Nowa 5 Dzielnica - Centrum Nowoczesnych Technologii (CNT) - opinie i forum

[rmcc]

Nic nie wiadomo, generalnie kontaktu praktycznie nie ma a wydobycie jakichkolwiek sensownych informacji jest bardzo mocno utrudnione, szybciej i pewniej da się czegokolwiek dowiedzieć od ludzi na budowie niż z Biura Sprzedaży które jest najwyraźniej literalnie Biurem Sprzedaży i po sprzedaży dość mocno olewa klientów. Mi już nie chce się pytać o cokolwiek bo dopiero niedawno dostałem po paru interwencjach odpowiedzi na wcześniejsze pytania gdzie niektóre były z okolic lutego, tak więc i tak zanim dostałbym informację kiedy będzie odbiór to będzie już dawno po odbiorach. Nie nastawiałbym się na wcześniejszy termin niż zgodny z umową koniec lipca, zostało jeszcze sporo wykończenia otoczenia i wnętrza.

Ciekawe czy w drugim etapie będzie takie samo podejście.

[lucashunter10]

Pod koniec czerwca lub na początku lipca ma być możliwość wejścia na budowę.

[rmcc]

Słyszałem to mniej więcej od lutego-marca z regularnie przesuwanym terminem więc już podchodzę sceptycznie do tych informacji

[lucashunter10]

No niestety, ale dział sprzedaży Nowej 5 to jest jakiś dramat...

[pozdro]

Maja napewno obsuwe z 2 miesiace bo chyba zgodnie z zoltymi tablicami mieli skonczyc inwestycje 31 maja 2018. Tam jeszcze przylacza robia, zagospodadowanie terenu, pewnie tez czesci wspolne. Napewno z miesiac im zostanie. Z drugiej strony po co wchodzic na budowe tak dla bajeru? Jak i tak nie ma odbiorow to nic nie mozna wykanczac. Moim zdaniem odbiory to beda pewnie kolo 1 wrzesnia.

[rmcc]

Z drugiej strony po co wchodzic na budowe tak dla bajeru? Jak i tak nie ma odbiorow to nic nie mozna wykanczac.

Choćby po to żeby zobaczyć na żywo jak wyglądają pomieszczenia i móc myśleć o projektach oraz wykończeniu. Poza tym chodzi też o samo podejście,obieg informacji i ich poziom jest tragiczny.

[pozdro]

Deweloper to taka firma krzak w sumie, budują bo jest boom budowlany. Znaczy z tym budują to przesadziłem, postawili kontener za 4 lata się zwiną z interesem jak wszystko sprzedadzą. Natomiast co to jakości to nie powinno być tragedii. Grunty sprzyjające piaszczyste, suchu, nie ma wód gruntowych, więc pleśń raczej na ścianach w garażu nie będzie wychodzić. Natomiast zatrudniani wykonawcy Budimex i Eiffage to raczej budowlane korpo i jakiś tam poziom trzymają, raczej nie ostatnie Janusze biznesu budowlanego. Więc nie ma się co znowu tak zamartwiać. Moim zdaniem trzeba się cieszyć, że jeszcze się udało kupić po przystępnych cenach bo im dalej w las tym będzie drożej w tej okolicy. To w końcu Krowodrza, czyli jedyna normalna mieszkaniowa dzielnica w Krakowie. Wczoraj widziałem, że wam zasadzili fajne drzewka więc nie ma co narzekać. W sobotę też chyba lecą z budową. Choć panie w biurze sprzedaży nie ogarniają totalnie. Chciałem żeby mi 200zł/m2 spuściły to mnie zlały totalnie. Ceny są teraz okazyjne bo jest chwilowa nadpodaż mieszkań w tym rejonie, pełno inwestycji rozpoczętych. Jak już skończą za te 2-3 lata to nikt taniej niż za 9000-10000zł/m2 nie sprzeda tu mieszkania bo się za dobrze mieszka i za łatwo wynajmuje.

[rmcc]

jestem przerażona tym co czytam...
oby w 2 etapie się to nie sprawdziło
a już myslałam, że trafiliśmy z deweloperem...

Mam nadzieję że to tylko problem z komunikacją, z tego co udało mi się ustalić bezpośrednio na budowie nie ma już większych problemów, obywaj wykonawcy to duże firmy które nie robią jakichś ekskluzywnych realizacji ale jednak też nie robią typowej fuszerki więc powinno być bez szału, ale dość solidnie. Nie wiem z czego wynika takie podejście BS, albo to za mało ludzi i zbyt dużo pracy (przynajmniej takie wrażenie odniosłem w przypadku tej 1/3 biura która wydaje się być najbardziej kompetentna tylko mocno obciążona) albo taka strategia bo przecież i tak się te mieszkania sprzedadzą za takie pieniądze w tej lokalizacji, najwyżej zejdzie z tym nieco dłużej.

[lucashunter10]

Od dzisiaj zaczyna się możliwość wejścia na budowę. Trzeba się umówić na termin w biurze.

[karolc@gmail.com]

"Ceny są teraz okazyjne bo jest chwilowa nadpodaż mieszkań w tym rejonie, pełno inwestycji rozpoczętych. Jak już skończą za te 2-3 lata to nikt taniej niż za 9000-10000zł/m2 nie sprzeda tu mieszkania bo się za dobrze mieszka i za łatwo wynajmuje."
-> Nie uważam, że te ceny są okazyjne. Ogólnie teraz wpadli na pomysł by w ciągu 2 tygodni podnieść je o 30k PLN. To uważam, że jest bardzo dużo. Po jakiej cenie kupowaliście mieszkania? Dla mnie cena 7-8kPLN/m2 za nowe mieszkanie, to jest bardzo dużo. Ceny mieszkań w realu to ceny od 500kPLN, bo mówimy o mieszkaniach o największym z możliwych metraży. Jak dla mnie, to czyste oszukiwanie ludzi i dziwię się każdemu kto przystaje na tego typu współpracę. Kredyt na 500 000pln, to zadłużenie na około 20/30 lat przynajmniej... Osobiście, to im podziękowałem. Widzę jak się zachowują różni deweloperzy, ale trochę dużo tu nie fair zagrań.