Zakup mieszkania w czasach zarazy / czy kupować mieszkanie w czasie epidemii

Forum dla osób, które zastanawiają się jaka lokalizacja mieszkania w Krakowie jest najlepsza? W której dzielnicy Krakowa dobrze się mieszka? Ciekawe mijsca w Krakowie i Małopolsce.
Witt
Posty: 228
Rejestracja: 03 lut 2020, 21:16

Re: Zakup mieszkania w czasach zarazy

Postautor: Witt » 15 kwie 2020, 0:05

ghd pisze:
Witt pisze:
ghd pisze:
Moment , chwila. Gdzie napisałem, że nie trzeba się postarać? Gdzie wspomniałem, że nie trzeba pracować ponad normę? Właśnie to jest jeden z dowodów na to, że jesteśmy biedni w stosunku do państw z którymi się chcemy porównywać. Po prostu w większości przypadków musimy zap... na wysokości lamperii. Nie wiem, czy to dobrze, czy też źle. Wiem jednak, że ten stan utrzymywany zbyt długo, kompletnie się nie sprawdza, bo przychodzą trudne momenty i niektórzy ludzie zaczynają bzikować. Inna sprawa, że jeżeli uważasz, że pielęgniarka, by uciułać stosunkowo niewielką kwotę, na bilet do Australii powinna pracować na dwa etaty i rzucasz to niedbale, sugerując tym samym, że jest to normalne , a nawet wskazane, to ja jestem miły panie przerażony stopniem degeneracji i rozkładu młodego pokolenia. Ja już nie mówię o tym, że dziwnie się czuję, gdy strofuje mnie człowiek, który bez żenady ogłasza światu, iż jego głównym kapitałem są raty kredytów w banku. Naprawdę nie chcę się powtarzać, ale pokory. Więcej pokory w tym szaleństwie. Piszesz o samochodach. Wiesz jaki jest średni wiek pojazdu jeżdżącego po polskich drogach? Wiesz skąd i dlaczego sprowadzane są te samochody? Piszesz o szalonej sprzedaży kawalerek. Nie udawaj , że nie orientujesz się kto je kupuje. Jednak nawet jeżeli byliby to indywidualni ciułacze, to jaka jest skala tej sprzedaży i rzekomego bogactwa w stosunku do liczby obywateli naszego kraju? Tam wyżej witek wrzucił dobrą grafikę. Może pora "spojrzeć szerzej" i zobaczyć cokolwiek więcej , niż arkusze kalkulacyjne w swym laptopie i kilkadziesiąt drogich inwestycji w dużym mieście? Próbujesz zaprzeczać faktom, promując dodatkowo brednie o bardzo tanich mieszkaniach. Nie chcę się pastwić, bo mógłbym spokojnie pyknąć elaborat na temat polskiej "zamożności", poparty liczbami, grafikami, wykresami, przykładami z życia. Radzę jednak byś sam spokojnie sobie to przemyślał i nie zawężał zagadnienia do czterech ulic, pięciu parkingów oraz ośmiu biurowców. Tylko tyle.


Chyba jednak nie ogarniasz całości. Powołujesz się na mój post, ale chyba nie łapiesz nadal móżdżkiem, że wlaśnie te różnice stymulują aktywne jednostki do pracy dodatkowej, czesto w prywatnej firmie, i osiagaja zarobki co najmniej tak dobre jak na zachodzie. Ty mieszkasz w Krakowie? Jesteś wykształcony? Obracasz sie jedynie w towarzystwie biedakow? Masz jaja? Nie...na to ostatnie nie musisz juz odpowiadac...


Coś zaświtało. Jednostki. Słowo klucz naszej przemiłej dyskusji. Czy ja pisałem gdzieś, że w Polsce nie ma ludzi bogatych? Czy wy w ogóle rozumiecie słowo pisane? Czy jednak wszyscy na bani i z pianą na ustach? Poza tym witku drogi, naprawdę mierzysz sobie ciężar jaj, wysokością raty za pierdolnik w Kurdwanowie? Jak ja mam ciebie traktować poważnie? Każdego kto napisze cokolwiek nie po twej myśli obrzucasz fekaliami? Wy tu w ogóle ostro spięci jesteście. Dobrze, że zdążyłem spłacić swoje baraczki, bo pewnie mnie by też tak wzięło i wyzywałbym obcych ludzi w internecie. No właśnie. Dobrze, że to internet, bo pewnie nachwytałbym po gębie od poważnych inwestorów. Ciężkie czasy nastały dla posiadaczy apartamentów. Łatwo wpadają w szał.


Smiesznie piszesz ghd. Emocjonalny jestes, zero faktow, czysty belkot, cala swoja frustracje przerzucasz na swoich rozmowcow.
Nie wiem o czym mowisz, bo ja nie mam kredytu, ale widocznie ty wiesz lepiej...Splacasz za mnie jakis o ktorym nie wiem?
Temat szalu, frustracji i poczucie leku jest nieodlaczne w twoich postach. Moze pora poszukac pomocy u specjalisty?
To ukoi twoje zszargane nerwy. Na kompeksy nie pomoze, ale w zyciu widac nie mozna miec wszystkiego.
Zmienisz nick na Janusz..? .bedzie pasowal idealnie...


Witt
Posty: 228
Rejestracja: 03 lut 2020, 21:16

Re: Zakup mieszkania w czasach zarazy

Postautor: Witt » 15 kwie 2020, 0:40

ghd pisze:
Witt pisze:
ghd pisze:
Coś zaświtało. Jednostki. Słowo klucz naszej przemiłej dyskusji. Czy ja pisałem gdzieś, że w Polsce nie ma ludzi bogatych? Czy wy w ogóle rozumiecie słowo pisane? Czy jednak wszyscy na bani i z pianą na ustach? Poza tym witku drogi, naprawdę mierzysz sobie ciężar jaj, wysokością raty za pierdolnik w Kurdwanowie? Jak ja mam ciebie traktować poważnie? Każdego kto napisze cokolwiek nie po twej myśli obrzucasz fekaliami? Wy tu w ogóle ostro spięci jesteście. Dobrze, że zdążyłem spłacić swoje baraczki, bo pewnie mnie by też tak wzięło i wyzywałbym obcych ludzi w internecie. No właśnie. Dobrze, że to internet, bo pewnie nachwytałbym po gębie od poważnych inwestorów. Ciężkie czasy nastały dla posiadaczy apartamentów. Łatwo wpadają w szał.


Smiesznie piszesz ghd. Emocjonalny jestes, zero faktow, czysty belkot, cala swoja frustracje przerzucasz na swoich rozmowcow.
Nie wiem o czym mowisz, bo ja nie mam kredytu, ale widocznie ty wiesz lepiej...Splacasz za mnie jakis o ktorym nie wiem?
Temat szalu, frustracji i poczucie leku jest nieodlaczne w twoich postach. Moze pora poszukac pomocy u specjalisty?
To ukoi twoje zszargane nerwy. Na kompeksy nie pomoze, ale w zyciu widac nie mozna miec wszystkiego.
Zmienisz nick na Janusz..? .bedzie pasowal idealnie...


Świetnie witku. Dajmy już spokój. Każdy mógł ocenić to jak nienerwowo rzuciliście się na mnie we dwóch z krakusem. I jakimi inwektywami, zupełnie bez powodu, zostałem tutaj przywitany. Ten krakus, zapewne nie z Krakowa, to twój kolega, przyjaciel, partner...z biura? Wszystko jedno. Z tego co się zdążyłem pobieżnie zorientować słabi jesteście, nawet w luźnej pogawędce. Pewnie w inwestycjach jest podobnie. To widać gołym okiem. Mentalność kury chowanej w ciasnej klatce wychodzi z każdej strony. Przykra sprawa. Miłych snów chłopaki. Tylko ręce na kołderce, bo i tak z tego dzieci nie będzie.

No dobrze.Tnij waść! Choć zabawa całkiem, całkiem.


Czyzby zespol paranoidalny? Ja sie na Ciebie rzucilem od poczatku? Ty masz powaznie problemy z glowa...Tutaj wg ciebie juz wszyscy cie biednego obrazaja, rzucaja sie na ciebie, nikt cie nie rozumie. Taki los misia...

Grejfrut
Posty: 153
Rejestracja: 09 kwie 2020, 9:05

Re: Zakup mieszkania w czasach zarazy

Postautor: Grejfrut » 15 kwie 2020, 8:44

Panowie i Panie, nie rozmawiajmy z nim. Ja już mu oficjalnie napisałem, że ode mnie odpowiedzi nie otrzyma. To frustrat bez ambicji. Mieszkasz w Szwecji 20 lat? On wie lepiej. Szukałeś pracy w PL i DE z możliwością zakupu mieszkania, znasz rynek? Nie prawda, on wie lepiej, bo Polacy do biedacy. Znasz swoją kieszeń? Nie ma mowy. On wie lepiej, że jesteś pod korkiem z tymi apartamentami 30m2 :lol: Samo pustosłowie, zero faktów, liczb, dobrych źródeł.

Szkoda czasu na małych ludzi. Nie pozwólmy, aby ten fajny wątek zszedł na drogę prywatnych przepychanek, jak ten największy za sprawą pozdro. Niech to będzie wątek merytorycznych wypowiedzi, gdzie ludzie chcący kupić mieszkanie dla siebie, czy też pod wynajem znajdą opinie innych ludzi, w podobnych sytuacjach :)

Aby wrócić do tematu nieruchomości ja się powoli zastanawiam czy w związku z koronawirusem jednak nie lepiej kupić mały domek, ok 90m2 niż mieszkanie inwestycyjne. W sumie można takie zrobić z aktualnego w którym się mieszka, a jak widać teraz kawałek ziemi, nawet 3a są na wagę złota ;)


krakus1891
Posty: 465
Rejestracja: 07 maja 2018, 12:07

Re: Zakup mieszkania w czasach zarazy

Postautor: krakus1891 » 15 kwie 2020, 8:56

Krakus44 pisze:Przykład ze Szwecji:
Pielęgniarka w S zarabia srednio 12000 zl brutto.
W PL 5500 brutto.
Cena za mieszkanie do ok 55m2>
w Krakowie srednio ok 9000 zl/m2
w Göteborgu ok 24000 zl/m2.
(celowo wybrałem to miasto jako najstosowniejsze do porówniania).
Porównanie cen mieszkania w Krakowie do Londynu czy Sztokholmu wypadnie jeszcze bardziej korzystnie dla polskiej, krakowskiej pielęgniarki)

PS. Akurat przykład zarobków pięlęgniarek jest świetny bo zawód ten jest równie niedoceniamy w obu krajach jesli chodzi o płace. Bardzo podobnie wypada porównanie nauczycieli.


Coś tu mi się nie zgadza
salaryexpert.com/salary/job/registered-nurse/sweden
466 k SEK rocznie , czyli tak 16k miesiecznie w PLN
wynagrodzenia.pl/moja-placa/ile-zarabia-pielegniarka
Średnia pensja pielęgniarki w PL to 4 k...
Szwedzka Pielęgniarka zarabia 4x tyle co polska a , a za mieszkanie płaci 2,5 x tyle

Ceny mieszkań też się nie zgadzają
numbeo.com/property-investment/in/Gothenburg?displayCurrency=PLN
24 tys to i owszem ale w centrum Göteborgu , a na obrzeżach 16 tys.
W PL numbeo podaje 13 tys w centrum Krakowa i 8 tys na obrzeżach

Szwedzka pielęgniarka pracuje na 1 m2 mieszkania w centrum półtora miesiąca, i 1 miesiąca na obrzeżach, Polska odpowiednio 3,5 mc na mieszkanie w centrum i 2 miesiące poza centrum...
Jak zaniżymy zarobki szwedzkiej pielęgniarki , zawyżymy polskiej i porównamy ceny szwedzkich mieszkań z centrum miastami z polskimi na obrzeżach to owszem wyjdzie nam że w Polska pielęgniarka ma lepiej.
Krakus44 etat w TVP czeka :)

Grejfrut
Posty: 153
Rejestracja: 09 kwie 2020, 9:05

Re: Zakup mieszkania w czasach zarazy

Postautor: Grejfrut » 15 kwie 2020, 9:00

Nie no, ceny na obrzeżach Krakowa są znacznie niższe, dla przykładu:

Atal Kliny - od 6k/m2
Na Złocieniu są mieszkania od 5,4k/m2

W centrum mieszkanie kupisz od 9k bez najmniejszego problemu, np. inwestycja 29 Aleja od Bumy. Mniejsze metraże (ok 40 m2) są od 10 do 11k. Dopiero kawalerki przebijają 12k/m2, ale takie poniżej 30m2.

Zatem w sumie siła nabywcza wychodzi podobna, ale Polska to bieda :)

Pawel1978
Posty: 70
Rejestracja: 07 sty 2020, 19:41

Re: Zakup mieszkania w czasach zarazy

Postautor: Pawel1978 » 15 kwie 2020, 9:02

krakus1891 pisze:
Krakus44 pisze:Przykład ze Szwecji:
Pielęgniarka w S zarabia srednio 12000 zl brutto.
W PL 5500 brutto.
Cena za mieszkanie do ok 55m2>
w Krakowie srednio ok 9000 zl/m2
w Göteborgu ok 24000 zl/m2.
(celowo wybrałem to miasto jako najstosowniejsze do porówniania).
Porównanie cen mieszkania w Krakowie do Londynu czy Sztokholmu wypadnie jeszcze bardziej korzystnie dla polskiej, krakowskiej pielęgniarki)

PS. Akurat przykład zarobków pięlęgniarek jest świetny bo zawód ten jest równie niedoceniamy w obu krajach jesli chodzi o płace. Bardzo podobnie wypada porównanie nauczycieli.


Coś tu mi się nie zgadza
https://www.salaryexpert.com/salary/job/registered-nurse/sweden
466 k SEK rocznie , czyli tak 16k miesiecznie w PLN
https://wynagrodzenia.pl/moja-placa/ile-zarabia-pielegniarka
Średnia pensja pielęgniarki w PL to 4 k...
Szwedzka Pielęgniarka zarabia 4x tyle co polska a , a za mieszkanie płaci 2,5 x tyle

Ceny mieszkań też się nie zgadzają
https://www.numbeo.com/property-investment/in/Gothenburg?displayCurrency=PLN
24 tys to i owszem ale w centrum Göteborgu , a na obrzeżach 16 tys.
W PL numbeo podaje 13 tys w centrum Krakowa i 8 tys na obrzeżach

Szwedzka pielęgniarka pracuje na 1 m2 mieszkania w centrum półtora miesiąca, i 1 miesiąca na obrzeżach, Polska odpowiednio 3,5 mc na mieszkanie w centrum i 2 miesiące poza centrum...
Jak zaniżymy zarobki szwedzkiej pielęgniarki , zawyżymy polskiej i porównamy ceny szwedzkich mieszkań z centrum miastami z polskimi na obrzeżach to owszem wyjdzie nam że w Polska pielęgniarka ma lepiej.
Krakus44 etat w TVP czeka :)

No własnie Panie Krakus44 może wreszcie jakieś fakty jak kolega powyżej a nie "ja mieszkam, ja mam znajomych", ale jak to bywa typowy znawca rynków skandynawskich, europejskich, inwestor na kredyt 10/90 - wiarygodności brak
PS. Sam sprawdziłem z ciekawości średnia cenę w 2019 Göteborg 43 tys SEK czyli jakieś 17k a nie 24 wzięte z kosmosu
https://www.maklarstatistik.se/

Grejfrut
Posty: 153
Rejestracja: 09 kwie 2020, 9:05

Re: Zakup mieszkania w czasach zarazy

Postautor: Grejfrut » 15 kwie 2020, 9:10

Ale kolega też nie jest rzetelny, bo mieszkania po 8k/m2 na obrzeżach? Nigdy w życiu, jest dużo, dużo taniej. Za 8k to kupisz na Myśliwskiej, przy pętli Mały Płaszów, gdzie masz w zależności od wiatrów 15-17 minut tramwajem na Teatr Słowackiego. To nie są obrzeża, a dobra lokalizacja. Obrzeża to Złocień (od 5,4k), Kliny Zacisze (od 6k). Na Górce Narodowej jest niby te 8k, ale to są takie bliskie obrzeża, bo w sumie od centrum oddalone są mniej więcej jak Myśliwska, czyli blisko, wadą jest po prostu brak komunikacji. Jednak jak już ten słynny tramwaj kiedyś powstanie, to GK będzie bardzo dobrą lokalizacją, z szybkim dojazdem do centrum. Zatem ceny z czapy, także te w centrum. Na Prandoty masz mieszkania od 9k większe metraże, przez 10-11k metraże 40-50m2 i dopiero 12-13k metraże poniże 30m2, a masz 15 min spacerem na Dworzec Główny :) więc jakby nie patrzeć, centrum.

trabel
Posty: 69
Rejestracja: 13 wrz 2019, 8:08

Re: Zakup mieszkania w czasach zarazy

Postautor: trabel » 15 kwie 2020, 9:43

nie powinnismy porownywac budzetowki.


trabel
Posty: 69
Rejestracja: 13 wrz 2019, 8:08

Re: Zakup mieszkania w czasach zarazy

Postautor: trabel » 15 kwie 2020, 9:47

Generalnie Skandynawia jest droga. Mozesz jechac zarobic przezywajac na konserwach z Polski. Ale jak chcesz zyc jak czlowiek, wydajac pieniadze na restauracje, dentyste, kino, lekarza - korzystniej wychodzi PL - przynajmniej w mojej branzy.

Pawel1978
Posty: 70
Rejestracja: 07 sty 2020, 19:41

Re: Zakup mieszkania w czasach zarazy

Postautor: Pawel1978 » 15 kwie 2020, 9:57

Grejfrut pisze: Na Górce Narodowej jest niby te 8k, ale to są takie bliskie obrzeża, bo w sumie od centrum oddalone są mniej więcej jak Myśliwska, czyli blisko, wadą jest po prostu brak komunikacji. Jednak jak już ten słynny tramwaj kiedyś powstanie, to GK będzie bardzo dobrą lokalizacją, z szybkim dojazdem do centrum.

Górka Narodowa - Bliskie obrzeża, apartamenty prawie w centrum :lol: :lol: 7 km od rynku czyli tyle samo co z myśliwskiej i tyle samo co z łokietka na granicy z zielonkami, albo teligi na bieżanowie no faktycznie prawie centrum w dodatku bez komunikacji.
Za dużo reklam deweloperów wciskających, że zadupie to prawie centrum, a mały blok to kameralny apartament

A z ciekawości kiedy jest bliskie obrzeże, kiedy dalekie, a kiedy zwykłe? :lol:



Wróć do „Gdzie i jak kupić mieszkanie w Krakowie forum? Ciekawe w Małopolsce”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości