BudujeSie.pl

Widziałem, że tam już osiedle otwarte, stroją samochody i chyba ruszają jakieś prace wykończeniowe. Jak poszły odbiory mieszkań, Spravia trzyma poziom odpowiednio wysoki, czy dużo było usterek zgłoszonych do protokołu podczas odbioru mieszkania? Jak szło deweloperowi naprawianie niedociągnięć?

Budowa z ponad miesięcznym opóźnieniem. Odbiory ruszyły trzy miesiące później. Zdecydowana większość mieszkań nie była odebrana w pierwszym terminie. Usterki raczej różne i drobne (wylewki, obicia okien i parapetów, porysowane szyby, tynki), nie słyszałem o niczym poważnym. Części wspólne są wykonane dobrze.

Problem zaczyna się z terminowoścą Spravii, która w tym wypadku była żadna. Usterki drobne miały być naprawione do 30 dni. Finalnie było to 45 dni (nie powiedzieli ile, wymijające maile). W moim przypadku nie naprawili jednej rzeczy, a mieli to zrobić zamiast innej, mało znaczącej. Mimo tego, że było to zaprotokołowane w odpowiedzi od Spravii, inspektor od generalnego wykonawcy usilnie się z tym wykłócał. Jego zdaniem usuwający usterki mogli sobie wybrać co będą naprawiać Ten gość to największy minus całej współpracy ze Spravią. Totalny imbecyl.

Jeśli godzicie się na zakup u Spravii, to pewnie będziecie zachwyceni pracowniami z działu sprzedaży, bo kontakt z nimi na początku będzie wyśmienity. Problem zaczyna się później. Na jakiekolwiek odpowiedzi na pytania trzeba czekać po dwa tygodnie, a sama odpowiedź i tak będzie wymijająca - choćby określenie modelu grzejnika zamontowanego w łazience czy wysokości sufitu będzie graniczyć z cudem. Kupujecie, płacicie i widzicie pierwszy raz na odbiorze. Być może całe to zamieszanie jest polityką Mostostalu, a przy innych inwestycjach będzie inaczej - podobno coś nowego budują, bo spamują tym na prawo i lewo. Może.

Reasumując, ze Spravia trzeba mieć dużo cierpliwości i zadawać mało pytań. Do odbioru mieć kogoś dobrego, bo kombinują. No i liczyć się z opóźnieniami.

pablo2137 pisze:Problem zaczyna się z terminowoścą Spravii, która w tym wypadku była żadna. Usterki drobne miały być naprawione do 30 dni. Finalnie było to 45 dni (nie powiedzieli ile, wymijające maile). W moim przypadku nie naprawili jednej rzeczy, a mieli to zrobić zamiast innej, mało znaczącej. Mimo tego, że było to zaprotokołowane w odpowiedzi od Spravii, inspektor od generalnego wykonawcy usilnie się z tym wykłócał. Jego zdaniem usuwający usterki mogli sobie wybrać co będą naprawiać .

Ale jak to, twierdzili, że nie naprawią jakichś usterek, bo nie i tyle i może naprawią jakieś inne? I to oczywiście stała praktyka, że generalny wykonawca nie chce naprawiać, bo to dla nich dodatkowy koszt, za zrobienie z usterkami też zapłacili. I kto tam był generalnym wykonawcą? Mostostal? Odbiór był z firmą od odbiorów mieszkań i domów?

A ogólny odbiór okolicy, osiedla i samego mieszkania jak? Jest w porządku?

pablo2137 pisze:podobno coś nowego budują, bo spamują tym na prawo i lewo. Może.

A co takiego budują nowego i gdzie?

Mostostal. Na odbiorze jest przedstawiciel dewelopera (protokolant) i inspektor generalnego wykonawcy. Jak jest dym, to bezpośrednio przychodzi też przedstawiciel wykonawcy.

Dokładniej chodziło o polerowanie okien. Zdaniem inspektora Mostostalu mieściło się to w normie. W zamian za usterkę na balkonie, taka stricte estetyczną, mieli wypolerować dwa okna. Spravia się na to zgodziła. Jak się okazało, naprawili usterkę na balkonie, a okien nie ruszyli. W momencie jak inspektor od Mostostalu stwierdził, że “oni mieli do wyboru”, trochę zagotowałem. Tłumaczył, że on “maili nie czyta” i robi to, co jest zasadne. Finalnie po rozmowie telefonicznej z przedstawicielem od dewelopera powiedział, że oni wydają mieszkanie z usterką (porysowane okna), ale ją usuną. Tak jest w protokole. Ma być kontakt od nich.

plaszak pisze:

pablo2137 pisze:Problem zaczyna się z terminowoścą Spravii, która w tym wypadku była żadna. Usterki drobne miały być naprawione do 30 dni. Finalnie było to 45 dni (nie powiedzieli ile, wymijające maile). W moim przypadku nie naprawili jednej rzeczy, a mieli to zrobić zamiast innej, mało znaczącej. Mimo tego, że było to zaprotokołowane w odpowiedzi od Spravii, inspektor od generalnego wykonawcy usilnie się z tym wykłócał. Jego zdaniem usuwający usterki mogli sobie wybrać co będą naprawiać .

Ale jak to, twierdzili, że nie naprawią jakichś usterek, bo nie i tyle i może naprawią jakieś inne? I to oczywiście stała praktyka, że generalny wykonawca nie chce naprawiać, bo to dla nich dodatkowy koszt, za zrobienie z usterkami też zapłacili. I kto tam był generalnym wykonawcą? Mostostal? Odbiór był z firmą od odbiorów mieszkań i domów?

plaszak pisze:A ogólny odbiór okolicy, osiedla i samego mieszkania jak? Jest w porządku?

Okolica, samo osiedle, ogólnie wykonanie jest okej. Mieszkanie, oprócz tych wad, również. Na plus całkiem duże balkony, oczywiście zależy od mieszkania.

Minusem może być to, że na środek osiedla duży cień daje szaropomaranczowy blok. Dość głośno jest tez z niego. Tam chyba jest minimum 10 pięter i balkony zwrócone centralnie w dziedziniec plus garaże. Ja mam balkon z drugiej strony, więc nie odczuwam.

plaszak pisze:

pablo2137 pisze:podobno coś nowego budują, bo spamują tym na prawo i lewo. Może.

A co takiego budują nowego i gdzie?

osiedlekollatajowka.pl
Jest chyba wątek gdzieś tutaj.