
Czyli w skrócie stumetrowe bliźniaki z kilkoma sypialniami np. :
- "Bliźniak | 101,29 m kw. | 3 sypialnie"
"Bliźniak | 114 m kw. | 4 sypialnie"
Ceny wydają się być przystępne.
Rak pisze:Czyli w skrócie stumetrowe bliźniaki z 3 sypialniami.
Rak pisze:W połowie strony tak stoi. zdaje się są takie i takie..ok zmienię wpis na bardziej ogólny bo na pewno nikogo nie chciałem wprowadzać w błąd : )
Tomo_2 pisze:Byłem zainteresowany mieszkaniem dostępnym w ramach tej inwestycji.
Z takich ogólnych informacji co na plus:
- Lokalizacja - fajna, widokowa działka, dodatkowo sklepy, szkoła blisko
- Mieszkanie funkcjonalne, sensowny rozkład pomieszczeń
- Domki w szachownice ustawione tak, aby nie zaglądać nikomu w okna
- Stosunkowo duża działka
Natomiast jednym wielkim minusem jest komunikacja z deweloperem. Na wstępie zaznacze, że nie znam się na budownictwie, nie kryłem się z tym ani trochę.
W trakcie oglądania domu i rozmowy z deweloperem oraz w towarzystwie pośrednika, który nam pierwotnie zaprezentował tą oferte wszystko wyglądało naprawde spoko, miła rozmowa etc. Rozmowa o tym jak to się dobrze współpracuje z pośrednikiem, że wszystko to kwestia zaufania między deweloperem a nabywcami mieszkania etc. Generalnie bardzo fajnie.
W związku z tym poprosiliśmy o jakieś większe dokumenty niż 10 myślników na kartce A4, które dostaliśmy na samym początku, aby można było poważniej się zastanowić czy chcemy w ogóle poważnie rozważać zakup. Dostaliśmy też propozycje ustnej rezerwacji na kilka dni z której skorzystaliśmy (zaproponowano nam, więc dlaczego by nie?).
W ten sam dzień albo następny (nie pamiętam dokładnie) dostaliśmy maila z wszystkimi dokumentami oraz informacją, żebyśmy pisali w razie pytań i wątpliwości. Po kilku dniach przejrzeliśmy wszystkie dostarczone dokumenty, wysłaliśmy liste pytań. W dniu w którym upływała ustna rezerwacja pośrednik zapytał nas jaka jest nasza decyzja - odpowiedzieliśmy, że wysłaliśmy maila z pytaniami i czekamy na odpowiedzi, a z racji tego, że umowa była do dnia dzisiejszego to po prostu proszę zwolnić naszą rezerwacje, żebyśmy nikogo nie blokowali.
Pośrednik przekazał nam, że deweloper widział maila i udzieli odpowiedzi na nasze pytania. Po 2 dniach dopytywania pośrednika jak wygląda sytuacja pośrednik otrzymał maila, że deweloper nie jest zainteresowany sprzedażą mieszkania nam. Zero kontaktu, zero wiadomości do nas tak jak i do pośrednika poza tym jednym mailem - zarówno my jak i pośrednik zdziwiony całą sytuacją w szczególności gdy bierze się pod uwage rozmowe z tygodnia wcześniej, kiedy rozmawialiśmy twarzą w twarz.
Z tego co widzę, to oferta zniknęła z oferty biura, natomiast jest teraz oferowana bezpośrednio przez dewelopera, więc wnioskuje, że pośrednik też został olany - jemu nie mam nic do zarzucenia, bo widać było, że się starał.
Chciałbym podkreślić, że nie mam nic przeciwko temu, że deweloper akurat nam nie chciał sprzedać tego mieszkania - to jego własność i może robić sobie z nią co chce. Jeśli powodem był kiepski kolor moich skarpetek, bluzy czy też pytań zadanych w mailu (aczkolwiek jak mam być szczery to czytałem to jeszcze raz i nie widzę nic co miałoby doprowadzić do tego stanu rzeczy) to jest jego decyzja i jego sprawa - i to jest jak najbardziej OK.
W mojej ocenie nie jest natomiast OK forma przekazania tej informacji - prawdę mówiąc osobiście czuję się potraktowany jak śmieć. Do dzisiaj nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi na naszego maila. Ocenę tej sytuacji zostawiam czytającym - raczej nie mam wątpliwości, że dana inwestycja się szybko sprzeda, bo wygląda po prostu sensownie.
Nie rozumiem natomiast po co opowiadać jakieś dyrdymały o zaufaniu, fajnej współpracy itp. a następnie zachowywać się w taki sposób.
Wróć do „Nowe inwestycje mieszkaniowe w Krakowie - bloki, apartamentowce, domy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości