@parsley oczywiście że nie twierdzę że tak jest w porządku - tak samo nie jest w porządku zastawiać ludzi gdziekolwiek w mieście czy nawet w okolicy naszego osiedla - to Wy jak na razie zakładacie, że właśnie tak ludzie będą się zachowywać, a z tego co widzę po Krakowie to jednak samochody wyjeżdżają z parkingów sprawnie. Swoją drogą nie wiem skąd taki argument, bo ja nic nie pisałem o zastawianiu - moja wypowiedź miała na celu jedynie wskazanie, że nikt nie ma prawa decydować gdzie samochody mogą stawać a gdzie nie, gdyż parkowanie "zahaczając" o chodnik, co do zasady jest możliwe w większości miejsc. Nie wiem co chcecie osiągnąć tak walcząc o ten zakaz. Nie można z góry zakładać, że ludzie nie będą potrafili współpracować w tej kwestii, a już na pewno posiadacze miejsc parkingowych nie mają prawa narzucać sposobu korzystania z osiedla odgórnie.
@korczak zakładam, że skoro odniosłeś się tylko do ostatniego zdania mojej wypowiedzi, to zgadzasz się z jej poprzednią częścią? A prócz tego, ja sam nie miałbym problemu z zobaczeniem samochodu czyjegoś gościa na terenie osiedla (oczywiście, o ile nie będzie nic zastawiał), gdyż w społeczności - nawet tak małej, osiedlowej, warto jednak pomagać sobie wzajemnie. Nawet jak znajomi czy rodzina nie będą tego oczekiwać. Nie wspominam już nawet o kwestii kilku samochodów w rodzinie mieszkającej na osiedlu. Myślę, że mają oni takie samo prawo korzystać z ogólnodostępnego terenu do zaparkowania, jak każdy z nas. Twierdząc, że kierowcy zobaczywszy brak wolnej przestrzeni i tak zaparkują po środku, utrudjniając dostęp pozostałym, jedynie obrażacie ludzi - to sugeruje że uważacie, że nikt nie ma zdrowego rozsądku.
Miejsca postojowe / parkowanie i organizacja ruchu na os. Apartamenty Bajeczna
Re: Miejsca postojowe / parkowanie i organizacja ruchu na os. Apartamenty Bajeczna
Co to znaczy, że mieszkańcy starego osiedla będą się musieli pogodzić z tym, że będą mieć coraz mniej miejsc parkingowych.... Co za bzdura! Aktualnie mieszkam na Dąbiu i zaparkowanie tutaj od godziny 16 graniczy z cudem, bo połowa mieszkańców nowych bloków parkuje pod moimi oknami - nie przejmując się, że matka z dzieckiem nie ma jak przejść po chodniku!!! Nie odgrywajmy jaśniepanów z nowego osiedla, bo tak naprawdę jesteśmy tylko 3 dobudowanymi blokami do starego osiedla i jeszcze teraz planujemy, jak będziemy parkować na jego terenie. I szczerze liczę na to, że spółdzielnia zmądrzeje i zbuduje bramki (tam gdzie się da)!
Mamy wielki teren przed naszymi blokami! Nie zakładajcie, że ludzie będą blokować wyjazdy, bo nikt chyba nie jest głupi! Cieszcie się, że macie możliwość zaparkowania auta przed swoją klatką!
Mamy wielki teren przed naszymi blokami! Nie zakładajcie, że ludzie będą blokować wyjazdy, bo nikt chyba nie jest głupi! Cieszcie się, że macie możliwość zaparkowania auta przed swoją klatką!
Re: Miejsca postojowe / parkowanie i organizacja ruchu na os. Apartamenty Bajeczna
kasia86 pisze:Co to znaczy, że mieszkańcy starego osiedla będą się musieli pogodzić z tym, że będą mieć coraz mniej miejsc parkingowych.... Co za bzdura! Aktualnie mieszkam na Dąbiu i zaparkowanie tutaj od godziny 16 graniczy z cudem, bo połowa mieszkańców nowych bloków parkuje pod moimi oknami - nie przejmując się, że matka z dzieckiem nie ma jak przejść po chodniku!!! Nie odgrywajmy jaśniepanów z nowego osiedla, bo tak naprawdę jesteśmy tylko 3 dobudowanymi blokami do starego osiedla i jeszcze teraz planujemy, jak będziemy parkować na jego terenie. I szczerze liczę na to, że spółdzielnia zmądrzeje i zbuduje bramki (tam gdzie się da)!
Mamy wielki teren przed naszymi blokami! Nie zakładajcie, że ludzie będą blokować wyjazdy, bo nikt chyba nie jest głupi! Cieszcie się, że macie możliwość zaparkowania auta przed swoją klatką!
@Kasia86, to nie jest kwestia zlej woli i tego że zakladamy że tak bedzie. Otóz juz tak jest,moje miejsce bylo zablokowane a inny forumowicz pisal ze osoba w taki sposob zaparkowala samochod na chodniku że nie mial jak wjechac na swoje miejsce.
Re: Miejsca postojowe / parkowanie i organizacja ruchu na os. Apartamenty Bajeczna
Parsley pisze:@Kasia86, to nie jest kwestia zlej woli i tego że zakladamy że tak bedzie. Otóz juz tak jest,moje miejsce bylo zablokowane a inny forumowicz pisal ze osoba w taki sposob zaparkowala samochod na chodniku że nie mial jak wjechac na swoje miejsce.
Ja rozumiem, też kupiłam miejsce naziemne i wiem, że może mnie ktoś zablokować - i wtedy będę sobie jakoś z tym radzić. Ale już z konkretnym problemem. Teraz nie będę klasyfikować z góry wszystkich mieszkańców osiedla bez wykupionych miejsc jako bezmyślnych ignorantów parkingowych i nie będę wyrzucać ich prewencyjnie za płot z użyciem "znaku D-40"!
Mieszkam od zawsze na Dąbiu w starych blokach i przy budowie każdego nowego bloku mieszkańcom ubywa miejsc! To co się teraz dzieje to jest trudne do wyobrażenia. Popołudniu nie ruszam samochodu z parkingu, bo wiem, że wieczorem nie zaparkuję. ZIKiT wzdłuż całej Bajecznej postawił teraz zakazy! Wybaczcie, ale mieszkańcy starej części osiedla nie mają możliwości wykupienia miejsca! Więc bądźmy dla siebie nawzajem wyrozumiali!
Fakt, że sami nie chcemy mieć problemów nie upoważnia nas przecież do stwarzania ich innym. A to co proponujecie właśnie do tego się sprowadza.
Może nie twórzmy wokół naszych miejsc parkingowych "strefy bez obcego samochodu" o promieniu 5 kilometrów i jednocześnie nie planujmy jak to będziemy każdego naszego gościa i mieszkańca bez wykupionego miejsca parkingowego podrzucać na stare Dąbie - bo przecież ich problem to nie nasz problem...
Re: Miejsca postojowe / parkowanie i organizacja ruchu na os. Apartamenty Bajeczna
Kasia, podpisuje się w 100% pod Twoimi wypowiedziami.
Re: Miejsca postojowe / parkowanie i organizacja ruchu na os. Apartamenty Bajeczna
Niestety nie ma u nas kultury parkowania i ludzie parkują gdzie popadnie, byle bliżej wejścia i to bez względu na to czy 50 metrów dalej jest miejsce, więc bez zakazów będzie to jeden chaotyczny parking. Co do wypowiedzi "kupując mieszkanie bez miejsca postojowego zainteresowane osoby wiedziały tylko że nie będą miały prawa stawać na tych miejscach"- to ja wiedziałem, że kupując mieszkanie bez miejsca postojowego będę miał duże problemy z zaparkowaniem auta, dlatego nie brałbym mieszkania bez miejsca. I nie życzę nikomu, żeby przez takie dzikie parkowanie nie dojechała do niego Straż Pożarna lub inne służby ratunkowe, co niestety już nie raz miało miejsce.
Re: Miejsca postojowe / parkowanie i organizacja ruchu na os. Apartamenty Bajeczna
Mieszkam na Dąbiu. Nie liczę, że postawię auto pod blokiem, a nawet blisko miejsca zamieszkania, bo to nie Huta. Niestety tak tu jest. Mam więc dwa wyjścia, albo jazda po osiedlu w poszukiwaniu wolnego miejsca (jak robi większość), albo wynajęcie miejsca postojowego. Oczywiście to drugie kosztuje i trzeba sobie pochodzić, ale coś, za coś.
Od rozwiązywania problemów z parkowaniem są władze miasta, skoro wybierane są od lat te same, znaczy się jest OK. Nie zbawię Dąbia i nie wpadłbym na pomysł wyrzucać nowym osiedlom, że nie udostępniają wolnych miejsc, skoro ich "tyle mają", ale ograniczają parkowanie, żeby jakoś cywilizowanie to funkcjonowało.
Mam auto, to mam większe wydatki, a jak mam ich więcej, tym bardziej. Rachunek jest prosty, a skoro podejmuję decyzję kupna mieszkania bez miejsca postojowego jestem świadomy niewygody i kłopotów z tym związanych. Nie mam pretensji, że skoro ja mam prze... to inni też mają mieć. Osobiście nie kupiłbym mieszkania, bez miejsca postojowego, a gdybym się zdecydował szukałbym w pobliżu miejsca do wynajęcia. W końcu jak apartament, to apartament.
Od rozwiązywania problemów z parkowaniem są władze miasta, skoro wybierane są od lat te same, znaczy się jest OK. Nie zbawię Dąbia i nie wpadłbym na pomysł wyrzucać nowym osiedlom, że nie udostępniają wolnych miejsc, skoro ich "tyle mają", ale ograniczają parkowanie, żeby jakoś cywilizowanie to funkcjonowało.
Mam auto, to mam większe wydatki, a jak mam ich więcej, tym bardziej. Rachunek jest prosty, a skoro podejmuję decyzję kupna mieszkania bez miejsca postojowego jestem świadomy niewygody i kłopotów z tym związanych. Nie mam pretensji, że skoro ja mam prze... to inni też mają mieć. Osobiście nie kupiłbym mieszkania, bez miejsca postojowego, a gdybym się zdecydował szukałbym w pobliżu miejsca do wynajęcia. W końcu jak apartament, to apartament.
Re: Miejsca postojowe / parkowanie i organizacja ruchu na os. Apartamenty Bajeczna
kasia86 pisze:Ja rozumiem, też kupiłam miejsce naziemne i wiem, że może mnie ktoś zablokować - i wtedy będę sobie jakoś z tym radzić.
Podziwiam Panią za optymizm, ale niestety w naszym kraju nie istnieje takiego coś jak kultura parkowania. W tym momencie już bardzo często się zdarza, że miejsca naziemne są zablokowane i niech teraz Pani sobie wyobrazi, co będzie jak się już wszyscy wprowadzą. Jak wtedy Pani sobie poradzi w sytuacji, kiedy np. będzie się Pani śpieszyła do pracy, na spotkanie, itd.? Obdzwoni Pani wszystkie mieszkania w poszukiwaniu właściciela auta, które blokuje Pani wyjazd? Nonsens. Nie mam nic przeciwko parkowaniu na osiedlu poza miejscami naziemnymi, ale po prostu jest na to znikoma ilość miejsca, więc mieszkańcy będą zastawiać chodniki. Nie wierzę, że tak się nie stanie. Jeżeli ma Pani pomysł na kompromis, dzięki któremu miejsca naziemne nie będą blokowane i mieszkańcy bez miejsc postojowych będą mogli parkować na terenie osiedla, to proszę pisać. Jestem otwarty na propozycję. Proszę też wziąć pod uwagę, że za jakiś czas powstanie drugi etap i problem się pogłębi.
Re: Miejsca postojowe / parkowanie i organizacja ruchu na os. Apartamenty Bajeczna
Tracicie czas na dyskusje, a to forum napewno nie jest odpowiednim miejscem by zakonczyc temat.
Inwestycja bedzie oddana, wspolnota sie zbierze i podejmie ten problem.
Ja, napewno nie zgodze sie na parkowanie na chodnikach/terenach zielonych(tak, zawsze znajdzie sie jakas bmka, ktora stajaca na krawezniku zniszczy zielen swoimi 245/45/r19
), prostopadle do miejsce postojowych zewnetrznych, gdyz wiem, ze przedzej czy pozniej utrudni to komus zycie. Dzialo sie tak na kazdym osiedlu, w kazdym miescie, w ktorym mialem przyjmenosc mieszkac.
Nie marnujcie zycia na elaboraty
Inwestycja bedzie oddana, wspolnota sie zbierze i podejmie ten problem.
Ja, napewno nie zgodze sie na parkowanie na chodnikach/terenach zielonych(tak, zawsze znajdzie sie jakas bmka, ktora stajaca na krawezniku zniszczy zielen swoimi 245/45/r19

Nie marnujcie zycia na elaboraty

Re: Miejsca postojowe / parkowanie i organizacja ruchu na os. Apartamenty Bajeczna
Nie wierzę w co czytam
przyjemnie się tutaj robi
Może każdy niech najpierw zacznie wymagać od siebie, a potem poucza innych co mają robić.


Może każdy niech najpierw zacznie wymagać od siebie, a potem poucza innych co mają robić.

Wróć do „Bajeczna Apartamenty Kraków od Atal - forum mieszkańców osiedla”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość