Re: Budowa III etapu osiedla City Vibe - River View w Krakowie - zdjęcia / informacje / opinie
: 11 lis 2023, 16:47
Spodobały mi się mieszkania tam i postanowiłam się przejść. Nie jestem pewna czy to na pewno to miejsce - bo tam gdzie się domyślam, że to ma być to postawili ogrodzenie i ciężko tam zajrzeć, ogólnie budują, ale mało zaawansowany etap. Tylko teraz mam rozkminę - grunt tam jest grząski, dzisiaj jak chodziłam to się zapadałam w błocie. Po drugiej stronie tej ścieżki/wału co tam jest woda po prostu stała/robiło się bajoro, bo jest mokro. Czy są już jakieś technologie/możliwości, które sprawią, że te bloki się nie będą zapadały/garaże nie będą zalewane/nie będzie ciągłej wilgoci?
Znalazłam tam jedno idealne mieszkanie dla siebie. Okolica jest ogólnie straszna, zadupie, nic tam nie ma, ale układ jest idealnie taki jaki chciałam. Ceny oczywiście z kosmosu, no ale najbardziej zastanawia mnie problem wody w Wiśle, czy te bloki nie będą regularnie podtapiane/zalewane?
Inny problem to te słupy energetyczne :/ niby są tam jakieś badania, że to szkodliwe dla człowieka na dłuższy czas... Z drugiej strony w Krakowie i tak wdychamy spaliny non stop, więc co za różnica jeszcze jedno źródło zagrożenia.
Jest ktoś w stanie rozwiać moje wątpliwości? Martwi mnie ta okolica, te bloki tam bliżej Saskiej itd. to pewnie są względnie bezpieczne, ale to wszystko tutaj blisko Wisły - z tego co patrzyłam to tam wcześniej budowano tylko niskie zakłady przemysłowe, jest trochę starych bloków, ale już na terenach bardziej stabilnych...
Szkoda zapłacić 600k za coś co zarośnie grzybem za jakiś czas. Nie wiem co robić
Znalazłam tam jedno idealne mieszkanie dla siebie. Okolica jest ogólnie straszna, zadupie, nic tam nie ma, ale układ jest idealnie taki jaki chciałam. Ceny oczywiście z kosmosu, no ale najbardziej zastanawia mnie problem wody w Wiśle, czy te bloki nie będą regularnie podtapiane/zalewane?
Inny problem to te słupy energetyczne :/ niby są tam jakieś badania, że to szkodliwe dla człowieka na dłuższy czas... Z drugiej strony w Krakowie i tak wdychamy spaliny non stop, więc co za różnica jeszcze jedno źródło zagrożenia.
Jest ktoś w stanie rozwiać moje wątpliwości? Martwi mnie ta okolica, te bloki tam bliżej Saskiej itd. to pewnie są względnie bezpieczne, ale to wszystko tutaj blisko Wisły - z tego co patrzyłam to tam wcześniej budowano tylko niskie zakłady przemysłowe, jest trochę starych bloków, ale już na terenach bardziej stabilnych...
Szkoda zapłacić 600k za coś co zarośnie grzybem za jakiś czas. Nie wiem co robić