BudujeSie.pl

Słyszałem, że po południowej stronie Wisły od mostu Nowohuckiego w Krakowie dalej na wschód ma powstać ścieżka rowerowa, a może już powstała. Ma ktoś może jakieś zdjęcia i podzieli się na forum? Widziałem jakiś czas temu, że była tam prowadzona modernizacja wałów i chyba w ramach prac ma powstać także droga dla rowerów po koronie wału.

Przydałby się jeszcze zjazd z Mostu Nowohuckiego na tą ścieżkę od tej strony drogi rowerowej biegnącej wzdłuż ul. Nowohuckiej, ale może jakoś o to zadbają. W każdym razie super byłoby takie połączenie z Płaszowa, żeby nie trzeba było jeździć na rowerze wzdłuż ruchliwych dróg.

Ostatnio udało mi się zrobić kilka zdjęć. Pracy chyba jeszcze sporo zostało do tego, żeby powstała na koronie wału ścieżka rowerowa. Ale sam remont wałów wiślanych w Krakowie w tym rejonie przebiega całkiem sprawnie. Wygląda na to, że większość prac jest już wykonanych.



Ciekawe kiedy wreszcie powstanie ścieżka rowerowa na koronie, czy przejdziemy się nią jeszcze w tym sezonie.



Przydałoby się do tego, żeby zrobić sensowny zjazd z Mostu Nowohuckiego po tej stronie i też zjazd z Mostu Wandy, bo docelowo pewnie tam miałaby sięgać ta droga rowerowa.

Skończyli już może te prace remontowe i jest zrobiona droga dla rowerów na wale wiślanym w Krakowie? Gdzieś mi mignęło, że tam już asfalt kładli. Jeśli ktoś jechał, to podzieli się wrażeniami? Tam da się dojechać do Mostu Wandy i na niego wjechać sensownie?

Przejeżdżam Mostem Nowohuckim prawie codziennie. Z perspektywy ulicy, żadnego asfaltu na horyzoncie jeszcze nie widać.

Na koronie wałów pojawił się już asfalt, więc nabiera to kształtów. Ciekawe jak zostanie rozwiązane połączenie ze ścieżką rowerową wzdłuż ulicy Nowohuckiej, oby tam jakieś wygodne rozwiązanie zaplanowano.

Droga dla rowerów na wałach wzdłuż Wisły już gotowa, można jeździć. Pytanie czy chcielibyście tak wjeżdżać w ulicę Nowohucką na rowerze, nie mówiąc już o jej przekroczeniu i jeździe dalej wzdłuż Wisły.



Warto też zwrócić uwagę na alternatywne ścieżki w prawo i w lewo, jeśli ktoś nie chce jechać ruchliwą drogą. Są ścieżki szutrowe, np. do świateł przy Koszykarskiej.

I sama ścieżka dla rowerów na wałach wiślanych, w stronę Płaszowa.



Super, że jest takie połączenie, bo spokojnie będzie się można dostać tędy np. w rejon ul. Myśliwskiej. Żeby tam jeszcze zjazdy były odpowiednie.

Bardzo przyjemnie jest na tej drodze dla rowerów, pomijając to, jak się ona kończy przy ul. Nowohuckiej.



Co ciekawe, tu będzie chyba tylko przeznaczona dla rowerów, ponieważ pod wałem powstaje także chodnik wzdłuż wału, więc pewnie to będzie część inwestycji przeznaczona dla pieszych. I dobrze, że jedno i drogie zostanie rozdzielone, aczkolwiek spacer pod wałem na pewno będzie mniej przyjemny, niż po jego koronie.

I jeszcze zdjęcia z dalszego odcinka:



Bardzo wygodnie się tam jedzie.