Adam145 pisze:projekty1 pisze:Adam145 pisze: Był budowany zgodnie z harmonogramem podanym w prospekcie. Etap 7 wg. Harmonogramu miał być zakończony 28 lutego, a był zakończony 3 stycznia. W połowie stycznia byłem na terenie budowy i stan prac zgadzał się z opisem etapu 7. Pytanie czemu teraz budowa miałaby mieć kilka miesięcy opóźnienia, skoro wewnątrz budynek jest praktycznie wykończony. Teren dookola budynku można wykończyć w 2 tygodnie, bo zostało tylko wyłożenie kostki brukowej.
Activ Investment powinien przesłać właścicielom mieszkań uzasadnienie wydłużenia czasu prac budowlanych.
Nie chcę Cię martwić, ale możesz się rozczarować takim myśleniem. Ślepe wierzenie w harmonogram i zaklinanie rzeczywistości nie przyspieszy budowy. Niestety ten deweloper tak ma i poczytaj sobie na forach Wodna 34 i Konopnickiej Park, jakie są opóźnienia jeśli mi nie wierzysz.
Tam też wszystko szło zgodnie z harmonogramem, przychodziły pisma od kierownika budowy o zakończeniu kolejnych etapów, środek też był wykończony, mimo to obie budowy były opóźnione o kilka miesięcy. Także bym się nie napalała na szybkie odbiory.
A co terenu wokół, to owszem wszystko można wykonać w 2 tygodnie jak się zepnie pośladki, ale :
1) trzeba mieć kim (pracownicy), co może być trudne jak obok rusza budowa i tam będzie więcej roboty
2) trzeba mieć odpowiednie pozwolenia i zatwierdzone projekty i zgody w urzędzie miasta, żeby ruszyć, a tutaj wygląda jakby to w dalszym ciągu było dogrywane i takiej zgody nie było, pytanie dlaczego? Czy deweloper dopełnił wszystkich formalności i zrobił to w terminie?
Obym się myliła i w przypadku tej inwestycji było inaczej niż np. Wodnej 34 czy Konopnickiej Park, ale obawiam się że będzie z pół roku opóźnienia.
Nie zaklinam rzeczywistości tylko stwierdza fakty. Budowa do tej pory szła zgodnie z harmonogramem. Aktualnie w środku jest praktycznie wszystko skończone. Problem jest ten sam, co w przypadku inwestycji Wodna 34 - wykończenie terenu dookola. Pytanie z czego wynika takie opóźnienie i czemu prace, które można skończyć w kilka tygodni są przeciągane na kilka miesięcy.
Fakty, to może stwierdzić odbiór techniczny, a na ten póki co się nie odbył i nawet się na niego nie zanosi. Ja chciałam tylko powiedzieć, że podobieństwo z Wodną 34 jest nie tylko dlatego, że długo był nieuporządkowany teren wokół inwestycji, ale również dlatego, że tak jak na inwestycji Staw Płaszowski środek był skończony jeszcze na kilka miesięcy przed oficjalnym odbiorem, a tego odbioru w dalszym ciągu nie było. Jeśli ktoś tego próbuje nie zauważać, to nic innego jak zaklinanie rzeczywistości.
Myślę, że jak minie termin odbiorów deweloper wyśle jakieś pismo z wyjaśnieniem. Wcześniej bym się nie spodziewała takiej inicjatywy ze strony dewelopera. To nie ten typ dewelopera, który sam z siebie coś wyjaśnia, raczej z tych co myśli że ludzie nie zauważają. Kary za opóźnienia też na w d..