Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Budowy nowych mieszkań i domów w Krakowie i innych miastach - zdjęcia, relacje, nowe informacje, ceny mieszkań.
platinium
Posty: 404
Rejestracja: 19 sty 2020, 11:26

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: platinium » 15 sie 2020, 23:05

[quote][No i właśnie to Cię boli, bo 2% czy 5% zniżki to można dostać teraz, a w długim okresie będzie zapewne co najmniej 15%. Chociaż osobiście uważam, że w perspektywie 2 lat będzie to do 30%, o czym wielokrotnie tutaj pisałem./quote]
Pisałeś że do końca tego roku przewidujesz takie spadki. To jest forum, każdy sobie może cofnąć kilkanaście stron i to znaleźć.

Kiltsch, boli Cie coś? Bo mnie nic nie boli - bardziej śmieszy postawa ludzi wieszczących bankrutctwa i spadki o 30%.
Jeśli będą spadki o 30% to sam na tym skorzystam, bo przy aktualnych cenach transakcyjnych zarabia średnio 5m2 mieszkania w Krk miesięcznie. Biorąc pod uwagę spadek i fakt kupna na jdg i amortyzację to oblowie się przy takich spadkach jak mało kto.


Natomiast myślę że takie spadki są kompletnie niemożliwe, a negocjacje o kilka %, które niby nas bolą - takie spadki są dla nas korzystne. Ja kupiłem drogie mieszkanie rok temu. Ale nawet jakby jego wartość spadała o 4 czy 5% rocznie to będę na nim do przodu kosztem kwot za najem które musiałem wcześniej płacić. Wiem że to jest niektórym nie na rękę, bo chcieliby żeby każdy klepał biedę i sprzedawał mieszkania za grosze.. Ale proszę nie mierzyć wszystkich swoją Miara :)


pawelk
Posty: 140
Rejestracja: 22 maja 2019, 13:27

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pawelk » 15 sie 2020, 23:52

Cały czas popadacie ze skrajności w skrajność. Ale odrzucając na bok pyskówki, osobiste podjazdy i zarzucanie sobie jakiś chorych myśli - czy na prawdę myślicie że walnięcie światowej gospodarki takie jakie mieliśmy w pierwszym półroczu nie odbije się negatywnie na rynku nieruchomości? A to jeszcze nie koniec przecież - druga fala korony i potencjalny kolejny lockdown (już raczej nie tak drastyczny, ale chociażby przejście uczelni na pracę zdalną czy kolejne ograniczenie podróżowania pomiędzy państwami przez co turystyka dalej się nie odbije - a na tym rynek nieruchomości w sporej części stoi), kolejna bańka na rynkach finansowych które już chyba całkowicie oderwały się od realnej gospodarki, wojna handlowa pomiędzy USA a Chinami i wszystkie przepychanki z tym związane - wcale nie jest już wesoło, jeszcze parę kwartałów będziemy się bujać z różnymi napięciami.

Tak jak pisałem - nie sądzę że zaraz wszystko padnie, deweloperzy zbankrutują, będą przeceny po 30-50% itp. Spora część wzrostów cen mieszkań była uzasadniona. Spadki 5% też mi nie robią ogromnej różnicy bo szukam mieszkania dla siebie i rodziny na kolejne 10-12 lat, ale na szczęście nie mam ciśnienia i mogę szukać na spokojnie. Ale nie wierzę że akurat branża nieruchomości nie oberwie wcale - nawet jeśli nie będzie to oznaczało wielkich przecen to przynajmniej może rynek znormalnieje, skończy się kupowanie dziur w ziemi, pojawi się więcej okazji i promocji, będzie można pójść do dewelopera normalnie porozmawiać bez traktowania klienta z góry, spokojnie przyjrzeć się ofertom, a same oferty będą ciekawsze i osiedla nie będą po prostu betonowaniem każdego wolnego kawałka ziemi.

Po prostu to branża jak każda inna, też podlega pewnym cyklom i też jest wrażliwa na kryzysy. Dokładnie to samo było przy poprzednim kryzysie, też mieszkania miały tylko rosnąć, udawanie że nic się nie dzieje trwało długo, a skończyło się wiadomo jak. Sam kupowałem mieszkanie niedługo po wybuchu kryzysu - też ceny ofertowe nie spadały ale pojawiało się coraz więcej okazji - sam taką kupiłem bo deweloperowi zostały 2 ostatnie mieszkania więc sprzedał je za 5.8k gdzie normalnie sprzedawał za 7k. To był rok 2008, pierwszy blok w inwestycji w której potem postawił jeszcze 3 takie same bloczki, i je też oferował (i przez jakiś czas sprzedawał) po ok 7k, potem sprzedaż spadała coraz mocniej i musiał sprzedawać z mniejszymi lub większymi rabatami (na początku skromnie, a w 2012r rabaty były rzędu 30% bo w okolicy zaczęły powstawać duże i tanie osiedla które wymusiły takie rabaty - dlatego na ogólny spadek cen najlepiej wpływają takie duże i tanie osiedla jak Avia, szkoda że teraz nic takiego się nie buduje).

StormSunny
Posty: 246
Rejestracja: 21 sie 2019, 17:32

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: StormSunny » 16 sie 2020, 0:07

anubis, przecież jeśli kupujesz mieszkanie dla siebie i rodziny to nie sprzedasz go za 5 czy 10 lat. W takim okresie może stać się wszystko. Łącznie z wybuchem gazu, po którym z Twojego mieszkania zostanie kopcąca się dziurka w ziemi.

Szczerze, nie wiem do czego dążysz. Wszystkich przekonujesz, że będą spadki cen. Ok, niech będą. Tylko co to zmienia? Za 20 lat sprzedasz i tak z zyskiem bo jeśli nie to słabo by było jak na Kraków. Znaczyłoby to, że Kraków cofnął się w rozwoju. Chciałbyś mieszkania po 3k za metr w Krakowie? Ja wolałbym nie bo jak wtedy wyglądałaby gospodarka, która doprowadziłaby do takich cen?


Awatar użytkownika
anubis
Posty: 1933
Rejestracja: 29 maja 2020, 14:35

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: anubis » 16 sie 2020, 0:18

pawelk pisze:Po prostu to branża jak każda inna, też podlega pewnym cyklom i też jest wrażliwa na kryzysy. Dokładnie to samo było przy poprzednim kryzysie, też mieszkania miały tylko rosnąć, udawanie że nic się nie dzieje trwało długo, a skończyło się wiadomo jak. Sam kupowałem mieszkanie niedługo po wybuchu kryzysu - też ceny ofertowe nie spadały ale pojawiało się coraz więcej okazji - sam taką kupiłem bo deweloperowi zostały 2 ostatnie mieszkania więc sprzedał je za 5.8k gdzie normalnie sprzedawał za 7k. To był rok 2008, pierwszy blok w inwestycji w której potem postawił jeszcze 3 takie same bloczki, i je też oferował (i przez jakiś czas sprzedawał) po ok 7k, potem sprzedaż spadała coraz mocniej i musiał sprzedawać z mniejszymi lub większymi rabatami (na początku skromnie, a w 2012r rabaty były rzędu 30% bo w okolicy zaczęły powstawać duże i tanie osiedla które wymusiły takie rabaty - dlatego na ogólny spadek cen najlepiej wpływają takie duże i tanie osiedla jak Avia, szkoda że teraz nic takiego się nie buduje).


Popieram w 100%. Dokładnie tego się spodziewam.

Nie wiem czy powstanie druga Avia, ale na pewno nowe inwestycje będą dalej uruchamiane. Interesowałem się tym tematem jak któryś z deweloperów się odgrażał, że nie będą uruchamiać nowych inwestycji. No ok, tylko jak ten nie uruchomi to uruchomi inny, a spółki giełdowe muszą budować cały czas, czy tego chcą czy nie chcą. Nowe inwestycje będą już kalkulowane pod nowe warunki gospodarcze, na starych dłużej będą broniły się ceny, ale w końcu też będą musiały się dostosować.

Zabawnie nawet to wygląda jak czyta się wypowiedzi nie deweloperów, ale budowlańców i dostawców materiałów budowlanych. Oni zgodnie piszą, że ani nie odnotowali spadku zamówień, ani nie spodziewają się spadku dynamiki budów. Umowy są już podpisane, zamówienia złożone.

StormSunny pisze:anubis, przecież jeśli kupujesz mieszkanie dla siebie i rodziny to nie sprzedasz go za 5 czy 10 lat. W takim okresie może stać się wszystko. Łącznie z wybuchem gazu, po którym z Twojego mieszkania zostanie kopcąca się dziurka w ziemi.

Szczerze, nie wiem do czego dążysz. Wszystkich przekonujesz, że będą spadki cen. Ok, niech będą. Tylko co to zmienia? Za 20 lat sprzedasz i tak z zyskiem bo jeśli nie to słabo by było jak na Kraków. Znaczyłoby to, że Kraków cofnął się w rozwoju. Chciałbyś mieszkania po 3k za metr w Krakowie? Ja wolałbym nie bo jak wtedy wyglądałaby gospodarka, która doprowadziłaby do takich cen?


Nie będzie mieszkać po 3k za m kw w Krakowie. Nigdy. :D

Zgadzam się, że jak już się kupiło to nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, bo w perspektywie 10 lat będziemy mieli kolejny cykl. Oczywiście jeśli kupiło się dla siebie. To jest popularny błąd poznawczy właścicieli mieszkań na własne potrzeby, grupy dla dynamiki cen zupełnie obojętnej. Cieszą się, że rośnie ich wirtualny majątek podczas gdy tak na prawdę nic się nie zmienia, bo gdyby sprzedali to dostaną mieszkanie z dokładnie tej samej kategorii. To samo dotyczy spadków cen, to jest obojętne dla ludzi, którzy już mieszkania mają.

Za to moja sytuacja (i wielu innych) jest o tyle inna, że miałem kupić na początku roku i z różnych względów się wstrzymałem. Zakup w tym momencie, w tych warunkach to moim zdaniem głupota, bo nawet jak spadnie do wiosny "marne" 10% to na mieszkaniu za 700 tys. to jest 70 tys. zł oszczędności - w życiu tyle nie wydam na najem.
Ostatnio zmieniony 16 sie 2020, 0:24 przez anubis, łącznie zmieniany 1 raz.
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF

Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022

suber
Posty: 51
Rejestracja: 07 wrz 2018, 8:28

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: suber » 16 sie 2020, 0:21

Większe spadki cen wystąpią (xx%), ale wydaje mi się, że będą dotyczyć tylko gorszych mieszkań, na niższych piętrach, z mniej ciekawymi rozkładami.
Dobre mieszkania nadal będą trzymać cenę, bo schodzą jako pierwsze. O żadnych rabatach dla tego typu mieszkań nie będzie mowy. Uważam również, że oficjalne ceny będą utrzymane, aby nie dawać impulsu, że coś się złego dzieje.
Dlatego myślę, że jeśli ktoś szuka fajnego mieszkania w celu zamieszkania w nim (na 10-15) lat - nie ma co czekać.
Sam tak kiedyś czekałem na spadki i przeszła mi koło nosa moim zdaniem najlepsza inwestycja dla rodziny z dziećmi - Park Lotników od Dasta Invest.

Awatar użytkownika
anubis
Posty: 1933
Rejestracja: 29 maja 2020, 14:35

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: anubis » 16 sie 2020, 0:31

To jest system naczyń połączonych. Jak spadną gorsze mieszkania to spadną też trochę lepsze, dalej jeszcze trochę lepsze itd. Może inaczej: w pierwszej kolejności spadną najgorsze mieszkania i te najbardziej przeszacowane - przy takim ujęciu się zgadzam.

suber pisze:Uważam również, że oficjalne ceny będą utrzymane, aby nie dawać impulsu, że coś się złego dzieje.


To tak nie działa. Rynek jest za duży i zbyt bezwładny, poza tym zmowy cenowe, mimo, że występują, są nielegalne i srogo karane przez UOKiK. Tutaj nie decyduje żadna strategia tylko warunki rynkowe, począwszy od najprostszych mechanizmów typu popyt/podaż. Nie ma chętnych a podaż jest duża - ceny muszą spadać. Być może jest jakaś specyfika dla obszarów do końca zabudowanych typu Stare Miasto, gdzie już nic innego nie powstanie, ale w skali Krakowa nawet jak jeden deweloper się obrazi i będzie trzymał ceny to wtórny albo konkurencyjne inwestycje go sprowadzą na ziemię. Dobrze opisał to @pawelk na przykładzie Avii.
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF

Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022

Klitsch.K.O
Posty: 106
Rejestracja: 14 lip 2020, 17:49

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Klitsch.K.O » 16 sie 2020, 1:38

Masz czas do piątku - jak ceny nie spadną, to dostajesz bana.

mac_kow
Posty: 737
Rejestracja: 03 wrz 2018, 23:21

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: mac_kow » 16 sie 2020, 11:54

pawelk pisze:czy na prawdę myślicie że walnięcie światowej gospodarki takie jakie mieliśmy w pierwszym półroczu nie odbije się negatywnie na rynku nieruchomości? A to jeszcze nie koniec przecież - druga fala korony i potencjalny kolejny lockdown

Po prostu to branża jak każda inna, też podlega pewnym cyklom i też jest wrażliwa na kryzysy. Dokładnie to samo było przy poprzednim kryzysie, też mieszkania miały tylko rosnąć, udawanie że nic się nie dzieje trwało długo, a skończyło się wiadomo jak.

Mądra i sensowna, wyważona wypowiedź.

"Walnięcie gospodarki" to na razie kwartał do kwartału. Oczywiście w szerokim rozumieniu wpływa do pewnego stopnia na wszystkie branże, ale za wcześnie, aby realnie oszacować wpływ na sprzedaż mieszkań. Póki co, jest 90% strachu i niepewności a 10% realnych problemów. Trudno, żeby szok podażowo-popytowy tego typu, w którym zmuszono całe społeczeństwo do ograniczenia aktywności, nie odbił się w liczbach. Kryzys na własne życzenie.

Na drugi lockdown nas nie stac- jeśli takie coś nastąpi, to ja naprawdę będę zmuszony przejść na mocno spiskową stronę mocy. Raczej wypowiedzi polityków, nie tylko naszych, nie wskazują na taki obrót spraw.

Poprzedni kryzys- co wielokrotnie tutaj wspominano- wyglądał zupełnie inaczej "wyjściowo".
Jeśli Ty 12 lat temu mogłeś kupić mieszkanie po 7000/m i nawet dziś można również znaleźć mieszkanie po 7000/m, a zarobki wzrosły w tym czasie... 2-krotnie? 3-krotnie? Moje np. 8-krotnie. Poważnie. Kredytów też udzielano na "lekko" innych zasadach i cała kwestia kredytów frankowych to był ogólnokrajowy przekręt w białych rękawiczkach.

Już dziś można kupic mieszkanie nawet i za 2000zł/m, tyle, że 80km od Krakowa. Dąbrowa Górnicza i Będzin zapraszają.

Na całym świecie, ceny nieruchomości są sterowane przez to, jakie możliwości zarobku i rozwoju daje dana okolica. Póki co, Kraków nadal zapewnia możliwości świetnych zarobków. Ponieważ jestem z branży, to nie mam ochoty, aby to się zmieniło.
Jedynie to mogłoby spowodować naprawdę konkretny ruch w dół to właśnie spadek liczby wysokopłatnych stanowisk. Czego nikomu normalnemu nie mam zamiaru życzyć. Aha- masowa zmiana modelu pracy w korporacjach na 100% z domu jest całkowicie nierealna.
Mówię to, jako manager niższego szczebla za to w dość szanowanej firmie IT.


AgentDejv
Posty: 220
Rejestracja: 10 gru 2015, 18:42

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: AgentDejv » 16 sie 2020, 12:27

Myślę, że dotychczasowe wzrosty cen miały mocno inflacyjny charakter - wzrost kosztów materiałów, robocizny itd. Drugi ważny czynnik to inwestycyjny popyt na mieszkania - tutaj sprawa jest już dość klarowna. Przy obecnych cenach mieszkań i ogromną podażą lokali na wynajem popyt inwestycyjny się właściwie załamał. Kluczową sprawą jest teraz obraz realnej inflacji. Czy wzrost bezrobocia spowoduje obniżenie oczekiwań płacowych ? Czy spadek sprzedaży wywoła obniżkę cen ?
Patrząc na wartość pieniądza dzisiaj mieszkania pewnie dalej są tańsze niż w roku 2008, ale chętnych na zakup już zaczyna brakować i banki mocno przykręciły śrubę.
Ceny na rynku wtórnym prawdopodobnie będą spadać szybciej, ale stawiam na to, że branża będzie dołować przez kolejne kilka lat a ceny będą spadać powoli.

Awatar użytkownika
anubis
Posty: 1933
Rejestracja: 29 maja 2020, 14:35

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: anubis » 16 sie 2020, 18:19

AgentDejv pisze:Myślę, że dotychczasowe wzrosty cen miały mocno inflacyjny charakter - wzrost kosztów materiałów, robocizny itd. Drugi ważny czynnik to inwestycyjny popyt na mieszkania - tutaj sprawa jest już dość klarowna. Przy obecnych cenach mieszkań i ogromną podażą lokali na wynajem popyt inwestycyjny się właściwie załamał.


Zgadzam się, że popyt inwestycyjny się załamał, ale nie zgadzam się, że wzrost miał charakter jedynie inflacyjny. Wzrost inflacyjny był do ok. 2014 roku, potem wkroczył popyt inwestycyjny, który wywindował ceny. W ramach tego popytu pojawił się jeszcze popyt spekulacyjny, odpowiedzialny za gwałtowne wzrosty w latach 2017-2019. Teraz został tylko popyt konsumpcyjny, tłumiony restrykcyjnym podejściem banków do udzielania kredytów, spadkiem PKB i wzrostem bezrobocia.

Obrazek
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF

Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022



Wróć do „Nowe inwestycje mieszkaniowe w Krakowie - bloki, apartamentowce, domy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości