IWAN - Nie wiem ile ci płacą za promowanie tych koszmarków, ale radzę sobie je oglądnąć osobiście zanim zaczniesz wychwalać.
Okolica w której powstaje Osiedle pod orzechem faktycznie jest ładna, w niskiej zabudowie, w okolicy jest dużo zieleni i miejsca do spacerów. Jednak zainteresowanych kupnem zapraszam na oglądanie w niedzielę kiedy odbywają się spotkania żużla, wtedy ani ciszy ani nawet wyjazdu z "domku" mieć nie będziecie bo wszystko zastawione jest wtedy samochodami.
Co do samych budynków to o ile wcześniejsza inwestycja viviendy jest naprawdę stylowa i ładna, o tyle te pseudo domki są już poniżej krytyki.
Po pierwsze na stronie od początku jest oszustwo bo budynków nie jest 6 tylko 5,5 i mieszkań tam jest nie 24 a 22, a właściwie 21. To w sumie tylko czepianie się
Co do samych budynków - wady:
Garaż ma oszałamiającą szerokość 251 cm. Moje auto przeciętny headback ma szerokość 180 cm co oznacza że parkując na środku zostaje po 35 cm na otworzenie drzwi i wydostanie się z samochodu, więc nie ma szans na wyjście, parkując przy samej lewej ścianie (mieszkania nieparzyste) masz ok 60 cm na wyjście więc np kobietom w ciąży (zakładam że raczej młodzi będą kupować) współczuję wydostawania się z tak ciasnej dziury, w dodatku drzwi do domu są po lewej stronie więc możesz je sobie zastawić mając dłuższe auto

, w garażach parzystych musisz zrobić to samo w dodatku wjeżdżając tyłem do garażu

albo wysiadać drzwiami pasażera. Kompletna porażka
Dolne mieszkania - sypialnie mają oszałamiające 7,50 m2; 8 m2 i 9,5 m2 więc zmieści się łóżko i nie wiele więcej szczególnie że w małych sypialniach są jeszcze drzwi balkonowe, które też potrzebują miejsca aby się otworzyć.
Za to komunikacji (czyli straconej przestrzeni) w mieszkaniu o powierzchni 94,08-12,45 (garaż) = 81,63 m2 jest aż 18,98 m2 prawie 20 metrów komunikacji, przedpokoi itd.
Za to w łazience można poszaleć bo jest wielkości najmniejszej sypialni

7,27 m2
A okno w garderobie jest chyba po to żeby ciuchy mogły żużel posłuchać i się pokurzyć trochę
Z drugiej strony jest boisko do gry w piłkę nożną na której co chwilę odbywają się treningi młodziaków więc na spokój w ogródku również bym nie liczyła. Ale już rozbita piłką szybka ... może się trafić
A wszystko to za 525 tys czyli po odjęciu "garażu" wielkości miejsca postojowego czyli wartości ok 20 tys zł cena za m2 wynosi 6186,45 zł a nie 5500 jak reklamuje się deweloper. Szczerze mówiąc trochę drogo
Jeśli chodzi o mieszkania na górze czyli 49 m2+taras jest już inwestycją wartą zastanowienia się, taras jest duży (50 m2) współdzielony co prawda z sąsiadem ale na tyle wysoko że nikt inny nie będzie zaglądał i to akurat jest bardzo fajny pomysł.
Kręcone schody wiodące na taras lekko mnie przerażają, szczególnie możliwość zlecenia z nich z wysokości drugiego piętra po jakieś mocniej zakrapianej imprezie. Również z małym dzieckiem nie zdecydowałabym się na mieszkanie z tarasem na dachu.
Za to miejsca postojowe na zewnątrz dużo lepsze niż te pseudo garaże i wygodniejsze do zaparkowania w dodatku mając dwa krótkie auta myślę że spokojnie jedno za drugim można sobie tam postawić.
Gratuluję komuś kto połączył sobie dwa mieszkania na górze i zrobił z nich jedno 100 metrowe z ogromnym tarasem

W sumie zrobił sobie najlepsze mieszkanie w całej inwestycji ze sporymi sypialniami 12,24 m2; 13,78 m2; i 18,19 m2 - czylli jak w normalnym domu, a nie w klitce, co prawda ja bym jeszcze przedpokój pomieszczenie gospodarcze i najmniejszą sypialnię połączyła w jedno kosztem przedpokoju który mając ponad 9 m2 jest totalną stratą miejsca. Wtedy sypialnia miałaby z jednej strony 4 m z drugiej 5,25 m na 5 m i byłaby fajnym dużym pomieszczeniem z miejscem na wielką garderobę.