BudujeSie.pl

Wygląda na to, że powstanie nowa kładka pieszo-rowerowa w naszym mieście, ale tym razem nie będzie ona przerzucona przez Wisłę, jak wspomniana już wcześniej na forum kładka na Ludwinów, ale zostanie przerzucona nad jedną z bardziej ruchliwych ulic w naszym mieście, czyli nad ulicą Powstańców Wielkopolskich, gdzieś pomiędzy centrum handlowym King Square, popularnie zwanym Tandetą, a znajdującymi się po drugiej stronie tej drogi biurowcami - Enterprise Park Kraków i znajdującym się obok centrum biurowym Orange Office Park, mniej więcej na długości kilometra nie ma tam przejścia dla pieszych, więc jest to jakieś uzasadnienie dla budowy takiej inwestycji



Po drugie, pewnie nieco łatwiejszy byłby tam dostęp do stawu Płaszowskiego, przez kładkę będzie można przejechać także rowerem, powinno to ułatwić w tej okolicy wycieczki rowerowe i spacery, choć inna sprawa, że nie ma tam wiele zabudowy mieszkaniowej, a jeśli buduje się już taką inwestycję, to szkoda, żeby służyła tylko jako dojście do sklepu, bo w tej sytuacji może taniej byłoby chyba wybudować sklep po drugiej strony, a i ktoś z prywatnymi środkami pewnie by się chętny znalazł na budowę takiej inwestycji

Tak się zastanawiam, czy na pewno ma sens budowanie tej kładki pieszo-rowerowej z publicznych pieniędzy, przecież skoro ma połączyć centrum handlowe z biurowcami, to może byłoby lepiej, gdyby jej budowa była finansowana nie z publicznych pieniędzy, ale ze środków właścicieli centrum handlowego oraz pobliskich budynków biurowych. ZIKiT ostatnio nie chciał zbudować kładki nad ul. Stella-Sawickiego w Czyżynach, w miejscu, gdzie w ostatnich latach zbudowano ogromne osiedla mieszkaniowe, wzdłuż całej długości wschodniej części pasa startowego dawnego lotniska. Ale chyba w Krakowie biznes liczy się bardziej niż mieszkańcy.