Szukaliśmy mieszkania w północnej części Krakowa przeglądając chyba wszystkie dostępne inwestycje. Naszym warunkiem był w miarę bliski termin zakończenia prac, parter oraz cena w okolicach 6000 za metr. Jako ostatnia wpadła nam w ręce Pekovicka Apartamenty, 3 ostatnie mieszkania na parterze, stwierdziliśmy - jedziemy obejrzeć.
Okolica jest nam bardzo dobrze znana, blisko sklepy (Lewiatan, Biedronka, Lidl), przystanek 6,7 minut pieszo oraz w niedalekiej odległości tereny na wypady z psem (co dla nas jest dużą zaletą). Dla niektórych minusem mogą być częste, nisko latające samoloty natomiast my jesteśmy przyzwyczajeni bo mieszkamy obecnie niedaleko.
Osiedle z bliska wygląda bardzo dobrze, teren jest spory a bloki kameralne w odległości na tyle dużej, że nie zobaczymy co sąsiad smaży na patelni. Inwestycja idzie szybciej niż w harmonogramie i pierwsze nieoficjalne odbiory zaczynają się w listopadzie. Po odwiedzinach w mieszkaniu póki co nie mam zastrzeżeń.
Niestety nie zalapalismy się na komórkę lokatorską ani miejsce w garażu natomiast na zewnątrz będzie przeznaczonych kilka miejsc, dodatkowo zatoka wyspana kamieniami a poza osiedlem znajduje się również dużo miejsc ogólnodostępnych.
My kupiliśmy mieszkanie w cenie 5950 zł za metr, aktualnie cena ostatnich mieszkań została podniesiona nieco ponad 6000. Co do dewelopera aktualnie brak zastrzeżeń. Kontakt jest bezproblemowy, obiecują również czekać na decyzję banku nawet gdyby ta miała się przedłużać. Pełen zestaw dokumentów otrzymałam już na pierwszym spotkaniu przy rezerwacji "słownej ". Deweloper również buduje ze środków własnych nie posilkujac się kredytem.
Póki co minusów brak z mojej strony, zobaczymy jak będzie dalej
