Aktualne stanowisko Glapińskiego jest takie, że stopy są optymalne. Analitycy też nie przewidują ich zmian (no chyba, że wydarzy się coś niespodziewanego).
Patrząc na to, co się dzieje z inflacją (np. ostatnie dane mówią, że w Polsce ceny żywności średnio wzrosły o 8%, najwięcej w całej unii), to logicznym jest podniesienie stop, a nie ich obniżanie...
Ale w naszym kraju nic nie może być logiczne, tym bardziej, że wybory idą
