mikrus pisze:Może ktoś, kto kupił tam mieszkanie, podzieli się swoimi odczuciami i opiniami na temat tego, jak się tam mieszka?
Ja jak zwykle nie, ale mam do powiedzenia dużo, bo kuzyn szwagra cioci wujka brata kolegi od kolegi kupił i mieszka.
JAKOŚĆ- gorsza, niż się wydaje. To nie tajemnica i opis tych kłopotów można również znaleźć na ich grupie społecznościowej. W Etapach 2.1 i 2.2 przeciekał dach i musiał być wymieniony w całości. Mówi to wiele o poziomie wykonawcy generalnego.
Komórki lokatorskie zachodzą pleśnią i grzybem. Nie wiedzą na 100%, czym to było spowodowane. Podobno wyłączoną omyłkowo wentylacją- ale niedawno problem wrócił w 2.2 a tam wentylacja działała stale.
W etapach 2.1 i 2.2 radzę wejść na klatkę schodową. Jesteśmy w jakiejś hali magazynowej a nie w budynku wielorodzinnym. Gołe ściany, kraty, goła blacha. Styl "industrialny", który stał się karykaturą. Uchodzące za najbardziej budżetowe w mieście inwestycje mają dużo ładniejsze klatki.
Komórki lokatorskie oddzielone siatką a nie murowane.
Do tego dosłownie zalew typowych usterek- jest ich dużo i występują często. Należy jednak nadmienić, że podobnoż sporo z kłopotów etapów "2" zostało rozwiązanych w etapach późniejszych.
Problemy z parkiem w okolicy hotelu Crown Piast i byłego Motelu Krak i kwestia drogi przez środek parku. Kwestia zagospodarowania terenu w kontekście biurowców - to akurat nic złego, ale świadczy o deweloperze i jego "słowności".
Odbiór człowieka z zewnątrz: pociąg, samolot nad głową. To już naprawdę konkretne i obiektywne czynniki. Trzeba stanąć na tych dziedzińcach i posłuchać.
Do tego specyficzna lokalizacja i odcięcie osiedla naturalnymi przeszkodami od reszty okolicy. Za tym idzie na razie uboga oferta usługowa, ale daj Boże mieszkańcom, żeby to się poprawiło w ciągu najbliższych raczej lat niż miesięcy. Tu już co kto lubi i kwestia kompromisu- bo w okolicy "dalszej" jest przecież Galeria Bronowice chociażby. Także albo dłuższy spacer albo smaochód/rower i zgłodu się nie zginie.
Są inwestycje, w których nic nie ma i nigdy nie będzie, jak np. P64

Na ogromny plus- nieporównywalna chyba z niczym w Krakowie urbanistyka, przemyślana, przestrzenna, dopracowana. Tak odmienne od pojedynczych klocuszków wciskanch gdzieś na siłę lub bezkształtnej masy budynków na nieco większych "osiedlach".
Klub osiedlowy- na wielki plus, że dewleoper w ogóle wpadł na taki pomysł i go zapoczątkował, chociaż nic za darmo i jakie będą losy K2O w dłuższym terminie, tego nie wie nikt.
Obecne ceny raczej nie zachęcają- moim skrajnie subiektywnym podkrakowskim okiem, cena bliska 10kzł/m za sensownie położone mieszkanie na tym osiedlu jest zbyt wysoka.