Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Budowy nowych mieszkań i domów w Krakowie i innych miastach - zdjęcia, relacje, nowe informacje, ceny mieszkań.
Witt
Posty: 228
Rejestracja: 03 lut 2020, 21:16

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Witt » 18 paź 2020, 0:24

Pyskaty pisze:
paul1989 pisze:7 miesiąc dywagowania, wątek/temat ogólnie od 2018 :) coś nie widać tych obniżek cen, mniej sie za to buduje, a ceny ida w góre :) Gdzie to tam kupujecie te mieszkania -40% -30% ????? Dajcie jakies namiary czy coś. Ciekaw jestem ile już takich mieszkań ustrzelili najbardziej zażarci uzytkownicy w tym wątku (niektórzy nawet posiadaja po 2-3 konta żeby potwierdzać swoje tezy). Kupiliście chociaż jedno? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


Ja nie wróżyłem spadków, ale dam Ci dobrą radę i koledze powyżej. Jak wypijecie to nie siadajcie do komputera. Rozumiem, opijasz, że niedługo będziesz się mógł wprowadzić na Małą Górę niedaleko obwodnicy Krakowa. Gratuluję. Tak się składa jednak, że liczba odpalonych inwestycji jest rekordowa i kolejne inwestycje mieszkaniowe są przyśpieszane (Echo, Buma). Jeśli się poczyta o planach zabudowy choćby Płaszowa i zobaczy jak się zabudowuje północ, to w ogóle nie ma obaw o podaż w kolejnych latach. Ceny od zeszłego roku oczywiście poszły w górę, ale od początku tego to jakoś nie widzę tego skoku. Uważam, że jak sytuacja w gospodarce się poprawi - 2/3 lata to w górę pójdą stopy procentowe i raz, że spadnie dostępność kredytu, dwa że wszystkim którzy biorą teraz kredyty pójdzie w górę rata, więc spłacać się będzie o wiele, wiele więcej niż mieszkanie jest warte i będzie płacz jak frankowiczów. Nie będzie tego dużego czynnika prowzrostowego. Niemała część obecnego wzrostu cen mieszkań to czynniki okołoinflacyjne (wzrost płac, cen materiałów), ale te czynniki już nie napędzają. Opłacalność najmu dla nieruchomości kupionych po obecnych cenach już w tej chwili jest praktycznie żadna i może to policzyć dziecko z przedszkola. To nie efekt koronawirusa tylko sporej podaży, więc gratuluje 'geniuszowi' powyżej gotowemu płacić 100% więcej i dopłacać najemcom. Te cykle się powtarzają. Dostępność kredytu na przemian spada i rośnie, w międzyczasie zmienia się oprocentowanie co pozwala bankom zarobić. I te właśnie banki, które dzisiaj tak wielu wskazuje jako ofiary niskich stóp, jestem przekonany za kilka lat osiągną rekordowe zyski. I żeby była jasność piszę to wszystko jako osoba, która świeżo złożyła papiery kredytowe, stąd też dalsza moja aktywność na forum raczej będzie się wygaszać.


Ja rowniez nie toleruje tutejszych trolli od 30% spadkow.
Ale prosilem juz wczesniej paula1989 , zeby nie zamieszczal tu swoich gornolotnych komentarzy..."pod wplywem"...
Pawel..czas na terapie...Powaznie....


piotrekdom
Posty: 77
Rejestracja: 25 wrz 2020, 20:17

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: piotrekdom » 18 paź 2020, 1:02

Tacy z was znawcy nieruchomości, ze szarpiecie się pół życia na kupno jednego mieszkania, a drugie pół będziecie go spłacać. No sorry gregory, ale nie o to w tym chodzi :lol: Dobranoc.

paul1989
Posty: 85
Rejestracja: 08 sie 2019, 21:29

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: paul1989 » 18 paź 2020, 1:13

To nie ja chce się zabijać o spadki cen mieszkań Panowie, ja mogę to tylko wyśmiać. :lol:

Do pana który mówił o tym ze mamy wzrost inwestycji. Mamy spadek w Krakowie, o 39% względem zeszłego roku. Oficjalne dane, warto poszukać w internecie (wydane pozwolenia na budowe)

Kolejna rzecz, jestem ciekaw, pytam? to źle? Przy takich obniżkach o jakich tu mowa sam bym się zainteresował jeszcze takimi tanimi mieszkaniami. Tylko nadal nikt nie może podać takiego przykładu, konkretnego dewelopera. :lol:


Awatar użytkownika
anubis
Posty: 1933
Rejestracja: 29 maja 2020, 14:35

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: anubis » 18 paź 2020, 1:57

Witt pisze:
Pyskaty pisze:Pawel..czas na terapie...Powaznie....


A ja myślę, że to koniec marzeń panowie. Spadek w turystyce, spadek wynajmu studentów, spadek ilości pracowników sezonowych, spadek PKB, banki zaostrzają politykę kredytową, koniec tarcz, finanse państwa na wyczerpaniu.

To by było na tyle. Dobranoc i powodzenia.

BTW, na wiosnę trzecia fala.
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF

Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022

Mar G
Posty: 3147
Rejestracja: 24 sty 2019, 10:20

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Mar G » 18 paź 2020, 9:34

ad factum - banki to akurat łagodzą kryteria ...

alebank.pl/kredyty-hipoteczne-i-wklad-wlasny-banki-lagodza-kryteria

wszystko wokoło drożeje - a mieszkania spadną 30%.... a świstak zawija....

platinium
Posty: 404
Rejestracja: 19 sty 2020, 11:26

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: platinium » 18 paź 2020, 10:21

Różnica jest taka, że większość ludzi patrzy się na stan aktualny i fakty - a anubis na najgorsze prognozy.
Patrząc na najgorsze prognozy większość z nas byłaby wciąz gołodubcami bez niczego poza zjadaną przez inflacje gotówką.

Jak wygląda obecna sytuacja:
- banki w sierpniu i wrześniu poluzowały politykę kredytową. Problem mają jedynie działalnosci gospodarcze w wylistowanych branżach
- bezrobocie od marca wzrosło o 0,5% i wciąż jest na jednym z najmniejszych poziomów od lat 90tych
- inflacja największa w EU, 3,8% kiedy większość innych krajów (gdzie mieszkania w porównaniu do zarobków są na podobnym poziomie i... nie tanieją) jest deflacja.
- mimo wysokiej inflacji stopy procentowe najniższe w historii, w dodatku są oferty na stałe stopy przez 5 lat.

No i oczywiście jest też troche negatywnych skutków:
- Krk mocno ucierpiał przez brak turystów
- jakaś niemieżalna część studentow i pracowników wyjechało z Krakowa mieszkać w domach rodzinnych

Oczywistym jest fakt, że ten rok jest stracony dla ludzi z najmu krótkoterminowego. Natomiast było to do przewidzenia i raczej nikt w kwietniu czy czerwcu nie spodziewał się dobrego końca roku. Mimo tego mieszkania te nie zalały podaży sprzedaży, a raczej zostały przekonwertowane na najem długoterminowy w niższej cenie. Właściciele nie rzucają się na otodomy żeby sprzedać tanio swoje mieszkania. Co mieliby robić z tą kasą? Kupić akcje allegro? :lol:

Inwestycji jest calkiem sporo, ale tych z zakończeniem w 2020 lub Q1 2021 to juz większość albo wyprzedana, albo zostały jakieś niedobitki (z cenami +20% od ceny rynkowej w okolicy lub z beznadziejnymi rzutami).
Podniecanie się że jakiemus deweloperowi nie idzie sprzedaż kiedy ma ceny z kosmosu a koniec budowy w 2022 nie ma większego sensu. Tak samo te przyspieszone inwestycje które wystartują przed nowymi zmianami w ustawie deweloperskiej - pewnie będą kończone w 2022-2023.

Awatar użytkownika
anubis
Posty: 1933
Rejestracja: 29 maja 2020, 14:35

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: anubis » 18 paź 2020, 11:37

platinium pisze:Różnica jest taka, że większość ludzi patrzy się na stan aktualny i fakty - a anubis na najgorsze prognozy.
Patrząc na najgorsze prognozy większość z nas byłaby wciąz gołodubcami bez niczego poza zjadaną przez inflacje gotówką.


Nic mnie tak nie bawi jak ta mityczna inflacja. Inflacja w 2008 roku była wyższa niż obecnie. Wcześniej i później była wyższa jeszcze wiele razy. Obecny poziom inflacji ma zerowy wpływ na rynek nieruchomości i jak ktoś powtarza to hasło to znaczy, że kupił najtańszy chwyt marketingowy z narracji deweloperów.

Z lokat, przez niskie stopy procentowe, wycofano rekordową ilość gotówki. W tym samym czasie udział gotówkowy zakupów na rynku nieruchomości spadł z 70 do 30%. Innymi słowy, ludzie przestali inwestować w nieruchomości i to jest fakt. Na rynku zostali prawie wyłącznie konsumenci kupujący na własne cele mieszkaniowe.

Najgorsze prognozy się nie spełniły, bo w gospodarkę wpakowano chore pieniądze. A wpakowano, bo wybory. Jednocześnie przekonywano ludzi, że wirusa nie ma (bo wybory). No i mamy co mamy - i wirusa, i brak pieniędzy na dalszą pomoc.

platinium pisze:Podniecanie się że jakiemus deweloperowi nie idzie sprzedaż kiedy ma ceny z kosmosu a koniec budowy w 2022 nie ma większego sensu. Tak samo te przyspieszone inwestycje które wystartują przed nowymi zmianami w ustawie deweloperskiej - pewnie będą kończone w 2022-2023.


Zdecydowana większość deweloperów (tych dużych, nie takich co budują 4 szeregówki), buduje z wpłat kupujących. Muszą sprzedać, aby zapłacić podwykonawcy. Nie ma opcji, aby czekać ze sprzedażą do 2023 roku.
Ostatnio zmieniony 18 paź 2020, 11:42 przez anubis, łącznie zmieniany 1 raz.
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF

Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022

Witt
Posty: 228
Rejestracja: 03 lut 2020, 21:16

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Witt » 18 paź 2020, 11:40

anubis pisze:
platinium pisze:Różnica jest taka, że większość ludzi patrzy się na stan aktualny i fakty - a anubis na najgorsze prognozy.
Patrząc na najgorsze prognozy większość z nas byłaby wciąz gołodubcami bez niczego poza zjadaną przez inflacje gotówką.


Nic mnie tak nie bawi jak ta mityczna inflacja. Inflacja w 2008 roku była wyższa niż obecnie. Wcześniej i później była wyższa jeszcze wiele razy. Obecny poziom inflacji ma zerowy wpływ na rynek nieruchomości i jak ktoś powtarza to hasło to znaczy, że kupił najtańszy chwyt marketingowy z narracji deweloperów.

Z lokat, przez niskie stopy procentowe, wycofano rekordową ilość gotówki. W tym samym czasie udział gotówkowy zakupów na rynku nieruchomości spadł z 70 do 30%. Innymi słowy, ludzie przestali inwestować w nieruchomości i to jest fakt. Na rynku zostali prawie wyłącznie konsumenci kupujący na własne cele mieszkaniowe.

Najgorsze prognozy się nie spełniły, bo w gospodarkę wpakowano chore pieniądze. A wpakowano, bo wybory. Jednocześnie przekonywano ludzi, że wirusa nie ma (bo wybory). No i mamy co mamy - i wirusa, i brak pieniędzy na dalszą pomoc.


A mnie bawi twoja "slepa konsekwencja" ktora juz od dawna graniczy z glupota....


platinium
Posty: 404
Rejestracja: 19 sty 2020, 11:26

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: platinium » 18 paź 2020, 11:48

Nic mnie tak nie bawi jak ta mityczna inflacja. Inflacja w 2008 roku była wyższa niż obecnie. Wcześniej i później była wyższa jeszcze wiele razy. Obecny poziom inflacji ma zerowy wpływ na rynek nieruchomości i jak ktoś powtarza to hasło to znaczy, że kupił najtańszy chwyt marketingowy z narracji deweloperów.

Z lokat, przez niskie stopy procentowe, wycofano rekordową ilość gotówki. W tym samym czasie udział gotówkowy zakupów na rynku nieruchomości spadł z 70 do 30%. Innymi słowy, ludzie przestali inwestować w nieruchomości i to jest fakt. Na rynku zostali prawie wyłącznie konsumenci kupujący na własne cele mieszkaniowe.

Najgorsze prognozy się nie spełniły, bo w gospodarkę wpakowano chore pieniądze. A wpakowano, bo wybory. Jednocześnie przekonywano ludzi, że wirusa nie ma (bo wybory). No i mamy co mamy - i wirusa, i brak pieniędzy na dalszą pomoc.


Znów same półprawdy... Spoko że inflacja była wyższa w 2008 (minimalnie, bo o 0,4%) niż teraz. Stopy procentowe wynosiły wtedy 6% vs 0.1% teraz. No po prostu identyczna wręcz sytuacja, nie dziwię się że tak Cię bawi.

Informacja o odpływie kasy z lokat to suma liczona od początku roku (styczeń lub luty) do sierpnia/września. Porównujesz to z okresem za jeden kwartał (drugi) gdzie wolumen był tak mały że każda transakcja zmieniała wartość %. Było juz to tu objaśniane wiele razy.

Czemu brak pieniędzy na dalszą pomoc? Wciąż jest prawie połowa wyemitowanych obigacji, kolejne kilkadziesiąt mld. Wciąż rozdają kilkadziesiąt mld w ramach socjalu i nawet nie biorą pod uwagę możliwości wycofania tego. Nie ma też już wyborów, więc podejrzewam że kolejne tarcze nie będą prezencikami dla programistów i wszystkich jdg, a będą skierowane do potrzebujących branż.

matkow
Posty: 45
Rejestracja: 15 maja 2019, 19:54

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: matkow » 18 paź 2020, 12:02

platinium pisze:- bezrobocie od marca wzrosło o 0,5% i wciąż jest na jednym z najmniejszych poziomów od lat 90tych

businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/pandemia-covid-a-gospodarka-raport-open-eyes-economy-summit/89zvhpd

* Kończy się dofinansowywanie utrzymania miejsc pracy. To może oznaczać rosnącą skalę zwolnień
* Według GUS prawie połowa małych firm może przetrwać jedynie kwartał, w tym niektóre tylko miesiąc
* Trudna sytuacja w sektorze bankowym: na bankructwa są narażone szczególnie banki spółdzielcze, skoncentrowane na obsłudze mniejszych podmiotów
* Niebezpiecznie rośnie ukryty dług publiczny. Wprowadzenie tarcz antykryzysowych zwiększyło go o ponad 200 mld zł

platinium pisze:- mimo wysokiej inflacji stopy procentowe najniższe w historii, w dodatku są oferty na stałe stopy przez 5 lat.

Nie jesteśmy USA żeby sobie eksportować skutki luźnej polityki monetarnej na cały świat. Jak inflacja CPI (już teraz całkiem żwawa) rozpędzi się na dobre, to będzie drastyczne podniesienie stóp %



Wróć do „Nowe inwestycje mieszkaniowe w Krakowie - bloki, apartamentowce, domy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: oli13 i 30 gości