maciekb92 pisze:Justyna_ pisze:Rozwiązać jaki problem? Bo na pewno nie problem tego, że osoby nie posiadające miejsca parkingowego nie bedą miały gdzie zostawić swoich pojazdów. Niestety argumenty typu, że można zostawić samochód kawałek dalej poza terenem osiedla są nietrafione. No bo gdzie konkretnie? W okolicy już teraz sytuacja z parkowaniem jest dramatyczna, w dodatku dochodzą kolejne zakazy i słupki. Jeśli przyjedzie się koło godziny 20 to znalezienie miejsca postojowego graniczy z cudem. Czy mamy nakazać osobom bez miejsc parkingowych pozbycie się swoich pojazdów?
Spróbujmy może jednak wypracować jakiś kompromis.
Kupując mieszkanie bez miejsca postojowego wiedzieli Państwo na co się decydują, więc skąd teraz takie wielkie zaskoczenie i oburzenie? To nie jest jedyna inwestycja w Krakowie i można było poszukać osiedla na którym były do kupienia miejsca postojowe. Argumentacja na zasadzie "Bo nie mogliśmy kupić miejsca postojowego" jest bezsensowna i dziecinna.
Nie napisałam, że nie mogłam kupić miejsca postojowego - akurat kupiłam, więc osobiście nie mam problemu (ale nie zaszkodzi czasem też pomyśleć o innych). Nie wykazałam też ani obużenia ani zaskoczenia.
Bardzo nie podoba mi się straszna zaciekłość, wrogość i wzajemne obrażanie się obu stron tej dyskusji (np. nazywanie dorosłych ludzi dziecinnymi jest mocno uwłaczające).
Wszyscy będziemy tam mieszkać i myślę, że warto w . kwestiach zastanowić się nad jakimś kompromisem, który będzie rozwiązywał problem dla jak największej ilości osób. Może uda się coś wymyślić. Tylko tyle.