Brak okapników balkonowych w nowym mieszkaniu - czy to problem / osiedle Centralna Kraków

[orlin]

Dzień dobry,

Przy odbiorze technicznym mieszkania jeden z inspektorów zwrócił mi uwagę na brak okapników balkonowych. Nie zauważyłem tego wcześniej ale faktycznie żaden balkon w całej inwestycji nie posiada wspomnianych okapników. Według inspektorów to błąd w sztuce który zapewne przyśpieszy degradację czoła błyty balkonowej. Dodatkowo brak okapników powoduje szybkie pojawianie się zacieków na balkonach - wrzucam zdjęcię gdzie jest to już widoczne. Zapytałem developera; w odpowiedzi dowiedziałem się, że projekt nie przewidywał okapników balkonowych. Zastanawiam się co inni właściciele mieszkań myślą o tej sprawie.

Pozdrawiam.

[Tecq]

Uważam, że wykonanie jest tragiczne. Pytanie czy istnieje jakaś norma, która by określała istnienie okapników. Budynki jeszcze nie są odebrane, a już wyglądają jakby miały 5 lat. Jeszcze pół biedy w przypadku loggi, natomiast przy balkonach bardzo ich brakuje. Trzeba przyznać, że deweloper jest tragiczny i powinien się wstydzić części swoich decyzji. Rozumiem oszczędności, ale dokonuje ich w miejscach kompletnie niewłaściwych...

[bambik]

Uważam, że wykonanie jest tragiczne. Pytanie czy istnieje jakaś norma, która by określała istnienie okapników. Budynki jeszcze nie są odebrane, a już wyglądają jakby miały 5 lat. Jeszcze pół biedy w przypadku loggi, natomiast przy balkonach bardzo ich brakuje. Trzeba przyznać, że deweloper jest tragiczny i powinien się wstydzić części swoich decyzji. Rozumiem oszczędności, ale dokonuje ich w miejscach kompletnie niewłaściwych...

Też tak uważam - fakt że na balkonach inwestycji,w której jeszcze nikt nie mieszka i która budowano chyba z 5 lat, to te za ieki ma elewacji są tragiczne. Za 2 lata będzie trzeba się zrzucać na remont elewacji. Koszmarna jakość.

[orlin]

Generalnie sprawa wygląda tak:

Nie ma jednego, szczegółowego przepisu, który bezpośrednio nakazuje montaż okapników balkonowych. Obowiązek ten wynika jednak z ogólnych przepisów dotyczących budownictwa, które nakładają na deweloperów konieczność zabezpieczenia budynków przed działaniem czynników atmosferycznych.

Podstawą prawną jest Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.

Przykładowo:

§ 323 ust. 1 tego rozporządzenia mówi:
„Budynek oraz urządzenia z nim związane należy projektować i wykonywać w sposób zapewniający ochronę przed zawilgoceniem i korozją materiałów budowlanych oraz konstrukcji, a także przed wnikaniem wilgoci do wnętrza budynku, w tym także przez elementy przegrody zewnętrznej”.

§ 319 mówi o tym, że „Elementy elewacji i balustrady balkonów, loggi, galerii i tarasów zewnętrznych powinny być projektowane i wykonywane w sposób zapewniający ich odpowiednią trwałość i bezpieczeństwo użytkowania”.

Z tych ogólnych przepisów wynika obowiązek dewelopera, aby montować elementy, takie jak okapniki, które są kluczowe dla ochrony konstrukcji budynku przed zawilgoceniem i innymi negatywnymi skutkami czynników atmosferycznych. Brak okapników może być uznany za niezgodność z tymi wymaganiami, co z kolei może prowadzić do roszczeń wobec dewelopera.

Więc ostateczną odpowiedź na to pytanie może dać albo inspektor nadzoru budowlanego albo prawnikiem specjalizujący się w prawie budowlanym. Zastanawiam się jednak czy to ma podstawę skoro budynki uzyskały pozwolenia na użytkowanie?

[BMX]

Musiał dać czy nie to pewnie będzie trudno rozstrzygnąć. Ale raczej pewne jest, że zrobione taniej i tak, żeby ewentualne koszty przerzucić kiedyś na mieszkańców. Strasznie to słabo wygląda, jak większość tego rynku.

[central]

Widzę, że niewiele się w sprawie zmieniło, jeśli chodzi o okapniki na balkonach.



W jaki sposób tłumaczył do deweloper Proins? Ciekawe, jak to przetrwa pierwszą zimę.

Ktoś może zauważył, że z balkonami dzieje się coś niepokojącego? Jak to wygląda z Waszej perspektywy?

[orlin]

Generalnie jak pisałem wcześniej w odpowiedzi na pytanie do dewelopera o okapniki dowiedziałem się, że projekt ich nie przewiduje, na ten moment nic mi nie wiadomo, żeby coś się zmieniło w tym temacie. Kilka dni temu wykonane zostało dodatkowe uszczelnienie płyty balkonowej przy łączeniu z elewacją co jest zdecydowanie krokiem w dobrą stronę.

Same zacieki na elewacji to raczej nie jest największy problem, większym problemem jest złe zabezpieczenie czoła płyty balkonowej (woda może przenikać na łączeniu do wnętrza i degradować płytę/tynki). Dużo zależy jeszcze od tego jak dobrze zrobiona jest izolacja i jakiej jakości są tynki oraz farba.

Nie wiem jak sprawa wygląda na balkonach najwyższej kondygnacji, które narażone są najbardziej. Jeżeli gdzieś będzie widać pierwsze oznaki degradacji to zapewne właśnie tam.

[central]

Ciekawi mnie, jak to się będzie dalej trzymało. Widuje się czasem w blokach rozpadające się balkony, miejmy nadzieję, że tu będzie jednak lepiej.

A powiedz mi, jak są wykończone powierzchnie balkonów w tej inwestycji? Są jakieś płytki, jeśli tak, to na kleju? Na .? A może jakaś posadzka żywiczna czy coś w tym rodzaju?