Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

[Pepeg]

Nic nie pie***lnie. Najwyraźniej prywatni inwestorzy postanowili przejąć rolę państwa i gminy w zapewnieniu mieszkańcom tanich mieszkań czynszowych. Ale to dobrze, przynajmniej osoby które nie było stać na tani wynajem będą mogły się wyprowadzić od rodziców. Inwestor będzie zadowolony, wartość mieszkania będzie szybowała w kosmos a najemcy będą opłacać czynsz i jeszcze parę stówek za odstępne wpadnie. Państwo i gmina nie muszą już angażować swoich środków a deweloper będzie budował i zarabiał. Wszyscy będą zadowoleni.

[Krakus44]

Nic nie pie***lnie. Najwyraźniej prywatni inwestorzy postanowili przejąć rolę państwa i gminy w zapewnieniu mieszkańcom tanich mieszkań czynszowych. Ale to dobrze, przynajmniej osoby które nie było stać na tani wynajem będą mogły się wyprowadzić od rodziców. Inwestor będzie zadowolony, wartość mieszkania będzie szybowała w kosmos a najemcy będą opłacać czynsz i jeszcze parę stówek za odstępne wpadnie. Państwo i gmina nie muszą już angażować swoich środków a deweloper będzie budował i zarabiał. Wszyscy będą zadowoleni.

A ja znam takich 2 co nie będą. To dla nich kwestia światopoglądowa i prestiżowa...i tej wersji się będą trzymać do samego końca.

[Mar G]

czary mary - 47 tys vs naszych 2 czarodziejów

mojafirma.infor.pl/nieruchomosci/finanse/5211017,Kredyty-mieszkaniowe-hipoteczne-w-2021-roku-rekord-w-lutym.html

[Pepeg]

To bardzo dobra wiadomość, do grona zadowolonych podmiotów dołączą jeszcze banki.

[anubis]

Kraków potrzebuje tanich mieszkań. No to powoli mamy.

Cena za wynajęcie pokoju w Krakowie jest najniższa spośród sześciu największych polskich miast. Czynsze pod Wawelem spadły względem poprzedniego roku o nawet 18 proc. w przypadku pokoi, czy 7 proc. w przypadku kawalerek – wynika z raportu firmy Mzuri, zarządzającej sześcioma tysiącami mieszkań w całej Polsce, z czego niemal 900 lokalami w Krakowie.

biznes.lovekrakow.pl/aktualnosci/pokoj-najtanszy-w-krakowie_40075.html

Tak, wiem, "jeszcze tylko dwa tygodnie" i będzie git.

[rumcajs]

Zapisuję sobie medianę i cenę przy której pojawia się 240 ofert na otodom. Od nowego roku mocno rosną, macie pomysły dlaczego? Czy po nowym roku popyt tak mocno się odbił?

[anubis]

Ilość ofert to nie jest popyt, tylko podaż.

Zgadza się, podaż pompuje się dalej. Pewnie postanowienia noworoczne, ludzie chcą wyjść z interesu, który zaczyna przynosić coraz większe straty (najem generalnie leży). W tym samym czasie cena transakcyjna spada.

[krakus1891]

Nic nie pie***lnie. Najwyraźniej prywatni inwestorzy postanowili przejąć rolę państwa i gminy w zapewnieniu mieszkańcom tanich mieszkań czynszowych. Ale to dobrze, przynajmniej osoby które nie było stać na tani wynajem będą mogły się wyprowadzić od rodziców. Inwestor będzie zadowolony, wartość mieszkania będzie szybowała w kosmos a najemcy będą opłacać czynsz i jeszcze parę stówek za odstępne wpadnie. Państwo i gmina nie muszą już angażować swoich środków a deweloper będzie budował i zarabiał. Wszyscy będą zadowoleni.

A ja znam takich 2 co nie będą. To dla nich kwestia światopoglądowa i prestiżowa...i tej wersji się będą trzymać do samego końca.

E tam

Ja uważam że ceny powinny spadać, ale ... że się nam pompuje bańka, to wszelkie prognozy bazujące na fundamentach nie będą się sprawdzać a ceny będą rosły.

[rumcajs]

Ilość ofert to nie jest popyt, tylko podaż.

Zgadza się, podaż pompuje się dalej. Pewnie postanowienia noworoczne, ludzie chcą wyjść z interesu, który zaczyna przynosić coraz większe straty (najem generalnie leży). W tym samym czasie cena transakcyjna spada.

Może nie wyraziłem się precyzyjnie. Na wykresie są ceny. Mediana i kwota przy której wyskakuje 240 ofert. Podaż też spisuję i się w miarę ustabilizowała na 12k ofert, ale mediana cen mocno idzie w górę od nowego roku.

Strasznie jestem ciekaw co pokażą ceny transakcyjne za styczeń, luty

[platinium]

Coś ostatnio mało tu jedynego, prawdziwego raportu forumowych ekspertów. A dziwne, bo wyszedł własnie raport za styczeń 2021: urban.one/blog/indeks-cen-nieruchomosci-w-styczniu-2021
Duże miasta: wzrost cen o 1,1% m/m:

W agregacji dla 7 miast widać wzrost na poziomie 1,1%. Zmianę powyżej 1% odnotowano w Łodzi, Krakowie i Poznaniu. Najbardziej stabilnie zachowywały się ceny w Gdańsku i Gdyni, gdzie miesięczne zmiany wyniosły odpowiednio 0,1% oraz 0,25%.

Nowe warunki techniczne, jakie weszły w życie od 1 stycznia 2021 r. przyniosą z pewnością kolejne podwyżki cen mieszkań, z uwagi na wzrost kosztów budowy. Zainteresowanie zakupem mieszkań także nie spada, ponieważ wpływają na to i niskie stopy procentowe i, aktywne już, zniechęcanie klientów przez banki do lokat krótkoterminowych. Co zaś przyniesie druga połowa roku, w dużej mierze zależeć będzie od rozwoju pandemii. Jeśli gospodarce przyjedzie się mierzyć z kolejnymi lockdownami, w większości branż usługowych, to może to negatywnie wpłynąć na rynek nowych mieszkań. Z drugiej strony, obserwujemy bezprecedensową skalę inwestycji zagranicznych funduszy w segment mieszkań na wynajem, co może zniwelować ewentualne spadki w zakupach inwestorów indywidualnych. Michał Kubicki Prezes Zarządu CMP Center Management Polska

Istotnym tematem w ostatnim czasie było utworzenie Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego (DFG). Nie ma wątpliwości, co do tego, że państwo powinno chronić słabszą stronę transakcji, a taką w zestawieniu z deweloperem (a także bankiem czy innym dużym podmiotem) jest konsument. Pozostaje pytanie, czy podniesienie cen (bo nie ma wątpliwości, że składka zostanie przerzucona na klientów, którym o około 1% wzrosną ceny mieszkań) jest dobrym na to pomysłem. Wprowadzone ustawą deweloperską rachunki powiernicze służą przecież temu samemu. Jeśli, zdaniem kogoś, nie spełniają swojej roli, to warto byłoby to naprawić, a nie wprowadzać w ten sposób skonstruowaną dodatkową opłatę. Przecież można byłoby zbudować to tak, że po zakończeniu inwestycji z sukcesem, część składki wraca do dewelopera, a część przechodzi do funduszu bezpieczeństwa na poczet potencjalnych bankructw. Marcin Krasoń, ekspert obido.pl