Może to nie usterka, ale dotyczy części wspólnych - parkowanie. Nagminne parkowanie "białego dostawczaka" na całym chodniku przy wjeździe do garażu oraz parkowanie na drodze pożarowej. Irytujące jest cofanie wzdłuż drogi pożarowej, aby mogły się wyminąć 2 samochody. Są jeszcze nie sprzedane miejsca w garażu. Wiadomo, że to koszt, ale jak kupowaliśmy mieszkanie to planowaliśmy gdzie będziemy parkować, a nie liczyliśmy na cud, że 13 wspólnych miejsc wystarczy. Chyba nie ma sensu wprowadzać jeszcze identyfikatorów do parkowania, bo raczej obcy nikt tu nie parkuje.
No to tyle
