Craft Zabłocie Kraków / deweloper Cordia - opinie na forum

[micho88]

sprzedaż bardzo słaba. Ale to pokazuje, że przeliczyli się z cenami. Brak parkingu na zewnątrz też robi swoje.
Hitem jest fakt, że ktoś podjął decyzję otwarcia wyższych pięter w innym czasie i od ponad pół roku chyba nic się nie sprzedało. Mam wrażenie, że te mieszkania, które są wyłączone ze sprzedaży nie są sprzedane ale po prostu wyłączone na razie ze sprzedaży. Choć mogę się mylić.

[wojdyla1980]

sprzedaż bardzo słaba. Ale to pokazuje, że przeliczyli się z cenami. Brak parkingu na zewnątrz też robi swoje.
Hitem jest fakt, że ktoś podjął decyzję otwarcia wyższych pięter w innym czasie i od ponad pół roku chyba nic się nie sprzedało. Mam wrażenie, że te mieszkania, które są wyłączone ze sprzedaży nie są sprzedane ale po prostu wyłączone na razie ze sprzedaży. Choć mogę się mylić.

ja nie napisałem o tym, a w sumie to też by dużo zmieniło, jak Ci się chce to napisz w uwagach że deweloperzy powinni mieć obowiązek udostępniania do sprzedaży wszystkich mieszkań, żeby nie mogli tym manipulować

tutaj link do konsultacji społecznych o obowiązku ujawniania cen
sejm.gov.pl/sejm10.nsf/agent.xsp?symbol=KONSULTACJE_PROJEKTY&NrKadencji=10&Wsk=T

[micho88]

Czy ma ktoś informację wygląda obecnie sytuacja z budową ? Jak się sprawy mają prawnie oraz jaki jest stan ?

[plaszak]

Czy ma ktoś informację wygląda obecnie sytuacja z budową ? Jak się sprawy mają prawnie oraz jaki jest stan ?

Wygląda na to, że wkrótce przekonamy się, jak będzie prezentowała się elewacja inwestycji Craft Zabłocie.



Budynek jest w trakcie ocieplania i właśnie robienia elewacji, więc budowa zdecydowanie idzie do przodu i nie widać, żeby były z nią jakieś problemy.



Ciekawe, czy wyjdzie, jak na tych wizualizacjach, które pokazywał deweloper Cordia.

[plaszak]

Tam jednak pewnym plusem jest to, że te sąsiednie budynki, to takie sobie tylko niskie baraki, choć nie wiem czy wpisane do rejestru zabytków, to jednak całkiem ładne i raczej nikt nie będzie ich burzył, żeby zastąpić czymś innym.



A sama okolica się mocno zmienia, wygląda na to, że ul. Portowa po remoncie, to będzie nieco przyjemniejsze miejsce niż wcześniej, a do tego przynajmniej w części bloków znajda się lokale usługowe na parterach, więc to jest duża zmiana dla tej okolicy.

[Ski94]

Ku przestrodze,

Jako mieszkaniec jednego z osiedli tego dewelopera szczerze odradzam zakup. Sam drugi raz nie popełniłbym tego błędu i nie zaufałbym ponownie tej firmie.

Akustyka budynku jest fatalna – i nie jest to żadna przesada, tylko realny problem wpływający na codzienne życie. Co ważne, problem ten dotyka wszystkich mieszkań sąsiadujących z lokalem usługowym – niezależnie od piętra czy strony, hałas i drgania rozchodzą się po całym pionie i są słyszalne w całych lokalach mieszkalnych.

Na etapie zakupu byłem zapewniany, że w lokalach usługowych nie będą dopuszczane działalności uciążliwe dla mieszkańców. Niestety w lokalu pod moim mieszkaniem powstała siłownia, mimo wcześniejszych deklaracji.

W praktyce wygląda to tak:
• przez większość dnia dudnienie i wibracje,
• drgania i wstrząsy wyczuwalne w mieszkaniu,
• hałas, który rezonuje niezależnie od pomieszczenia,

Finalnie - brak możliwości normalnego funkcjonowania czy odpoczynku w zakupionym mieszkaniu.

Wydaje się oczywiste, że jeżeli deweloper decyduje się na sprzedaż lokalu pod usługi typu fitness czy siłownia, to powinien zapewnić odpowiednie przystosowanie budynku i lokalu pod taką działalność. U nas można o tym zapomnieć – żadnego skutecznego wyciszenia ani zabezpieczeń pod tego typu usługi.

Tutaj widzę, że deweloper wprost zachęca do zakupu lokali pod tego typu działalność…

A po odbiorze mieszkań i sprzedaży lokali?
Deweloper nie ponosi oczywiście żadnej odpowiedzialności, mimo że jeszcze na etapie sprzedaży wszystko brzmiało zupełnie inaczej. W praktyce wygląda to jak „sprzedane = zapomnij o temacie”.

Do tego dochodzą inne codzienne niedopracowania – organizacja zjazdu do garażu czy wyjazdu z osiedla w sposób bardzo niebezpieczny w zimie(bardzo stromy wyjazd), rozsypująca się kostka brukowa - zieleń nasadzona tak, że po 2 latach duża liczba roślin uschła. Zapomnieć nie można o zarządcy nieruchomości, z którym współpracuje CORDIA Int****, który od początku nie jest w stanie dość do ładu z rozliczeniami, co miesiąc zmieniając osobę odpowiedzialną za budynek.

Tak więc jeżeli ktoś tutaj zastanawia się nad zakupem – naprawdę zachęcam do poważnego przemyślenia tematu, bo obietnice sprzedażowe to jedno, a rzeczywistość po zamieszkaniu – to zupełnie inna historia.

[annieoki]

Hmm. Jestem właścicielką mieszkań na 2 osiedlach Cordii. Sprawdziłam też pozostałe, i nie namierzyłam tego z siłownią. Tak z ciekawości - które to?
Moje doświadczenia z Cordią: faktycznie po podpisaniu umowy jakość obsługi bardzo się zmienia, a po odbiorze lokalu już w ogóle brak kontaktu. Pochwalić mogę jedynie Pana Rafała, który zajmuje się (mam nadzieję że nadal) reklamacjami. Niestety największa usterka, jaka mi wyszła, pojawiła się po okresie rękojmi i remont balkonu kosztował mnie ok 3000 zł z powodu źle wykonanej izolacji. W drugim mieszkaniu miałam w kuchni wszystkie podpięcia w jednej szafce (woda, odpływ, prąd do płyty, piekarnika i okapu)- musieli to przerabiać. Mimo to mam wrażenie, że to starsze osiedle jest lepiej wykonane niż nowsze, chociaż też nie brakuje rzeczy, na których oszczędzali (jak każdy developer). Np. mamy notorycznie bramę wjazdową w serwisie, gdyż zastosowano tańszy mechanizm nie przystosowany do takiej częstotliwości otwierania, a II etap tego samego osiedla ma tańszą i gorszą stolarkę okienną. Standardem jest oszustwo co do kilku ogólnodostępnych miejsc postojowych, które w obu przypadkach zostały później sprzedane. Standardem jest też to, jak opisują planowane usługi w lokalach usługowych, a prawda jest taka, że kompletnie nie mają na to wpływu i zupełnie ich nie obchodzi, bo właściciele lokali sobie tam otworzą.
Jest też racja odnośnie firmy zarządzającej wspólnotą. W starszej inwestycji mam bardzo dobrego zarządcę, ale kolejny to jest dramat. Oczywiście wpisany do KW, więc nie tak łatwo się go pozbyć. Problem z rozliczeniami i niebotyczne stawki zarówno za media, jak i za zakupy dla wspólnoty: np. kosz na ulotki za - już nie pamiętam dokładnie- ale na pewno to było powyżej 1000 zł kilka lat temu. Administrator, z którym nie można się skontaktować i żadne ze zgłaszanych rzeczy nie są realizowane. Obsługa techniczna słabo reagująca na usterki, usługi sprzątania i utrzymania zieleni realizowane przez tą samą firmę, więc nawet nie wiadomo, czy ktoś inny by tego nie zrobił lepiej i taniej, bo nie były zbierane żadne oferty. A na zebraniu wspólnoty większość odpowiedzi ze strony zarządcy to było „nie wiem, dowiem się, sprawdzę” - co oczywiście nigdy nie nastąpiło. Mam wrażenie, że Cordia poszła do głowy, że wybierając takiego a nie innego zarządcę, można sobie obniżyć koszty / zarobić.