pozdro pisze:Tak zarobki sa 10 tys zl srednio w Krakowie.
Wystarczy poprzeglądać oferty pracy. Nie wszyscy ale wiekszosc pracuje w IT czy korpo. W finansach zarobki nie sa gorsze niz w IT, to samo zarządzania i inne zawody typu lekarz, prawnik, notariusz, dentysta. Przedsiebiorcy tez nie maja gorszych zarobkow. IT to obecnie średniak, i dobrze odzwierciedla rynek pracy.
Wg gus zarobki za listopad to 6300 brutto w Krakowie, za grudzień beda z 6700 brutto. Ogolnie w 2021 mozna spokojnie liczyc ze beda kolo 7000 brutto.
Te zarobki srednie tak jak pisze uwzględniają ludzi 50+ i 25+
To jest wsadzanie ludzi 25-45 i 45-65 do jednego worka.
Podczas gdy ci drudzy nie sa juz klientem rynku mieszkaniowego. Dodatkowo byli ogolnie gorzej przystosowani do rynku pracy nie pracuja w IT, nie pracuja w korpo, nie znają języków obcych (moze rosyjski) ogolnie poza wąska grupa dyrektorów zarabiaja stosunkwo malo i ponizej średniej. Druga grupa to normalni ludzie wykształceni w kapitalizmie i z normalnymi europejskimi zarobkami (dostosowanymi parytetem siły nabywczej)
To jest strukturalne rozwarstwienie plac. Jak weźmiesz grupę osob ponizej 45 to tam masz spokojnie zarobki 10 tys zl srednio. W Hiszpanii wloszech czy Francji nie zarabiaja lepiej niz w Polsce
Dodatkowo srednia zawiera zarobki kobiet ktore zarabiaja mniej bo pracuja na 3/4 etatu maja przerwy w pracy, bawią sie w opiekowanie sie dziecmi itd. W zamian maja rekompensatę 500+. Nie mniej tez zaniżają ta srednia gusowska. Srednia dla normalnego mężczyzny 30-40 lat jest w Krakowie 10 tys. zl. To jest siła nabywcza jaka dysponuje przeciętne gospodarstwo domowe.
Srednia dziala tez tak ze ty zarabiasz 6 tys zl ja zarabiam w IT 14 tys zl i srednio mamy 10 tys zl
No i dziekuje za odpowiedz:
dodajmy, ze piszesz tutaj o Krakowie, a przed chwila pisales, ze w Polsce srednia to 10k nettoWg gus zarobki za listopad to 6300 brutto w Krakowie, za grudzień beda z 6700 brutto. Ogolnie w 2021 mozna spokojnie liczyc ze beda kolo 7000 brutto.

