BudujeSie.pl

Wiecie może, jak wygląda sprawa dojazdu do centrum Krakowa z osiedla Slow City, czy jest w najbliższej okolicy jakaś sensowna komunikacja publiczna? A może mieszkając tam, trzeba liczyć tylko na własny samochód osobowy? Jak to widzicie? Ile może zajmować dojazd do centrum, np. w okolice Rodna Mogilskiego?

Na chwilę obecną stamtąd są linie aglomeracyjne jadące na krowodrzą górkę. Jak nie to dreptasz kawałek/podjeżdżasz niedaleko na pętlę 144/154 lub tymi aglomeracyjnymi na opolską i stamtąd masz autobusy na NH lub w drugą stronę na rondo ofiar Katynia. Znaczy tak było dawniej, bo teraz nie do końca tak to działa przez remonty (gdzie indziej są przystanki, autobusy inaczej objeżdżają itp itd ale kiedy to wróci do normalności to nie wiaodmo, że nawet dopiero w 2022 i nie wiem jak to będzie gdy ruszy trasa Wolbromska).
Dojazd do Mogilskiego to zależy od pory dnia - czasami będzie ze 20 minut, czasami godzina (obecnie raczej godzina przez korki ciągnące się przez Pachońskiego i Opolską). I mówię o jeździe samochodem.

nanu pisze:Dojazd do Mogilskiego to zależy od pory dnia - czasami będzie ze 20 minut, czasami godzina (obecnie raczej godzina przez korki ciągnące się przez Pachońskiego i Opolską). I mówię o jeździe samochodem.

No właśnie tego się odrobię obawiam, że lepiej nie będzie, bo niby teraz dużo ludzi pracuje zdalnie, szkoły pozamykane, uczelnie nie działają, a wcale nie mam wrażenia, że w Krakowie są jakieś mniejsze korki niż poza czasami epidemii. Mam nadzieję, że sytuację jednak poprawi budowa trasy Wolbromskiej, ale ktoś się orientuje za ile lat może ona realnie powstać? No i czy tramwaj, który ma przebiegać w stronę Górki Narodowej coś w skomunikowaniu osiedla Slow City z resztą miasta poprawi?

slawek pisze:

nanu pisze:Dojazd do Mogilskiego to zależy od pory dnia - czasami będzie ze 20 minut, czasami godzina (obecnie raczej godzina przez korki ciągnące się przez Pachońskiego i Opolską). I mówię o jeździe samochodem.

No właśnie tego się odrobię obawiam, że lepiej nie będzie, bo niby teraz dużo ludzi pracuje zdalnie, szkoły pozamykane, uczelnie nie działają, a wcale nie mam wrażenia, że w Krakowie są jakieś mniejsze korki niż poza czasami epidemii. Mam nadzieję, że sytuację jednak poprawi budowa trasy Wolbromskiej, ale ktoś się orientuje za ile lat może ona realnie powstać? No i czy tramwaj, który ma przebiegać w stronę Górki Narodowej coś w skomunikowaniu osiedla Slow City z resztą miasta poprawi?

Jest gorzej, bo w związku z przebudową/remontami mnóstwo ulic jest po prostu zamkniętych (tak jest właśnie pod moim blokiem).

nanu pisze:Jest gorzej, bo w związku z przebudową/remontami mnóstwo ulic jest po prostu zamkniętych (tak jest właśnie pod moim blokiem).

Generalnie, jak są remonty i przebudowy, to jednak lepiej, bo pewnie skończą się zanim wprowadzą się mieszkańcy, a być może coś zostanie usprawnione do tego czasu. Ale o które remonty Ci chodzi konkretnie? Budowa tramwaju na Górkę Narodową tu w jakiś sposób przeszkadza?

Są prowadzone prace niezależne od budowy tramwaju chyba na sieci wodociągowej i sporo ulic w okolicy jest pozamieniana na jednokierunkowe itd.

Ale tak jak piszecie remonty i usprawnienia się kiedyś skończą.
Natomiast należy pamiętać, że przebudowa rozbudowa budowa (jak zwał tak zwał) trasy wolbromskiej może trwać trochę dłużej niż okres do odbioru mieszkań pierwszego etapu. Z plusów przy okazji przy osiedlu według wizualizacji ma postać przystanek autobusowy, nie trzeba będzie udawać się na pętle która jest na początku piaszczystej.

Ogólnie patrząc, na to, że deweloperzy dostrzegli tę lokalizacje ma ona szanse się rozwinąć.
Po tym jak wybudowana zostanie północna obwodnica okolica moim zdaniem zyska bo z jednej strony dostęp do obwodnicy, z drugiej trasa wolbromska, nie tak znowu daleko na budowany już tramwaj.