Przebudowa ul. Buszka / połączenie ul. Przybyszewskiego z ul. Piastowską

[snerol]

Z przewidywaniami typu „moze” trzeba bardzo uwazac. Moze bedzie gleboka recesja, ludzie potraca prace, kontrakty, nie bedzie ich stac na splaty kredytow i polowa mieszkan bedzie stala pusta dzieki czemu ruch sie wcale nie zwiekszy…

To może trochę liczb:
Przybyszewskiego 64:
Etap 1: 93 mieszkania
Etap 2: 299 mieszkań
Etap 3: 47 mieszkań
Etap 4: 76 mieszkań

Ekopark:
Etap 1/2: 89 mieszkań
Etap 3: 82 mieszkania

Odlewnicza Apartments: 24 apartamenty

Przy pełnym obłożeniu osiedli liczba samochodów może się zwiększyć nawet dwukrotnie czego świetnym przykładem może być obłożenie parkingów podziemnych oraz zewnętrznych na naszym osiedlu(liczba wolnych miejsc parkingowych). Nie mówię, że wszystkie te auta będą wyjeżdżać na Armii Krajowej jednocześnie, ale jestem przekonany, że w perspektywie kilku lat ruch drogowy znacznie wzrośnie i lepiej przemyśleć inwestycje z wyprzedzeniem.

[lukasz90]

Przy pełnym obłożeniu osiedli liczba samochodów może się zwiększyć nawet dwukrotnie czego świetnym przykładem może być obłożenie parkingów podziemnych oraz zewnętrznych na naszym osiedlu(liczba wolnych miejsc parkingowych).

No więc mamy kolejne "może".
Pytanie czy obecne skrzyżowanie nie poradzi sobie ze zwiększonym ruchem? Skoro aktualnie do korków jest jeszcze daleko?
Chyba, że jest tutaj ktokolwiek, kto twierdzi, że wyjazd się już teraz korkuje?
Poza tym, nie jestem przekonany, że liczba samochdów w przyszłości będzie ciągle rosnąc (ceny paliwa, planowane dodatkowe podatki od posiadania samochodu, planowana linia metra obok, praca zdalna itd)... i też ciężko chyba oszacować jak mocno te dodatkowe mieszkania będą generowały ruch.
W dobie pracy zdalnej np. ja osobiście wyjeżdżam samochodem max kilka razy w tyg i to głównie poza godzinami szczytu na zakupy.
A aktualnie na moje mieszkanie na Przybyszewskiego 64 dojeżdża ekipa wykończeniowa na 2 samochody, więc generuje większy ruch niż ja będę w przyszłości
Wiele ludzi preferuje też komunikację zbiorową czy rower.
Czy nie bezpieczniej byłoby poczekać i zobaczyć czy wyjazd na Armii Krajowej nie jest wystarczający?
Czy mamy jakieś twarde dane mówiące o tym, że katastrofa nadciąga?

Zgadzam się za to mocno z przedmówcami, że ciąg pieszo-rowerowy zdecydowanie wymagałby podrasowania... Myślę, że brakuje przede wszystkim oświetlenia.

[jacke]

W konsultacjach jest wariant nieprzejezdnej buszka, ale z przygotowaniem sciezki pieszo-rowerowej (z oswietleniem, oznakowaniem, itd). Moim zdaniem, najlepszy. Nie zamyka drogi do otwarcia buszka w przyszlosci (jak przedmowca wspomnial) a przejscie chodnikiem w nocy nie bedzie straszylo.

Szkoda by bylo bez potrzeby wpuscic ruch w przestrzen gdzie jest cisza i spokoj. A w kwestii ruchu w szczycie… to ze sporo osob sie wprowadzi, nie znaczy ze beda wyjezdzac autem w godzinach szczytu. Zona pracuje w biurowcach po drugiej stronie AK, ja pracuje 100% zdalnie, dziecko do zlobka chodzi kolo basenu agh. Dwa auta beda stac przez wiekszosc czasu na parkingu i domyslam sie, ze podobny scenariusz jest z wieksza liczba lokatorow.

[romansos]

Zgadzam się z ostatnimi opiniami. Zwykły ciąg rowerowo-pieszy to zdecydowanie najlepsze rozwiązanie. Ja autem wyjeżdżam raz w tygodniu. Sama lokalizacja powoduje, że samochód rzadko będzie dla mieszkańców podstawowym środkiem lokomocji. Szkoda wpuszczać na osiedle ruch tranzytowy.

[Adam01]

Ludzie, nie dajcie się nabrać na odwracanie kota ogonem przez lobby 4 etapu

Sami zastanówcie się co jest bardziej prawdopodobne:
- totalne zapchanie jedynej wyjazdowej nitki po wprowadzeniu się PÓŁ TYSIĄCA nowych rodzin
- sielanka i przebiegające zające przez pustą i nieuczęszczaną drogę pomimo pkt 1

Tam będzie korek jak 102 i oczywistym jest, że oni są za pozostawieniem tego syfu na Buszka jak jest (nawet bez żadnych zmian), byle tylko żadne autko nie przejechało im pod blokiem To skandal i pozbawione empatii na drugiego człowieka myślenie.

Proszę lobby o dostarczenie dowodów i szczegółowej analizy, że mieszkańcy nie maja się czego obawiać w związku z zatkaniem ruchu pozostawionego na jednej nitce (drodze).

Nie z nami takie numery.

[Adam01]

A w kwestii ruchu w szczycie… to ze sporo osob sie wprowadzi, nie znaczy ze beda wyjezdzac autem w godzinach szczytu. Zona pracuje w ….

i dalsze pierdu pierdu A somsiad pracuje w, a szwagrowi ukradli auto, i w ogóle benzyna będzie po 20zł.

Ja się pytam co jest bardziej prawdopodobne, wasze historyjki czy przelicznik mieszkańca na metr kwadratowy jedynej wyjazdowej drogi??

[jacke]

Ludzie, nie dajcie się nabrać na odwracanie kota ogonem przez lobby 4 etapu

Sami zastanówcie się co jest bardziej prawdopodobne:
- totalne zapchanie jedynej wyjazdowej nitki po wprowadzeniu się PÓŁ TYSIĄCA nowych rodzin
- sielanka i przebiegające zające przez pustą i nieuczęszczaną drogę pomimo pkt 1

Tam będzie korek jak 102 i oczywistym jest, że oni są za pozostawieniem tego syfu na Buszka jak jest (nawet bez żadnych zmian), byle tylko żadne autko nie przejechało im pod blokiem To skandal i pozbawione empatii na drugiego człowieka myślenie.

Proszę lobby o dostarczenie dowodów i szczegółowej analizy, że mieszkańcy nie maja się czego obawiać w związku z zatkaniem ruchu pozostawionego na jednej nitce (drodze).

Nie z nami takie numery.

Bez kitu, ten to potrafi poprawić humor z rana każde osiedle musi mieć swojego klauna, hehe

To Ty weź dowody przedstaw, że mieszkańcy mają się czego obawiać jeśli Buszka nie zostanie otwarta.

Swoją drogą, jest cała masa przykładów, gdzie zwiększenie przepustowości drogi oznacza utrzymanie obecnego ruchu, tylko z większa ilością samochodów. W myśl zasady - skoro się korkuje, to pojadę transportem zbiorowym, skoro udrożnili drogę, to wsiądę w auto.

[Adam01]

To Ty weź dowody przedstaw, że mieszkańcy mają się czego obawiać jeśli Buszka nie zostanie otwarta.

Drogi panie lobbysto - moim dowodem jest LOGIKA, której waszemu gdybanie i życzeniowości brakuje

Swoją drogą, jest cała masa przykładów, gdzie zwiększenie przepustowości drogi oznacza utrzymanie obecnego ruchu, tylko z większa ilością samochodów.

Pomówienia, demagogia, etc. Nie ma co, mocne dowody

Ponawiam pytanie:

A w kwestii ruchu w szczycie… to ze sporo osob sie wprowadzi, nie znaczy ze beda wyjezdzac autem w godzinach szczytu. Zona pracuje w ….

i dalsze pierdu pierdu A somsiad pracuje w, a szwagrowi ukradli auto, i w ogóle benzyna będzie po 20zł.

Ja się pytam co jest bardziej prawdopodobne, wasze historyjki czy przelicznik mieszkańca na metr kwadratowy jedynej wyjazdowej drogi??

[jacke]

Gdybys sie kierowal logika, to bys wiedzial, ze liczba mieszkancow na metr nie jest jedynym wyznacznkiem. Prawda jest taka, ze im wieksze zageszczenie ludnosci, tym relatywnie mniej samochodow. Dlatego w miastach jest mocno rozbudowana komunikacja zbiorowa.

[Adam01]

Gdybys sie kierowal logika, to bys wiedzial, ze liczba mieszkancow na metr nie jest jedynym wyznacznkiem. Prawda jest taka, ze im wieksze zageszczenie ludnosci, tym relatywnie mniej samochodow. Dlatego w miastach jest mocno rozbudowana komunikacja zbiorowa.

A gdybyś ty miał pojęcie jak organizuje się ruch, to byś wiedział że projekt powstaje pod twarde obliczenia, statystykę, żywych ludzi i namacalne samochody, a nie nastroje, emocje, bajdurzenie i życzeniowe myślenie, którymi się kierujecie, żeby nie zostać później z ręką w nocniku.

Rozumiem, że nie jesteś w stanie odpisać rzeczowo z argumentami, tylko snuć marzenia i własne wyobrażenia na temat przyszłości. SŁABO, i na to jako mieszkańcy pod żadnym pozorem nie możemy sobie pozwolić. Stawka jest znacznie wyższa, niż wasz widoczek z balkonu