Ceny mieszkań w Krakowie i w Polsce - tylko nowe wywiady, artykuły i informacje

[wojdyla1980]

Sytuacja w której, płacąc podatki rozwijamy wspólnymi siłami infrastrukturę miejską i społeczną, a spekulant skupuje mieszkania na pustostany inwestycyjne czy ziemię leżącą w tkance miejskiej lub jej bliskości na ugór inwestycyjny, jako lokaty z praktycznie zerowym opodatkowaniem, jest patologią. Jest to uspołecznianie kosztów i prywatyzacja zysków

Jeśli ktoś nie chce żyć w społeczności, to niech kupi sobie ranczo w Bieszczadach, nie buduje tam nic przez 100 lat, albo niech kupi ranczo ze stajnią na 100 krów, jedną krowę (99 obór inwestycyjnie). Potem niech codziennie pasie tę krowę, wieczorem doi, a na dobranoc szepcze jej grubym głosem „ceny obór tylko rosną, ceny ziemi tylko rosną, będziemy bogaci kochanie”

[Flakez]

Sytuacja w której, płacąc podatki rozwijamy wspólnymi siłami infrastrukturę miejską i społeczną, a spekulant skupuje mieszkania na pustostany inwestycyjne czy ziemię leżącą w tkance miejskiej lub jej bliskości na ugór inwestycyjny, jako lokaty z praktycznie zerowym opodatkowaniem, jest patologią. Jest to uspołecznianie kosztów i prywatyzacja zysków

Jeśli ktoś nie chce żyć w społeczności, to niech kupi sobie ranczo w Bieszczadach, nie buduje tam nic przez 100 lat, albo niech kupi ranczo ze stajnią na 100 krów, jedną krowę (99 obór inwestycyjnie). Potem niech codziennie pasie tę krowę, wieczorem doi, a na dobranoc szepcze jej grubym głosem „ceny obór tylko rosną, ceny ziemi tylko rosną, będziemy bogaci kochanie”

Jeśli nie wejdą żadne regulacje prawne w tym temacie, a za pewne nie wejdą, to ludzie będą dalej lokowali pieniądze w mieszkania, mając przeświadczenie pewnej inwestycji. Nawet przy cenach które teraz są, ludzie, którzy mają pieniądze kupują mieszkania pod wynajem, mimo tego, że zwrot z tej inwestycji wyniesie 20-25 lat. Dlaczego kupują? Bo liczą, że za 10 lat to samo mieszkanie będzie warte dwa razy tyle. Sam fakt niskiego zwrotu z inwestycji (kasa z wynajmu) nie ma większego znaczenia. Powoduje to jedynie wywindowane ceny najmu, bo jak ktoś płaci 800k za kawalerkę, to chce ją wynająć za 3500 zł + opłaty, a nie za 2000 zł.

Nie zapowiada się na to, żeby rząd był chętny na jakiekolwiek regulacje w tym temacie, ponieważ politycy sami mają sporo mieszkań i nie chcą podatkować samych siebie. Przebąkiwania o podatku katastralnym to jest mżonka. Nawet jak to zrobią od 5 mieszkania na osobę, tak jak przewiduje ustawa, to i tak jest to za mało, bo nie uderzy w większość prywatnych osób, które mają 2-3 mieszkania na wynajem. Takich osób jest najwięcej.

Dodatkowo, deweloperzy mimo spadającej sprzedaży nie schodzą z cen. Nowe budowy są rozpoczynane. Nikt w tej branży nie liczy na spadek cen, raczej na ich stopniowy wzrost w kolejnych latach z uwagi na rosnącą inflację.

[wojdyla1980]

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/ministra-katarzyna-pe%C5%82czy%C5%84ska-na%C5%82%C4%99cz-nie-b%C3%B3jmy-si%C4%99-katastru/ar-AA1Hon8J

Po storpedowaniu programu dopłat do kredytów i przeprowadzeniu – w ramach inicjatywy poselskiej – ustawy o jawności cen mieszkań, ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz bierze się za kolejne tematy związane z nieruchomościami. Jakie deklaracje padły podczas wtorkowego tweetupu?

Nie bójmy się katastru – powiedziała Pełczyńska-Nałęcz. Chodzi o podatek od trzeciego i kolejnych mieszkań, przy powiązaniu tego z dzietnością. – Nie chodzi o zarabianie przez państwo na podatku, ale o zniechęcenie do inwestowania w mieszkania. Kapitał powinien być lokowany nie w beton, tylko w innowacje, gospodarkę, giełdę – powiedziała polityczka.

Nie wolno wpuszczać do Polski REIT-ów. Jeśli ta kwestia pojawi się na rządzie, będę to blokować – zadeklarowała Pełczyńska-Nałęcz. Pytana przez nas sprecyzowała, że dopuszcza REIT-y inwestujące w nieruchomości stricte komercyjne, a nie udające mieszkania.

Ministra zapowiedziała kolejną interwencję w relacjach deweloperzy-konsumenci. – Jestem na tropie szwindlu, jakim jest wliczanie do powierzchni całkowitej sprzedawanego mieszkania powierzchni pod ścianami, ze szkodą nabywców – powiedziała Pełczyńska-Nałęcz.

[Flakez]

Wiem, co robi pani Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, jestem w temacie i jej kibicuje. Wczoraj podpisywałem przez profil zaufany uwagi do konsultacji społecznych w celu ujawnienia cen transakcyjnych nieruchomości, ona to publikowała na X. Natomiast jej postulaty mają za małą siłę przebicia, niestety. Jeśli nie będzie to zrobione przez rząd, to jest to trochę oderwane od rzeczywistości.

Na podobnej zasadzie jak Paszyk próbował przepchać rękami i nogami dopłaty do kredytów. Tutaj z kolei przegięcie w drugą stronę.

W mojej ocenie nic się nie zmieni, dopóki rząd nie podejdzie poważnie do tematu. A nie wygląda na to, żeby miał zamiar podejść. Lobby deweloperskie ma niestety za silny wpływ na ekipę rządzącą, co widać chociażby po wpłatach na kampanie prezydenckie, czy wybory do sejmu.

Dopóki nie będzie oficjalnych zapowiedzi rządu o podatku katastralnym, braku dofinansowań, braku wspierania osób biorących kredyty, opodatkowania pustostanów itp., itd. to niestety nic się względem cen nie zmieni.

Chciałbym tutaj również zaznaczyć jedną ważną rzecz - ceny są przesadzone, to fakt. Ale jak popatrzycie na rynek to te dobre mieszkania, z fajnym układem, w fajnych lokalizacjach, fajnie wykończone się po prostu sprzedają za te pieniądze. I nie czekają zbyt długo na nabywców. Problem jest taki, że sprzedawcy mieszkań w słabych lokalizacjach chcą podobne pieniądze za gorsze lokalizacje lub gorsze układy. I tutaj jest faktycznie problem ze sprzedażą, bo już ktoś woli dopłacić 2k do metra i kupić o wiele lepsze mieszkanie.

[wojdyla1980]

To nie jest kwestia czy to się wydarzy, tylko kiedy. Prezydent z PiSem zapowiedzieli już podatek od nadmiarowych mieszkań, odczytali właściwie nastroje społeczne, jeśli podczas rekonstrukcji rządu mieszkalnictwo dostanie PSL zamiast Polski2050 to będzie to koniec tego rządu

Deweloperzy robili byle jakie układy, byle tylko wycisnąć maksymalną ilość PUMu, bo się przyzwyczaili ostatnimi laty ze się wszystko sprzeda. Teraz jak rynek się odchłodzi, to nagle się okaże że jednak to ma znaczenie, czy jest jakikolwiek kąt prosty w mieszkaniu i czy salon jest większy od przedpokoju

[Mar G]

Jestem na tropie szwindlu, jakim jest wliczanie do powierzchni całkowitej sprzedawanego mieszkania powierzchni pod ścianami, ze szkodą nabywców – powiedziała Pełczyńska-Nałęcz.

Temat znany od dekady - a ona jest "na tropie". Genialny umysł . Kwintesencja tego rządu obok Paszyka faktycznie ( nie zapominając o symbolu - Hennig-Klęsce).

[wojdyla1980]

Jestem na tropie szwindlu, jakim jest wliczanie do powierzchni całkowitej sprzedawanego mieszkania powierzchni pod ścianami, ze szkodą nabywców – powiedziała Pełczyńska-Nałęcz.

Temat znany od dekady - a ona jest "na tropie". Genialny umysł . Kwintesencja tego rządu obok Paszyka faktycznie ( nie zapominając o symbolu - Hennig-Klęsce).

znamy od lat, a jednak nikt się nie zajął tym tematem?

ani z tego, ani z poprzedniego rządu przez 8 lat?

tym bardziej ręce składają się do braw dla pani Pełczyńskiej-Nałęcz, bo jej ministerstwo nie jest stricte odpowiedzialne za budownictwo

[Bielak]

Jestem na tropie szwindlu, jakim jest wliczanie do powierzchni całkowitej sprzedawanego mieszkania powierzchni pod ścianami, ze szkodą nabywców – powiedziała Pełczyńska-Nałęcz.

Temat znany od dekady - a ona jest "na tropie". Genialny umysł . Kwintesencja tego rządu obok Paszyka faktycznie ( nie zapominając o symbolu - Hennig-Klęsce).

znamy od lat, a jednak nikt się nie zajął tym tematem?

ani z tego, ani z poprzedniego rządu przez 8 lat?

tym bardziej ręce składają się do braw dla pani Pełczyńskiej-Nałęcz, bo jej ministerstwo nie jest stricte odpowiedzialne za budownictwo

Niestety żaden rząd się tym nie zajął widać jak głęboko w czarnej dopiero nas mają popisy. Znamienne, że ta pani nie jest z popisu.

Marg zejdz z nienawisci pomysł co pomoże ludziom albo chociaż się nie popluj

[Mar G]

Jestem na tropie szwindlu, jakim jest wliczanie do powierzchni całkowitej sprzedawanego mieszkania powierzchni pod ścianami, ze szkodą nabywców – powiedziała Pełczyńska-Nałęcz.

Temat znany od dekady - a ona jest "na tropie". Genialny umysł . Kwintesencja tego rządu obok Paszyka faktycznie ( nie zapominając o symbolu - Hennig-Klęsce).

znamy od lat, a jednak nikt się nie zajął tym tematem?

ani z tego, ani z poprzedniego rządu przez 8 lat?

tym bardziej ręce składają się do braw dla pani Pełczyńskiej-Nałęcz, bo jej ministerstwo nie jest stricte odpowiedzialne za budownictwo

Niestety żaden rząd się tym nie zajął widać jak głęboko w czarnej dopiero nas mają popisy. Znamienne, że ta pani nie jest z popisu.

Marg zejdz z nienawisci pomysł co pomoże ludziom albo chociaż się nie popluj

Wygląda że kolejna grupa naiwnych wierzących w dobrych polityków na forum wypłynęła . Niczego poprzednie lata nie nauczyly.

Kobieta jest " na tropie " .... Dodatkowo dziś ogłosiła , że chce zastąpić Tuska ...
Można zawolać - " idź na całość " .

[Bielak]

znamy od lat, a jednak nikt się nie zajął tym tematem?

ani z tego, ani z poprzedniego rządu przez 8 lat?

tym bardziej ręce składają się do braw dla pani Pełczyńskiej-Nałęcz, bo jej ministerstwo nie jest stricte odpowiedzialne za budownictwo

Niestety żaden rząd się tym nie zajął widać jak głęboko w czarnej dopiero nas mają popisy. Znamienne, że ta pani nie jest z popisu.

Marg zejdz z nienawisci pomysł co pomoże ludziom albo chociaż się nie popluj

Wygląda że kolejna grupa naiwnych wierzących w dobrych polityków na forum wypłynęła . Niczego poprzednie lata nie nauczyly.

Kobieta jest " na tropie " .... Dodatkowo dziś ogłosiła , że chce zastąpić Tuska ...
Można zawolać - " idź na całość " .

Smucisz jak prawdziwy polak nic się nie da zrobic lepiej się powiesić nie uda mi się inni mi też nie pomogą i wszyscy się poddajmy