Lindego 2 Kraków / Bronowice - Noho Investment (ul. Na Błonie) / opinie na forum

[bartekrk]

Jestem ciekawe jakie stawki administracyjne narzuci deweloper. Na mogilskiej "inwestorzy" płaczą, że koszty administracyjne uniemożliwiają znalezienie najemcy, a czekanie na koniec remontu drenuje kieszenie do cna.

Pewnie też większe niż standardowo bo części wspólne, które mają być atracją są podobne. Nie wiem czy na Lindego też ma być ochrona?

Swoją drogą czy ktoś wie czy na mogilskiej faktycznie te koszty są uzasadnione, czy to mocna przesada? czy utrzymanie ochrony i tych wszystkich części wspólnych to aż 10 zł więcej na metr? czy tylko taka kwota jest obecnie bo nie wszystkie budynki są oddane i po oddaniu reszty cena się obniży bo rozłoży na większą liczbę mieszkań?

Na wielu osiedlach jest ochrona i nie gorszy standard i takich opłat nie ma. Deweloper znalazł frajerów na takie ceny, to goli do cna także na opłatach administracyjnych (no bo przecież on jest zarządcą). W sumie to logiczne.

[mrmatii]

Jestem ciekawe jakie stawki administracyjne narzuci deweloper. Na mogilskiej "inwestorzy" płaczą, że koszty administracyjne uniemożliwiają znalezienie najemcy, a czekanie na koniec remontu drenuje kieszenie do cna.

Pewnie też większe niż standardowo bo części wspólne, które mają być atracją są podobne. Nie wiem czy na Lindego też ma być ochrona?

Swoją drogą czy ktoś wie czy na mogilskiej faktycznie te koszty są uzasadnione, czy to mocna przesada? czy utrzymanie ochrony i tych wszystkich części wspólnych to aż 10 zł więcej na metr? czy tylko taka kwota jest obecnie bo nie wszystkie budynki są oddane i po oddaniu reszty cena się obniży bo rozłoży na większą liczbę mieszkań?

Na wielu osiedlach jest ochrona i nie gorszy standard i takich opłat nie ma. Deweloper znalazł frajerów na takie ceny, to goli do cna także na opłatach administracyjnych (no bo przecież on jest zarządcą). W sumie to logiczne.

Ok, ale czy ten czynsz nie jest taki wysoki obecnie dlatego, że jest mało mieszkańców? Po oddaniu reszty budynków koszt obsługi części wspólnych się rozłoży proporcjonalnie na znacznie więcej właścicieli więc stawki powinny się zmniejszyć, czy ja źle rozumuje?

[mynameispotato]

Pewnie też większe niż standardowo bo części wspólne, które mają być atracją są podobne. Nie wiem czy na Lindego też ma być ochrona?

Swoją drogą czy ktoś wie czy na mogilskiej faktycznie te koszty są uzasadnione, czy to mocna przesada? czy utrzymanie ochrony i tych wszystkich części wspólnych to aż 10 zł więcej na metr? czy tylko taka kwota jest obecnie bo nie wszystkie budynki są oddane i po oddaniu reszty cena się obniży bo rozłoży na większą liczbę mieszkań?

Na wielu osiedlach jest ochrona i nie gorszy standard i takich opłat nie ma. Deweloper znalazł frajerów na takie ceny, to goli do cna także na opłatach administracyjnych (no bo przecież on jest zarządcą). W sumie to logiczne.

Ok, ale czy ten czynsz nie jest taki wysoki obecnie dlatego, że jest mało mieszkańców? Po oddaniu reszty budynków koszt obsługi części wspólnych się rozłoży proporcjonalnie na znacznie więcej właścicieli więc stawki powinny się zmniejszyć, czy ja źle rozumuje?

na moim osiedlu mieszkańcy płacą proporcjonalnie do wielkości mieszkania. Nie ma znaczenia ile jeszcze lokali jest niesprzedanych, bo za te należności reguluje deweloper. To są jego mieszkania, więc czemu miałyby obciążać innych mieszkańców?

[mrmatii]

Na wielu osiedlach jest ochrona i nie gorszy standard i takich opłat nie ma. Deweloper znalazł frajerów na takie ceny, to goli do cna także na opłatach administracyjnych (no bo przecież on jest zarządcą). W sumie to logiczne.

Ok, ale czy ten czynsz nie jest taki wysoki obecnie dlatego, że jest mało mieszkańców? Po oddaniu reszty budynków koszt obsługi części wspólnych się rozłoży proporcjonalnie na znacznie więcej właścicieli więc stawki powinny się zmniejszyć, czy ja źle rozumuje?

na moim osiedlu mieszkańcy płacą proporcjonalnie do wielkości mieszkania. Nie ma znaczenia ile jeszcze lokali jest niesprzedanych, bo za te należności reguluje deweloper. To są jego mieszkania, więc czemu miałyby obciążać innych mieszkańców?

Racja ale na młynach oddano tylko 1 etap, a reszta jest w budowie nie gotowa do użytku i bez wyodrębnionych lokali. Dlatego myślę że koszt podzielono tylko na mieszkańców 1 etapu bo tylko te lokale są wyodrębnione nie tym budynku faktycznie jeśli ktoś jezzce nie przeniósł własności to płaci deweloper.

Druga sprawa że nie wszytkie części wspólne są oddane.

Zobaczymy jak to będzie wyglądało na Lindego bo tutaj jest 1 blok i wszystko oddane na raz, więc koszty od razu będą widoczne.

Ale jeśli czynsz tak samo będzie wyższy o 8-10zl/za m2 to współczuję