Aleja Zbożowa (Wieliczka / Kraków) - WBG Development (opinie i forum)

[RTR4]

Z tego co rozmawiałem, z przedstawicielem dewelopera to uzyskałem informacje, że w celu pokrycia utrzymania czesci wspolnej bedzie niski czynsz okolice kilkudziesieciu złotych, który to właśnie ma być przeznaczony na utrzymanie części wspólnych takich jak droga, oświetlenie itp. Niestety nie znam na chwile obecną konkretów czy to kilkadziesiąt złotych to będzie 20 czy 90.

[pater]

Założyłem temat tej inwestycji ponieważ jesienią zeszłego roku wstępnie razem z żoną zapoznawaliśmy się z tą inwestycją i był nawet moment kiedy byliśmy już mocno zdecydowani na zakup domu w tej inwestycji. Dlatego też trochę poczuwam się do tego żeby w skrócie opisać co nastąpiło.

Moje subiektywne zdanie:
Pierwszy kontakt z przedstawicielem dewelopera był bardzo na plus, została nam przedstawiona oferta inwestycji, omówienie wstępnych szczegółów, ceny itd itd. W kolejnych tygodniach mieliśmy stały kontakt mailowy/telefoniczny z deweloperem w celu ustalania konkretnych działań, zadawaliśmy różne pytania, ogólnie analizowaliśmy te inwestycję przed zakupem. Kilka razy zostaliśmy naszym zdaniem olani ale pomyśleliśmy "każdemu się zdarza". Problemy zaczęły się na jednym ze spotkań kiedy chcieliśmy negocjować trochę cenę, zostaliśmy dziwnie zbyci przez przedstawicielkę i dewelopera i wyszliśmy z obietnicą: jutro się odezwiemy. Po tygodniu ciszy ze strony dewelopera i późniejszej wymianie kilku dziwny maili otrzymaliśmy finalnie od dewelopera maila o treści: "dziękuje za wymienienie wszystkich plusów i minusów mojej inwestycji, widzę że są państwo świadomi co chcą kupić ale cena pozostaje ze zmian". Od razu podziękowaliśmy za współpracę....

Nie chcę opisywać dokładnie jak to wyglądało ponieważ wymagałoby to szczegółowych opisów ale moim zdaniem zostaliśmy potraktowani bardzo słabo. Wiem, że każdy jest tylko człowiekiem i czasami można się nie zrozumieć ale jestem jednak zdania, że klient który chce kupić dom za ponad 0.5 mln zł powinien być 'trochę' lepiej traktowany przez właściciela...

Co nas zraziło do tej inwestycji:
- kontakt z przedstawicielem dewelopera i bezpośrednio z deweloperem, na początku było bardzo miło, później było widać ewidentnie, że zależy im na szybkiej sprzedaży i bezproblemowych klientach
- w czasie rozmów za każdym razem były podawane inne terminy rozpoczęcia i ukończenia inwestycji
- brak konkretów, wszystko na zasadzie: jakoś to będzie i się ustali
- wizualizacje domów i osiedla odbiegające mocno od tego jak to będzie wyglądać w rzeczywistości
- rachunek deweloperski otwarty z wpłatami po 20% - mam nadzieję, że każdy kto kupuje nieruchomość i bierze do tego kredyt jest świadomy tego jakie poniesie dodatkowe koszty kredytu (odsetki od kredytu i ubezpieczenie pomostowe) zanim jeszcze dostanie klucze do nieruchomości
- zadawaliśmy pytania dotyczące okolicy inwestycji tej bliższej i dalszej i naszym zdaniem leciała tam ostra ściema

To jest moje subiektywne zdanie, spodziewałem się po prostu lepszego traktowania w sytuacji kiedy za taką kasę chce kupić od kogoś nieruchomość. Całe szczęście wycofałem się z tego i obecnie kupuję nieruchomość w lepszym miejscu i mam kilkukrotnie lepszy kontakt z deweloperem.

[RTR4]

Dzięki za opis Twojej sytuacji i hisotrii z deweloperem.

W naszym przypadku wyglądało to trochę inaczej i był to juz 2gi kontakt z tym deweloperem w przeciągu 1 roku.

Za 1szym razem bylismy zaintereoswani zakupem mieszkania w Inwestycji nazwanej apartamentami przy zbożowej, jednak etap, w którym sie zgłosiliśmy po mieszkanie nie pozostawiał nam wielu możlwości wyboru.

Tutaj kontakt z przedstawicielem dewelopera był dobry zarówno za 1szym jak i 2gim razem, owszem często zdarzają sie odpowiedzi, że jeszcze nie mają wszysktich informacji o które pytałem ale mam nadzieje, że to sie szybko zmieni (przykładem może być wykorzystanie paneli słonecznych gdzie wymaganie to jest podyktowane ustawą i rozumiem, że nie wszystkie zapisy ustawy mogą być jasne dla dewelopera).

Fakt jeśli chodzi o chodzi o cenę to mają chyba sztywną politykę.

Jedno co mnie nurtuje i o co chciałbym zapytać. Gdzie uzyskałeś informacje dotyczące sporych różnic między wizualizacją a tym jak to ma wyglądać w rzeczywistości? Co deweloper powiedział co ma wyglądać inaczej niż na wizualizacji na ich stronie?

Pozdrawiam,
Rafał

[pater]

Jeśli chodzi o różnice wizualizacja/rzeczywistość to już mówię co konkretnie miałem na myśli. W wyniku rozmów z deweloperem stwierdziłem, że:
- na wizualizacji nie ma ogrodzeń poszczególnych domów, w rzeczywistości każdy dom będzie ogrodzony - oczywiście jest to w sumie spoko rozwiązanie ale jednak zmienia to całkiem wygląd całej inwestycji + nie wiadomo jak dokładnie bedzie wyglądać ogrodzenie, z czego będzie wykonane itd
- wizualizacja wjazdu na teren inwestycji moim zdaniem będzie mijać się znacznie z rzeczywistością ale są to już szczegóły wynikające ze sprawdzenia jak wygląda wizualizacja a jak wygląda na żywo ta działka i ulica do niej prowadząca
- brak konkretnej wizualizacji tyłu budynków mieszkalnych i konkretnych wymiarów ogródka 'za domem', na jakiejś wstępnej wizualizacji całkiem spoko to wyglądało, jakiś stół, siedząca rodzinka a według mnie tam każdy sąsiad będzie zaglądać sobie w okna, jest mega blisko do domów z poprzedniej inwestycji
- deweloper zmieniła już raz wygląd domów więc uważałbym czy nie zrobi tego ponownie a przede wszystkim jak to będzie opisane w umowach: jaki konkretnie wyglądający dom kupisz

To jest oczywiście moje subiektywne zdanie i moje przemyślenia wynikające z rozmów prowadzonych z deweloperem w październiku 2017.

[RTR4]

Super, dzięki za szybką odpowiedź to co mówisz ma sens i rozumiem Twój punkt widzenia.

Racja w paru sytuacjach może to odbiegać od wizualizacji tak jak np. wspomniany wjazd do budynku i brama wjazdowa.

Mam nadzieje, że wygląd domów/segmentów nie zostanie znacząco zmieniony

Tak jak pisal, ktoś pare postów wcześniej, warto będzie udać się na wiosnę w celu porozmawiania z mieszkańcami etapu I i II w celu zebrania wiekszej ilości informacji czego można spodziewać się od dewelopera.

Pozdrawiam

[pater]

Dokładnie tak, ja miałem to w planie ale odpuściłem temat. Na pewno po zakończeniu inwestycji wybiorę się tam na wycieczkę żeby zobaczyć jak wygląda to na żywo.

Powodzenia!

[Dzozo]

Ja mam mieszane uczucia..

Na targach ogłaszali II kwartał 2019, na stronie twardo IV kwartał 2018. Ruszyła sprzedaż, rezerwacje, a ktoś ma jakiekolwiek informacje na temat inwestycji? Czy tak wszystko w ciemno kupujecie?

Finalnie, widzę tu termin zamieszkania to Styczeń 2020, za nim to wszystko wyschnie i skończy się wykończenie...

[RTR4]

Z tego co wiem, to informacja na stronie nie została jeszcze zaktualizowana, III etap, planowane zakończenie = I kwartał 2019 / IV Etap, planowane zakończenie = II Kwartał 2019.

Przesunięcie na 2019 bierze się z przedłużającego się procesu przyznawania pozwolenia na budowe, które jest już przyznane.

Pozdrawiam.

[pater]

Zgadzam się z @Dzozo zainteresowane osoby muszą naprawdę uważać w tej inwestycji na jej termin relizacji - taki realny,prawdziwy termin. Ja m.in wycofałem się z tej inwestycji z powodu tego, że łatwo było zauważyć, że w przeciągu tylko 1,5 miesiąca deweloper kilka razy zmieniał informacje odnośnie terminu uzyskania pozwolenia na budowę, rozpoczęcia prac i ich zakończenia oraz oddania kluczy do domów/mieszkań.

Z tego co widzę to niestety duża liczba osób nie zdaje sobie sprawy z tego jak deweloperowi jest łatwo zmienić termin oddania nieruchomości a klient niestety może tylko czekać...Oczywiście ważna jest tu dobrze spisana umowa rezerwacyjna i deweloperska - a jeśli chodzi akurat o to, to obie umowy z tej inwestycji oddawaliśmy do sprawdzenia do prawnika specjalizującego się w prawie nieruchomości - ocenił to jasno jako bubel którego dawno nie widział...

Ogólnie to pozwolenie na budowę miało być już we wrześniu 2017...i wtedy realny termin oddania był podawany nam bezpośrednio przez dewelopera na styczeń 2019r...

Przypominam też osobom które chcą się kredytować na zakup nieruchomości w tej inwestycji:
My mieliśmy bezpośrednio informacje o transzach wpłat: 20%/20%/20% itd więc łatwo zauważyć, że do momentu wpisu hipoteki banku do księgi wieczystej waszej nieruchomości będziecie ponosić naprawdę ogromne koszty związane m.in z ubezpieczeniem pomostowym kredytu oraz odsetkami od transz wypłaconych przez bank. Jeśli ktoś nie wiem o czym mówię to polecam zapoznanie się konkretnie z tym tematem i nie kupowanie nic na kredyt hipoteczny dopóki nie załapiecie o co kaman

pzdr

[yogmen]

@pater a czy możesz podzielić się umową developerską masz jej wzór?

Przyznam że kontakt z przedstawicielem developera jest taki sobie. zobaczymy jak to będzie wyglądało w niedalekiej przyszłości.