Tabliczki z informacjami o patronach ulic w Krakowie
: 06 sty 2016, 21:42
Naszła mnie jakiś czas temu taka myśl
Na pewno często, jak chodzicie po mieście, mijacie różne ulice, których patronami są osoby o mniej czy bardziej znanych nazwiskach. O ile nikomu chyba nie trzeba wyjaśniać kim był Mickiewicz, to jednak czy każdy na pewno wie np. kim był Maciej Miechowita albo Ryszard Nuszkiewicz albo Henryk Pachoński albo Jan Piltz
Czy to nie są nieco zagadkowe nazwiska, przynajmniej niektóre z nich
Czy ktoś może coś powiedzieć o tym, dlaczego właśnie ci ludzie uznani zostali za godnych tego, aby upamiętnić ich w krajobrazie miasta, nadając nazwę jednej z jego ulic od ich imienia i nazwiska
Ja często nie wiem, a chciałbym wiedzieć 
Są w Krakowie różne inicjatywy takie, jak budżet obywatelski, mieszkańcy często proponują jakieś swoje rozwiązania (albo udaje mi się przekonać do tego władze miasta, albo nie), a może warto by pomyśleć właśnie o tym
Może byłoby dobrze, gdyby na początkach ulic pojawiły się niewielkie tablice w kilku zdaniach opisujące czym dana osoba zasłużyła sobie na takie upamiętnienie. Podobnie jeśli chodzi o ulice, które wzięły swoje nazwy od wydarzeń historycznych, których świadomość także bywa różna 
Nie mówię, że coś takiego miałoby się nagle pojawić w całym mieście, ale na początku przynajmniej w okolicach, które odwiedza najwięcej osób, także turystów. Tam dobrze byłoby przygotować takie tabliczki (teksty) także w języku angielskim. Niech obcokrajowcy także poznają historię naszego kraju i ludzi z których jesteśmy dumni
Tym bardziej, że w tym roku będzie ich wielu w naszym mieście zwłaszcza przy okazji Światowych Dni Młodzieży w Krakowie - nawet kilkaset tysięcy, jeśli nie milion. Czy nie powinniśmy zadbać o odpowiednią promocję naszego miasta i kraju wśród nich
Chyba warto by o tym pomyśleć 





Są w Krakowie różne inicjatywy takie, jak budżet obywatelski, mieszkańcy często proponują jakieś swoje rozwiązania (albo udaje mi się przekonać do tego władze miasta, albo nie), a może warto by pomyśleć właśnie o tym


Nie mówię, że coś takiego miałoby się nagle pojawić w całym mieście, ale na początku przynajmniej w okolicach, które odwiedza najwięcej osób, także turystów. Tam dobrze byłoby przygotować takie tabliczki (teksty) także w języku angielskim. Niech obcokrajowcy także poznają historię naszego kraju i ludzi z których jesteśmy dumni


