Miasta Krakowa mogło ulec zniszczeniu podczas pożaru budynków archiwum, który trwał ponad tydzień. Były to dokumenty dotyczące wybitnych osobistości np. Stanisława Lema, Marka Grechuty czy Wisławy Szymborskiej, ale także tysięcy zwykłych mieszkańców, nieraz całych nieistniejących miejscowości – alarmuje lokalny portal krowoderska.pl.
To największa katastrofa w archiwistyce od czasów pacyfikacji Powstania Warszawskiego. Chodzi o „zbiory, których nie tylko nie da się uratować, ale nawet odtworzyć”. „W historii miasta ostatnich kilkudziesięciu lat pozostała wyrwa nie do otworzenia”
To największa katastrofa w archiwistyce od czasów pacyfikacji Powstania Warszawskiego. Chodzi o „zbiory, których nie tylko nie da się uratować, ale nawet odtworzyć”. „W historii miasta ostatnich kilkudziesięciu lat pozostała wyrwa nie do otworzenia”
Wróć do „Nowe biurowce, hotele, obiekty publiczne, przemysłowe i infrastruktura”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości