BudujeSie.pl

W miejscu wyburzonej fabryki za Lidlem na os. Strusia w Krakowie rośnie już nowa zabudowa.



Ktoś wie co to w końcu ma powstać? Bo to chyba miało być coś usługowego, a nie klasyczna mieszkaniówka, chociaż pewności tu nie mam.

W każdym razie od wyburzenia, to budowa idzie całkiem szybko, jak widać na zdjęciach.



A miejsce wydaje mi się tu całkiem dobre, bo usług dużo, komunikacja niezła, w pobliżu drogi w różne części Krakowa itp.

Ciekawi mnie tylko, jak rozwiążą kwestię liczby miejsc postojowych, czy skoro nie robią parkingu podziemnego, to czy wokół budynku będą parkingi naziemnej. A może mają jakieś inne współczynniki z racji tego, że to usługówka? Ktoś się orientuje, jak to wygląda?

Na tą inwestycję warto spojrzeć z góry, dosłownie ; )



Ale też wtedy lepiej widać założenie i to, jaki budynek tam powstaje, a mały nie będzie.



Najwyraźniej będzie to blok w kształcie litery E.

Tu pewnie widać jednostki mieszkaniowe, czy też pokoje hotelowe, bo chyba z takim pozwoleniem jest to budowane.



Tak naprawdę, to przypomina to całkiem po prostu niewielkie mieszkania i wcale bym się nie zdziwił, gdyby się okazało, że to takie niewielkie lokale na wynajem są.

I tu jeszcze ten budynek widzialny z poziomu gruntu.



Zdaje się, że pod tum nie robili garażu podziemnego, ciekawe, ile miejsc postojowych przewidział inwestor dla mieszkańców. Ktoś spotkał się może z taką informacją?

Czy ktoś wie kto to buduje? jakaś strona inwestycji istnieje???

AIW pisze:Czy ktoś wie kto to buduje? jakaś strona inwestycji istnieje???

Ale tam chyba nie będzie mieszkań sprzedawanych, bo to mają być lokale na wynajem, a budynek chyba jest budowany na działce przeznaczonej pod usługi.

A tak idzie budowa tego budynku na os. Strusia.



Naprawdę duży budynek z tego wychodzi, ciekawe jak to wszystko wynajmą, to jak to wpłynie na rynek najmu w okolicy, bo coś mi się zdaje, że będą to mieszkania na wynajem długoterminowy.

Swoją drogą bardzo ciekawe, jak się będzie mieszkało w czymś takim.



Czy będzie jak w normalnym bloku, czy raczej jak w gigantycznym akademiku?