Rzeźby na osiedlach, ulicach i skwerach w Krakowie / jakie rzeźby można zobaczyć w Krakowie i gdzie

[megi]

Nie wiem czy zwracacie uwagę na co dzień na to, ale jest w Krakowie sporo rzeźb w przestrzeni publicznej. Może warto zebrać krakowskie rzeźby stojące na osiedlach, skwerach i przy ulicach, a jest ich trochę, sporo zresztą też w Nowej Hucie.

[megi]

Tu rzeźba Sowy na plantach w okolicach Wawelu.



Zdaje się, że autorem rzeźby jest krakowski rzeźbiarz Bogusław Chromy. Jak się Wam takie sowy podobają?

[realista]

myślałem że to obcy z kosmicznego meczu

[fredo]

myślałem że to obcy z kosmicznego meczu

Coś w tym jest, trzeba przyznać. Choć jedną z moich ulubionych jest ta



To Spirala kosmiczna postawiona w tym miejscu, tj. na os. Tysiąclecia (blisko Ronda na końcu Wiślickiej) w 1974 roku, czyli pewnie wkrótce po ukończeniu osiedla, albo wraz z jego ukończeniem. Autorem rzeźby jest Antoni Hajdecki.

[fredo]

Na szczęście w ostatnich latach została odnowiona i dzisiaj prezentuje się całkiem dobrze, choć postument odrobinę łuszczy się z farby.



Ale rzeźb w Nowej Hucie i nie tylko jest więcej. Jak macie swoje ulubione, to wrzućcie zdjęcia.

[megi]

A tu Bunkier Sztuki i rzeźna, która pojawiła się przed nim po remoncie, który właśnie dobiega końca.



Jak się Wam podoba, przyozdobi tą okolicę? Mnie się podoba forma, te postacie ciekawie wykonane.

[fredo]

A takie coś widziałem ostatnio przy ul. Królowej Jadwigi w Krakowie.



Niestety było ciemno, więc zdjęcie jest bardzo średnie, ale niezłą rzeźbę ktoś tam wystawił. Wiecie może coś więcej o tej rzeźbie? Tam będzie jakaś galeria?

[megi]

Faktycznie, ta rzeźba, to jest odrobinę straszna ale też trudno obok niej przejść obojętnie. Tam przy niej, to jakaś galeria będzie albo coś takiego?

[megi]

A tu kolejna z krakowskich rzeźb w przestrzeni publicznej, ta też jest na terenie Nowej Huty, dokładniej to w Parku Wiśniowy Sad, chyba na terenie Osiedla Kolorowego.



Z tego, co wiem, to jest zatytułowana jako rzeźba "Flirt wodorostów z muszlą" , ale mieszkańcy nazywają ją też Ślimak. Jej autorką jest Magdalena Jaroszyńska, a sama rzeźba chyba pochodzi z 1963 roku, więc trochę lat już ma.

[megi]

A tu jeszcze ujęcie z innej strony.



Pamiętam, że jeszcze nie tak dawno temu rzeźba była mocno zniszczona i wyglądała o wiele gorzej, na szczęście zdecydowano się ją odnowić i teraz znów zdobi okolicę.