
No a w Zakrzówku ma powstać nowy krakowski park, który w kampanii wyborczej obiecywał Jacek Majchrowski, czyżby w tym przypadku jakaś wyborcza obietnica? Ma nazywać się Cracow City Park Zakrzówek czy jakoś tak i ma się w nim znaleźć nawet strzeżone miejskie kąpielisko, co na pewno byłoby o tyle dobre, że ucywilizowałoby zażywanie kąpieli w tym jednak dosyć niebezpiecznym zbiorniku wodnym. Do tego przydałyby się tam jeszcze ławeczki, ścieżki spacerowe, oświetlenie, jakiś większy plac zabaw dla dzieci, może siłownia na świeżym powietrzu i jeszcze kilka innych rzeczy. Chyba warto by również rozważyć jakieś miejsca do grillowania, żeby można było wreszcie robić to legalne... Przydałoby się jeszcze, żeby dało się wypić tam legalnie piwko, trochę jak na Wyspie Słodowej we Wrocławiu, ale pewnie okaże się, że nie mamy takich oświeconych władz ; )

Na nowym parku najbardziej chyba skorzystają mieszkańcy Dębników, Ruczaju i okolic, nawet wydawałoby się, że dosyć odległe Osiedle Europejskie. Jednak jeśli park będzie wystarczająco atrakcyjny, to być może będzie w stanie ściągnąć mieszkańców również innych okolic Krakowa. A może nowy park na Zakrzówku będzie na tyle atrakcyjny, że będzie też w stanie ściągnąć turystów, jako zupełnie świeża atrakcja Przydałoby się, żeby tak było i również ta okolica zyskała coś, czym może się pochwalić i był to dla niej nowy impuls rozwojowy. Myślicie, że park powstanie i nie skończy się na gadaniu?