Rondo Mogilskie Kraków / jak wykorzystać teren w środku Ronda Mogilskiego w Krakowie - dyskusja na forum

[iti]

Dobrych kilka lat temu już przebudowano Rondo Mogilskie w Krakowie do kształtu, który znamy dzisiaj. Podczas prac odsłonięto resztki fortu, który tam się kiedyś znajdował, zakonserwowano je i wyeksponowano. Zrobiono placyki, ławeczki, posadzono drzewa... Tylko teraz to wszystko popada w ruinę i zasadzie nikomu nie służy, może poza stadem gołębi, które tam urzędują non stop.

[iti]

Jak myślicie, jak można by zagospodarować Rondo Mogilskie w Krakowie jakoś sensowniej? Bo moim zdaniem ta przestrzeń jest zupełnie niewykorzystana, a pieniądze w nią włożone, zmarnowane.



Czy tu nie byłaby elegancka strefa z foodtruckami, gdzie podróżni czekający na tramwaj / autobus mogliby sobie coś zjeść zamiast czekać na zimnie, aż coś przyjedzie. To spore niewykorzystane placyki, a nawet na samym rondzie jest toaleta.

[iti]

A może świąteczny jarmark dla mieszkańców?



Jakieś wystawy plenerowe. Przecież to miejsce, przez które przewija się mnóstwo mieszkańców i w które zainwestowano mnóstwo kasy, a stoi zupełnie niewykorzystane przez większość roku.

[ragar]

Te części Ronda Mogilskiego na zdjęciach, to wyglądają jeszcze całkiem dobrze, głębiej jest znacznie gorzej.



Takie przejście na skróty, te drzewa to nadają dodatkowej grozy całości.



Widać, że płyta OSB to nie jest najbardziej trwały materiał do renowacji zabytkowych murów.

[ragar]

Ogólnie coś, to mogło być jakoś ciekawie zaaranżowane i wykorzystane, wygląda teraz nieco strasznie.



Szkoda, bo widać, że zmarnowano tu mnóstwo środków i potencjału i zamiast perełki, mamy coś, co spokojnie może znaleźć się na liście najbrzydsze miejsca w Krakowie.

[iti]

Jest jeszcze druga część Ronda Mogilskiego, od strony Hotelu Chopin i biurowca, w którym ma biura ABB.



Niezłe ruiny pomiędzy nowoczesnymi biurowcami.



Bardzo kiepsko to wygląda w tym miejscu, te cegły się sypią, miejscami są stertą, na której siedzą gołębie. Ogólnie to dosyć kiepsko.

[iti]

Tak patrząc z góry, to mogłoby to przywodzić na myśl resztki rzymskiego anfiteatru, jakie widuje się w większości włoskich miast i miasteczek, przynajmniej na południu ; )



Nawet ta estakada zapchana samochodami przypomina włoskie rozwiązania ; )

[ragar]

Podobno tak się ma zmienić Rondo Mogilskie w Krakowie, a zmiana będzie polegała przede wszystkim na tym, że znajdzie się na nim miejsce dla znacznie większej liczby drzew, niż obecnie. I to moim zdaniem jest dobra informacja, ponieważ można by trochę odbetonować Rondo Mogilskie, skoro większość tego betonu czy kostki, nie jest wykorzystana.


Wizualizacja: UMK

Podobno w ramach przebudowy miałby się także pojawić jakiś pawilon na Rondzie Mogilskim. Ciekawe, jak to wyjdzie i ile to będzie kosztowało, ale jak dla mnie, to spokojnie mogliby tam zrobić całodobową strefę foodtrucków. Dojazd dobry, media są, nikomu by to nie przeszkadzało, bo w najbliższym sąsiedztwie ludzie nie mieszkają.