Dom Pod Wilgą Echo Investment Kraków - mieszkania w Podgórzu forum, opinie

[alek83]

Ja kupiłem mieszkanie z drugiego etapu.

Wrzuć jakieś foty, na których byłoby widać, jak teraz wygląda to osiedle, bo trochę czasu mnie w tej okolicy nie było i chętnie bym zobaczył, jak to się teraz prezentuje

[marekg]

Hej, mam zdjęcia (a w zasadzie stopklatki z filmów) z końcówki sierpnia - jeśli nie są zbyt 'stare' to wrzucę

[CMYK]

Z drugiego etapu pozostało już dosłownie kilka mieszkań . Czy ktoś je oglądał i może podzielić się spostrzeżeniami? Z planów wynika, że te ze wschodniego skrzydła mają bardzo długi, wąski i ciemny salon . Czy tak jest w realu?

[wiktor83]

Moi znajomi oglądali, a nawet jedno kupili Chyba wiem o które Ci chodzi...Ten salon rzeczywiście nie jest zbyt słoneczny, przynajmniej wg nich. Najlepsze mieszkania już się dawno sprzedały. Z tych większych to zostały jeszcze te w okolicach tego wjazdu, tuż przy śmietniku Nic dziwnego że nie schodzą. Jest jeszcze budynek C. Choć tam też już większość sprzedana...

[Mar G]

Byłem u znajomego w tak udanej inwestycji Echo.

Wspólnota nie może się uporać z napływowymi z południa tak ubarwiającymi wynajmowane mieszkania - fotka - wzbogacane grillowaniem kebaba co wieczór.
Czy regulamin Wspólnoty może takie sprawy regulować ? To dotyczy każdej inwestycji z tzw. ogródkami.

[ITGeek]

Niesamowita trolownia

[Giovanna]

Byłem u znajomego w tak udanej inwestycji Echo.

Wspólnota nie może się uporać z napływowymi z południa tak ubarwiającymi wynajmowane mieszkania - fotka - wzbogacane grillowaniem kebaba co wieczór.
Czy regulamin Wspólnoty może takie sprawy regulować ? To dotyczy każdej inwestycji z tzw. ogródkami.

Czy regulamin twojej wspolnoty reguluje co trzymasz u siebie i zabrania ci tłuc kotlety schabowe ?

[Mar G]

O to właśnie pytam - czy ma ktoś to uregulowane.
Bo zawieszanie huśtawek dla dzieci do balkonów (bez zgody sąsiada powyżej) zamiennie z hamakami to chyba przesada.
Może w ojczyźnie rzeczonych to normalne.

[Rak]

Świetne pytanie - bo sam chciałbym się wbić z podobnym hakiem w balkon wyżej, choć akurat nie po to, aby wieszać na nim huśtawkę

A swoją drogą, jeżeli ktoś jak kolega wyżej opublikowałby zdjęcie np. mojego balkonu (z innej inwestycji) z jakąkolwiek moją prywatną rzeczą, to zakładam mogę wnieść sprawę "do sądu" gdyby mi się chciało o usunięcie zdjęcia ?

p.s.
Proponuję wykorzystać temat i zrobić nowy wątek o hakach na balkonach i dać domowi pod wilgą spokój

[Mar G]

gdyby ktoś przebywał na owym balkonie lub wskazany byłby literalnie adres z nr mieszkania - to tak. mógłbyś wnieść że sfotografowałem stary fotel z jego użytkownikiem
sprawdzałem to uprzednio.