Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Budowy nowych mieszkań i domów w Krakowie i innych miastach - zdjęcia, relacje, nowe informacje, ceny mieszkań.
Pawel1978
Posty: 70
Rejestracja: 07 sty 2020, 19:41

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Pawel1978 » 11 sty 2020, 18:32

pozdro pisze:No widac malo ogarniasz. Bo tak to dziala juz na etapie jak idziesz na studia mozesz teraz rekrutowac sie do Krakowa Wroclawia Gdanska czy Warszawy patrzysz gdzie najmniejszy smog i nie idziesz do Krakowa. Dokladnie tak to dziala. Ja znam kilka osob ktore wlasnie z tego powodu wybraly inne miasta do studiowania i tam zostana juz zapewne. Wiec smog istotnie wplywa na decyzje tysiecy przyszlych studentow. To samo z pracownikami krorpo przegladaja ofery pracy dostaja oferte z podobnymi zarobkami we Wroclawiu czy Krakowie i wybieraja Wroclaw lub inne miasto bo jest mniejszy smog i to znaczaco. Wiec nie wiem co tu dziwnego. Tak ludzie migruje zwlaszcza ci co sa zinteresowani wynajmem i ci co sa na etapie przed zakupem mieszkania. Ci co kupili mniejsze mieszkanie np 2 pokoje i zwiekszaja na wieksze bo planuja dzieci tez migruja. Tak migruja do innych miast. Dla ludzi jest bez znaczenia czy beda mieszkac w Krakowie czy Warszawie jak i tak maja rodzine gdzies tam na wsi w Swietokrzyskim. Wybiora miasto bez smogu. Smog dziala istotnie na psychike i to jest obecnie podstawowy czynnik ktory bedzie ksztaltowal rozwoj Krakowa. Jeszcze do niedawna ludzie nie byli zaznajomieni, nie wiedzieli co to smog. Teraz ludzie w calej Polsce wiedza ze smog powoduje raka i w Krakowie jest beznadziejne nawet mimo zakazu palenia weglem. Nikt nie jest samobojca nie po to sie zdrowo odzywia biega jogging po parku, chodzi na silownie z multisportwm, je duzo warzyw zeby sie wybrac Krakow do studiowania czy pracy jan moze wybrac Gdansk czy Wroclaw. Tu jest podstawowe ryzyko, a nie te analizy ktore prowadzisz i z ktorych wiele nie wynika. Bo serio gdybanie czy mieszkanie bedzie po 6500zl czy po 8500zl czy znowu po 7000zl nie ma wiekszego znaczenia jak ktos kupuje dla siebie lub pod inwestycje na dlugi okres czasu. No chyba ze sobie flipuje na 3 miesiace do przodu. Natomist smog ma znaczenie bo to trwale uposledza rozwoj Krakowa i krakowskiej gospodarki. To w zasadzie zmienia perspektywe miasta. Jak myslisz czemu Lodz jest upadajacym miastem z kurczaca sie populacja? Bo od lat sie slyszalo ze to patologiczne miasto. Tak samo teraz za Krakowem w mlodym spoleczenstwie ciagnie sie swiadomosc ze Krakow to zasmogowane miasto w ktorym nikt nie chce mieszkac bo mozna dostac raka. No i to jest w zasadzie wykluczenie Krakowa dla wielu osob jezeli chodzi o studia i prace. W takiej perspektywie to ceny mieszkan nie spadna. Te mieszkania poprostu beda niesprzedawalne i nie najmowalne jak teraz w Sosnowcu. Tam tez nikt nie chce mieszkac.



Fakt nie ogarniam.... ale różnimy się tym, że ja jak i kolega wcześniej podajemy fakty a Ty teorie wyssane z palca nie poparte niczym tylko jak juz to kolega napisał wcześniej "znajomy znajomego znajomego o czymś słyszał "

A poniżej fragment artykułu o wewnętrznej migracji w Polsce, jakoś dziwnie nie poruszyli kwestii smogu... dziwne przecież to główny czynnik

"Na wewnętrznych migracjach zwykle zyskują regiony silne ekonomicznie. Ludność mazowieckiego zwiększyła się w ciągu dekady o ponad 146 tys. Drugie miejsce zajmuje woj. małopolskie, trzecie pomorskie, a czwarte – wielkopolskie. – Ludzi przyciągają duże aglomeracje. Cel niemal zawsze jest ten sam: praca i wyższy komfort życia – wyjaśnia Marcin Peterlik z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.
Często jednak o zmianie miejsca zamieszkania – poza pracą i pieniędzmi – decydują też inne czynniki. Są osoby, które migrują ze względu na małżonka, edukację własną lub dzieci, a inni z powodu lepszego dostępu do najlepszych szpitali i lekarzy. Albo pięknych okoliczności przyrody."

Podsumowując: kredytuj się ile można i kupuj mieszkania na zadupiu, prawie za granicą krakowa po 8 tys za metr bo zaraz będą po 20 tys, mnie Twoje teorie nie przekonują bo piszesz pierdoły.


pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 11 sty 2020, 18:54

1. Podajesz dane historyczne o smogu mowi sie od parki lat. w Krakowie problem smogu jest nierozwiazywalny przy obecnym podejsciu zakaz tylko w Krakowie, wies do okularki niech pali weglem
2. Smog oznacz pogorszenie jakosci zycia I to znaczne wplywa na obecne decayed migracyjne, naprawde obecne 20 lat moze wybrac sobie Gdańsk czy Wroclaw bez smogu!
3. 8000zl to koszt USA mieszkania w centralnych czesciach Krakowa, Lema, mogilska, bliskie podgorze, ruczaj. Prawie na wsiach to kosztuja 6500zl, a nawet mniej. Tobie sie wydaje ze jest banka bo zobaczyles jedna oferte po 15 tys zl ktorej nikt nie kupuje.
4. Wiekszosc kupuje za gotowke chyba to z twoich statystyk wynika.

Pawel1978
Posty: 70
Rejestracja: 07 sty 2020, 19:41

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Pawel1978 » 11 sty 2020, 19:46

pozdro pisze:1. Podajesz dane historyczne o smogu mowi sie od parki lat. w Krakowie problem smogu jest nierozwiazywalny przy obecnym podejsciu zakaz tylko w Krakowie, wies do okularki niech pali weglem
2. Smog oznacz pogorszenie jakosci zycia I to znaczne wplywa na obecne decayed migracyjne, naprawde obecne 20 lat moze wybrac sobie Gdańsk czy Wroclaw bez smogu!
3. 8000zl to koszt USA mieszkania w centralnych czesciach Krakowa, Lema, mogilska, bliskie podgorze, ruczaj. Prawie na wsiach to kosztuja 6500zl, a nawet mniej. Tobie sie wydaje ze jest banka bo zobaczyles jedna oferte po 15 tys zl ktorej nikt nie kupuje.
4. Wiekszosc kupuje za gotowke chyba to z twoich statystyk wynika.



Tak , a Ty nie podajesz żadnych danych tylko swoje teorie, jak tą ze ceny mieszkań są uzależnione od smogu.....

Jesli dla Ciebie aktualne ceny mieszkań w Krakowie są ok to się cieszę, ja jednak nie dam 500 tys za 60metrów z garażem na ruczaju bo nie jest to dla mnie tyle warte, a całą resztę zweryfikuje rynek ;) najwyżej wybuduje zatyle samo 120m dom pod wieliczką i płakał nie będę, chyba że Kraków się wyludni z powodu smogu to może ceny wtedy spadną :D


pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 11 sty 2020, 20:07

Tylko dla wiekszosci dom nie jest alternatywa bo nie ma czasu sie bawic w budowe domow, a oferta gotowych domow jest slaba

mac_kow
Posty: 737
Rejestracja: 03 wrz 2018, 23:21

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: mac_kow » 11 sty 2020, 20:13

krakus1891 pisze:

oczywiście że wróże , pacz co mi pokazała kula , mówiła coś o NBP
Obrazek

Macie racje olejmy staystyki, raporty tabelki ,
Pozwole sobie przedstawić moją prognozę oparta nie o staystyke ale populatrną wśród części forumowiczów metode prognozwania opartą o myslenie magiczne.


No i co tu w tej Warszawie widać? Że boom inwestycyjny wystartował 6 lat temu, nie wczoraj. Dziwnym trafem, zbiegł się z dynamiką wzrostu wynagrodzeń. BTW- chyba nie jest tak, że popytu konsumpcyjnego już nie ma. Ja widzę, że jest.

Co działo się z cenami- jeszcze w odniesieniu do pensji- napisał wcześniej pozdro. Ciężko coś dodać. To 3-4 lata temu było śmisznie tanio; Polonijna za 4200zł, Avia za 4500zł. Dziś więcej kosztują mieszkania w Wadowicach albo Białymstoku- jeśli są.

krakus1891 pisze:Jest tanio , bo ceny w zachodnich miastach są zdecydowanie większe , więc będą dążył do tego aby się z nimi zrównać . Tak więc czeka nas kolejne 10 -15 kilku kilkunastoprcentowych wzrostów. Co prawda polska się wyludnia , ale Kraków będzie dzięki temu rósł. Ludzie będą tu napływać bo bedzie tutaj coraz więcej dobrze płatnej pracy. Coraz więcej firm będzie tutaj outsorcing , przez to że jest tu tanio. Na skutek rosnącej liczby firm i rosnącego zapotzrebowania na pracowników ludzie będa coraz więcej zarabiać . W magiczny sposób im więcej tu będą ludzie zarabiać tym będzie taniej dla outsorcingu i więcej firm bedzie się tu przenosić.



Dalsza część bieda-humoru to jak widać niskich lotów wyładowanie frustracji życiowej- nie wnikam. Nawet się ubawiłem.

Ale jeśli mamy poważnie jakkolwiek dyskutować o tym, skąd w Krakowie biorą się te (stosunkowo) "wysokopłatne" miejsca pracy, to odsyłam na początek chociażby do tego artykułu z Wybiórczej, zacytowanego wcześniej.

Gdybyście Ty oraz @ Pawel1978 znali jakkolwiek temat inwestycji branż biznesowych oraz IT w Polsce, a Krakowie w szczególności, wiedzielibyście, że Kraków to nie tzw. offshore, gdzie liczy się wyłącznie koszt (przykłady: Indie, Malezja), ale tzw. nearshore, gdzie liczy się koszt w połączeniu z jakością i dostępnością kadr.

Na marginesie- wiedzielibyście może również, czym jest outsourcing oraz to, że gros z dużych oddziałów w Krakowie z outsourcingiem nie ma nic wspólnego. Odsyłam chociażby do Wikipedii.

Powyższe zdecydowało o krakowskim sukcesie, chociaż pensje specjalistów nie raz zbliżają się tutaj nominalnie do tych zachodnich.
Nie ma tutaj żadnego rocket science- po prostu, bardziej przypadkiem niż jakkolwiek inaczej, mamy tutaj stosunkowo szerokie i obszerne zaplecze akademickie, składające się z normalnych ludzi z normalną mentalnością i kulturą, oraz znających języki. A to wszystko w przystępnej, ale wcale nie najniższej cenie.

O taką mieszankę na świecie niełatwo.

Streściłem w dwóch zdaniach to, o czym management w zasadzie każdej poważnej firmy, która tutaj ulokowała biura i je rozwija, wie.
Shell, Nokia-Siemens, Motorola, PM, Lufthansa, oczywiście IBM, StateStreet, UBS, HSBC i dosłownie setki innych, które wciąż planują mocny rozwój.

Kraków nawet w 2004- szacunkowy początek boomu- nie był tani. A jednak- odsyłam do Wybiórczej. Szóste miejsce na świecie.

Rozumiem, że typowo "polskawą" mentalnością można to wyszydzić, wyładowując swoje własne frustracje i życiowe niepowodzenia.
Bo jak to inaczej wyjaśnić?

Sfrustrowani koledzy z forum pojęcia o tym nie mają i przy okazji porównują Octavię RS do zwykłego modelu- cóż, ich prawo.

Zatem, podsumowując, bo nudno się już robi:

- Tak, cena i koszty mają znaczenie dla centrów biznesu- bo nie każde krakowskie centrum to outsourcing.
Kraków łączy kilka kluczowych pozytywnych cech, a konkurencyjna, ale nie najniższa cena pracownika jest jedną z nich. W porównywarce produktów powiedzieliby Wam "najlepsza cena/jakość".

- Tak samo jak Wy chciałbym, żeby to była bańka, żeby ta bańka pękła i żeby rozdawali Złocień po 1800zł a Wiślane Tarasy po 3000zł.
Sam mieszkam w już 8-letnim domu pod Krakowem, który przy pomocy rodziny zbudowałem tak tanio i korzystnie, że aż wstyd pisać; ceny mieszkań mnie ani ziębią ani grzeją.

Warto jednak być realistą.

pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 11 sty 2020, 22:29

Ciekawe Dane
Krakow wypada niezle kolo 7.5 roku (a sporo osob moze duzo szybciej uzbierac)
money.pl/gospodarka/nieruchomosci-prawie-9-lat-pracy-na-wlasne-m-w-polsce-6466194767460481a.html

Pawel1978
Posty: 70
Rejestracja: 07 sty 2020, 19:41

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Pawel1978 » 11 sty 2020, 23:24

mac_kow pisze:
Gdybyście Ty oraz @ Pawel1978 znali jakkolwiek temat inwestycji branż biznesowych oraz IT w Polsce, a Krakowie w szczególności, wiedzielibyście, że Kraków to nie tzw. offshore, gdzie liczy się wyłącznie koszt (przykłady: Indie, Malezja), ale tzw. nearshore, gdzie liczy się koszt w połączeniu z jakością i dostępnością kadr.

Na marginesie- wiedzielibyście może również, czym jest outsourcing oraz to, że gros z dużych oddziałów w Krakowie z outsourcingiem nie ma nic wspólnego. Odsyłam chociażby do Wikipedii.

Powyższe zdecydowało o krakowskim sukcesie, chociaż pensje specjalistów nie raz zbliżają się tutaj nominalnie do tych zachodnich.
Nie ma tutaj żadnego rocket science- po prostu, bardziej przypadkiem niż jakkolwiek inaczej, mamy tutaj stosunkowo szerokie i obszerne zaplecze akademickie, składające się z normalnych ludzi z normalną mentalnością i kulturą, oraz znających języki. A to wszystko w przystępnej, ale wcale nie najniższej cenie.

O taką mieszankę na świecie niełatwo.

Streściłem w dwóch zdaniach to, o czym management w zasadzie każdej poważnej firmy, która tutaj ulokowała biura i je rozwija, wie.
Shell, Nokia-Siemens, Motorola, PM, Lufthansa, oczywiście IBM, StateStreet, UBS, HSBC i dosłownie setki innych, które wciąż planują mocny rozwój.


Czy ja coś innego powiedziałem? zgadzam sie cena/ jakość, a jeśli cena wzrośnie to czy stosunek jakości do ceny się nie zmieni? A nie jakieś teorie, że będzie wiecej biur jak nie będzie smogu.....

Jeśli gro oddziałów nie ma nic wspólnego z outsourcingiem to co robi u nas: shell, PM, ubs, hsbc niestety wiem co robią i nie można to nazwać inaczej niż typowy outsourcing :)
Dla sprecyzowania nie wiem czy wiesz ale centrum rozliczeniowe PM jest w trakcie przeprowadzki do Warszawy i w Krakowie zostaje sam magazyn z produkcją :)

- Tak samo jak Wy chciałbym, żeby to była bańka, żeby ta bańka pękła i żeby rozdawali Złocień po 1800zł a Wiślane Tarasy po 3000zł.
Sam mieszkam w już 8-letnim domu pod Krakowem, który przy pomocy rodziny zbudowałem tak tanio i korzystnie, że aż wstyd pisać; ceny mieszkań mnie ani ziębią ani grzeją.


A kto mówi o bańce? moim zdaniem cena jest przesadzona i rynek zweryfikuje jej spadek i nikt tu nie mówi o 3 tys za wislane tarasy, ale oczywiście najlepiej przekoloryzować..... miom zdaniem zadupie krakowa za 7 tys za metr nie jest warte a opowieści że zaraz będzie po 20 tys jak w paryżu delikatnie wyssane z palca


A poza tym wszystkim zastanawiam się co robi na forum ktoś kto jest od 8 lat szczęśliwym posiadaczem domu i nieruchomości go nie interesują?

Szczerze mówiąc osobiście uważam, że żaden z moim argumentów nie został obalony... post na pół strony zero konkretów. i kto tu jest frustratem ;)

mac_kow
Posty: 737
Rejestracja: 03 wrz 2018, 23:21

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: mac_kow » 11 sty 2020, 23:48

Pawel1978 pisze:
Czy ja coś innego powiedziałem? zgadzam sie cena/ jakość, a jeśli cena wzrośnie to czy stosunek jakości do ceny się nie zmieni?

Jeśli gro oddziałów nie ma nic wspólnego z outsourcingiem to co robi u nas: shell, PM, ubs, hsbc niestety wiem co robią i nie można to nazwać inaczej niż typowy outsourcing :)



Odsyłam do Wikipedii. Capgemini to outsourcing. Jeśli UBS i HSBC również- no, to trudno i pomyliłem się.
Ale sądziłem, że to banki a nie firmy outsourcingowe i pracując w Krakowie, pracujesz dla firmy matki a nie dla klientów trzecich. Zdecydowana większość prawdziwego IT na pewno pracuje "dla siebie" i z outsourcingiem nic wspólnego nie mają.

A kto mówi o bańce? moim zdaniem cena jest przesadzona i rynek zweryfikuje jej spadek i nikt tu nie mówi o 3 tys za wislane tarasy, ale oczywiście najlepiej przekoloryzować.....


Krakus uparcie mówi o "bańce", bo mu wychodzi, że średnio mamy po jednym cycku i połowie przyrodzenia, a mieszkanie musimy kupić tak jak chleb czy jabłka po 3zł/kg. Absurdalne?

Ale On poważnie per analogia sądzi, że "średnio" jeden człowiek w Krakowie ma 3500 na rękę i że wobec tego "średnio" ceny mieszkań się muszą dostosować.

Nie ogarnia tego, że całe rzesze ludzi/rodzin w tym mieście dysponują 15, 20, 30 tysiącami złotych miesięcznie.
Jakby tego było mało- im mniej oficjalnie zarabiasz i im mniej trafia do GUS, tym większa szansa, że szef dokłada kopertę pod stołem.

miom zdaniem zadupie krakowa za 7 tys za metr nie jest warte


To ile "jest warte" to właśnie kwestia indywidualna. Skoro ktoś bierze, znaczy, że "warte".

Ja to bym sobie kupił weekendowe mieszkanie gdzieś na Kurdwanowie (z racji lokalizacji południowej) za 1000zł/m, ale niestety nie ma.

a opowieści że zaraz będzie po 20 tys jak w paryżu delikatnie wyssane z palca


To trochę tak jak z graniczeniem z Rosją. Nie "zaraz będziemy graniczyć", tylko "już graniczymy". Mieszkania po 20kzł/m już tu są. Pojedyncze sztuki zapewne. I znajdują się chętni spośród tych, to koszą 3500zł/miesiąc.

A poza tym wszystkim zastanawiam się co robi na forum ktoś kto jest od 8 lat szczęśliwym posiadaczem domu i nieruchomości go nie interesują?


A miło mi nawet, że dokładnie przeczytałeś post. Przyjaciel szukał mieszkania ponad rok temu, to jakoś tak wpadłem i siedzę. Mnóstwo bliższych lub dalszych znajomych kupiło, kupuje lub kupić zamierza. Do tego- miło mi, że Kraków się prężnie rozbudowuje a budownictwo i oferowany standard jednak idzie do przodu. To czemuż by o tym nie pogadać.


pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 11 sty 2020, 23:49

Serio nie rozumiesz, ze jak bedzie smog to nie bedzie doplywu specjalistow bo beda uciekac do Wroclawia, Gdanska, Warszawy. Gdzie smogu nie ma? Firmy beda przenosic tam oddzialy I reklamowac sie pracuj w czastym powietrzu. Na inne miasta beda inwestorow tym zachecac. Od kills lat Gdańsk mocno rownie biurowo, wkrotce przekroczy 1mln m2 powierzchni. Serio to sie za czy a dziac. Jak ktos tego nie widzi to ma klapki na oczach.

Pawel1978
Posty: 70
Rejestracja: 07 sty 2020, 19:41

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Pawel1978 » 11 sty 2020, 23:57

pozdro pisze:Serio nie rozumiesz, ze jak bedzie smog to nie bedzie doplywu specjalistow bo beda uciekac do Wroclawia, Gdanska, Warszawy. Gdzie smogu nie ma? Firmy beda przenosic tam oddzialy I reklamowac sie pracuj w czastym powietrzu. Na inne miasta beda inwestorow tym zachecac. Od kills lat Gdańsk mocno rownie biurowo, wkrotce przekroczy 1mln m2 powierzchni. Serio to sie za czy a dziac. Jak ktos tego nie widzi to ma klapki na oczach.


Nie nie rozumiem... nie znam osoby która by sie przeprowadziła ze względu na smog. Wiem że smog jest, wiem ze jest niezdrowy ale nie zmienię miejsca zamieszkania ze względu na smog i nie znam osoby która przy decyzjach życiowych bierze pod uwagę smog



Wróć do „Nowe inwestycje mieszkaniowe w Krakowie - bloki, apartamentowce, domy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot], gramLokciem, Rosie13 i 34 gości